Pewnie juz sie nigdy nie odezwiesz do mnie

a ja tez nie mam zamiaru ,nie napisze ani nie zadzwonie,bo i po co.moze i masz racje,ze nie warto sie z kims takim jak ja zadawac,ale chcialbym wiedziec,o co Ci chodzi.

więc o co chodzi?

Ech,dlaczego ja ciagle mysle o Tobie,to chyba jakas obsesja

było myslec wczesniej

Glupi bylem,ze w ogole sie otworzylem

kochasz?

niektórzy naprawdę nie wiedzą co znaczy otworzyć się

otworzyc sie to zdjac napletek

Po co ja mam się odzywać? To ty zerwałes kontakty..milczysz tyle czasu..myślałam że już masz inną.. Jakbyś chciał to byś napisał do mnie mam przecież fb i gadu i telefon.. To ja z tobą nie mam jak się skontaktować..zmieniłeś numer. Poza tym boję się twojego odrzucenia.

Wiem dobrze co znaczy otworzyc sie.zle troche za krutko to napisalem,wiec nie wiesz dokladnie co mialem na mysli,ale nie bede sie tlumaczyc.a kolezanko z ostatniego wpisu,jedyne w czym masz racje,to ze to,ze moje milczenie trwa juz dlugo,ale nie chodzi o Ciebie.ona nie ma gg,ani fb.

Tu sami znajomi

Mam tak samo. Milczy od mc wiem ze numer zmienil. Zerwalam ja bo oklamal, a bylismy 3 lata- zerow wyjasnien z jego strony. Cierpie, nie zadzwonie na domowy nie moge tez boje sie odrzucenia ludze sie ze odezwie sie on...

to Ty się odezwij, nie warto marnować czasu na milczenie

Wiesz, to nie takie latwe. Oczywiscie odezwalabym sie ale gdyby on chcial sam by sie odezwal a tu- zero inicjatywy z jego strony. Wiem,ze zyje tylko to bo czesto widuje go na spacerze z matka i na necie loguje sie non stop na badoo.

Mysle,ze on pierwszy powinien sie do Ciebie odezwac...postapil bardzo niedojrzale odchodzac bez zadnych wyjasnien,a to chyba najbardziej boli

Moze i nie mam fb ani gg,ale masz moj numer telefonu...jesli naprawde o mnie myslisz to dlaczego milczysz? I chcialabym wiedziec o co Tobie chodzilo?...napisales,ze sie otworzyles,tylko dlaczego ja tego nie czulam,trzymales mnie na dystans...

nie piszcie tak bo mam wrażenie że to chodzi o mnie :D myśli, chce kontaktu a milczy, faceci są p******i

tylko c***a sie zastanawia czy napisac, prawdziwy mężczyzna działa, nie myśli a działa.

uzyjcie imion, bo polowie się wydaje , ze sa odbiorcami :P

właśnie, używajcie imion :D

przecież masz kobietę , nie oszukuj - pocieszenia szukasz teraz

a co ja mam powiedzieć jak mój były po 12 latach odrazu znalazł sobie kobiete na pocieszenie -;(smutno mi nic dla niego nie znczyłam

Ja od tego co milczy, co bylismy razem 3 lata...nie odezwie sie choc korci. Widze go z matka i na badoo ma 33 lata. Nie ma sensu chyba juz mi sie ludzic. A tak zapewnial ze kocha.

to ta co po 12 latach została sama , z tymże mój się odezwał ( może chce na dwa fronty) ale moje serce krwawi już się do niego nie odezwe - ból nie do opisania wymienił mnie na młodszy model-;(

Prawda prawdziwy,dojrzaly mezczyzna dziala,a nie sie zastanawia,dlatego juz sobie odpuscilam,nie bede czekac ,az sie zdecyduje...

zgadzam się z postem wyżej, nie myśli długo, tylko działa.

Napisz do niej na facebooku , zadzwon do niej , przyjdź pod jej dom , niby przypadkiem , zaaranżuj jakos spotkanie , odnajdź ją , zrob cos , zebys nie zalowal , bo uwierz ze lepiej zalowac ze się cos zrobilo.. niż ze nie :( walcz o nią !!! może ona tez czuje to samo , nie rezygnuj , nawet jeśli wydaje ci się ze nie warto , nie boj się , nic nie stracisz a możesz zyskać

Autor tematu chyba juz tutaj nie zaglada,moze sie w koncu na cos zdecydowal...

pewnie się nie zdecydował bo to pipa, chce wyjaśnień a się nie odzywa :o

Moze musi dorosnac,zeby sie odezwac