Mamy jedynakow to egoistki

Co sadzicie o kobietach ,ktore nie chca drugiego dziecka nie ze wzgledu na ciezkie warunki finansowe, jakies choroby tylko z wygody? ( odchowaly jedno dziecko i nie chce im sie babrac drugi raz w pieluchach itd)

Że to ich sprawa. Ty jak chcesz, to babraj się w pieluchach do czterdziestki, co cie obchodzi, jak postępuje inna kobieta?

Ja jestem taką mamą. Moja bratowa jest taką mamą. I żadna z nas nie ukrywa, że po prostu nie chce nam się drugi raz w to pakować. Egoizm i co z tego? Nie mam mentalności Matki Teresy z Kalkuty. Jestem egoistką i dobrze mi z tym.

I co z tego ze im się nie chce? Sa matki majace dzieci czerpiące na nich korzyści typu zasiłki dopłaty z MOPSu a przy dzieciach i tak robic im się nie chce. EGOISTKI PAZERNE

Istnieje coś takiego jak zdrowy egoizm. Po co robić coś wbrew sobie, bo inni tego oczekują? Mi też się wielu rzeczy nie chce i po porstu ich nie robię albo zlecam komuś - nie prasuję i nie piekę ciast. Nie lubie tych czynności i zmuszac sie nie będę, nie uważam ich za niezbędne do egzystencji :)

czy zrobienie sobie 10 dzieci to wobec ciebie altruizm ?

Tak bo najlepiej narobic 10 dzieci i pozniej klepac biede.autorko nie kazda kobieta chce tak zyc.a autorko powodzenia w robieniu dzieci i wycieczek do MOP su

A co cię to obchodzi kto ile ma dzieci?

Wolę być egoistką i być w stanie dać mojemu dziecku to co najlepsze niż altruistką jak moja siostra. 5 dzieci na dwóch pokojach, nigdzy nie pracowała bo albo z brzuchem albo w pieluchach i co najmniej raz w miesiącu telefon o pożyczkę. Nie przeszkadza jej to w obgadywaniu mnie za plecami, że robię dziecku krzywdę. Moje dziecko, moja macica, moja sprawa.

Jak to co ja obchodzi? Przecież jest POLKĄ :D Ona musi skomentowac ilośc dzieci posiadanych przez innych - musi być dwójka i to koniecznie różnej płci. Jedynak to egoizm, trójka lub więcej to wielodzietnośc czyli patologia i bezmyślny rozród, dwójka jednej płci to "pech i współczuję". Taki naród...:o

Ja jestem taką egoistką i dobrze mi z tym. Kasę mam, chorób nie mam. Mam za to wspaniałą córkę.

A na czym ten egoizm niby polega? Czy szczupła matka to też egoistka? Mogłaby żreć więcej, więcej kasy wydawać na jedzenie, konsumpcja to praca dla innych, wzrost produkcji i dobrobytu narodu. Wszystkie matki ważące mniej niż 55 kg to egoistki. Taka prawda. Matki karmiące piersią, następne egoistki. Zamiast ku chwale koncernów karmić dziecko mm, to te sobki jak w średniowieczu, wywalają cyca. Matki niepijące i niepalące to wręcz sabotaż, no chyba że mąż ochlej dla równowagi, to ostatecznie można rozgrzeszyć. Można by mnożyć przykłady egoizmu ale niestety trzeba pracować na niepracujące mamuśki. Więc żegnam.

mamy jedynaków to egoistki mamy 2 dzieciaków to podwójne egoistki ???

Bo najlepiej narodzic kupe dzieci i zyc na koszt panstwa.takie to nie maja wogole wyobrazni

Autorko pochwal sie ile dalas sobie narobic dzieci

Ja tez jestem egoistka i jestem przeszczesliwa :)

nie wiem czy egoistki, bardziej nazwałabym je że są wygodne i leniwe a bardziej to że pierwszy poród je pokonał i boja się kolejnej ciąży i porodu.

ja myślę że one po prostu są nieudolne, po prostu nie dają rady, jedno dziecko je już przerosło, są mało zorganizowane.

Leniwe? Hehehe. Dobrze, niech bdzie, że jestem leniem :)

Ja jestem egoistka, lemiwa czy wygodna czy jak to jeszcze inaczej nazwiecie i naprawde mi z tym dobrze. Wsrod moich znajomych tylko jedna kobieta ma taka opinie jak ty autorko - ma trojke dzieci w tym planowane tylko pierwsze. Kiedys sie spytalam czy tak samo by sadzila gdyby nie jej wpadki.

nie wyobrażam sobie mieć jedynka i to juz nie chodzi o mnie nawet, ale o dziecko, taki jedynak wciąż sie musi tłumaczyć ze jest sam. sama mam brata, oboje mamy własne rodziny, czesto sie odwiedzamy, pomagamy sobie, dzwonimy do siebie, mamy te same wspomnienia, czasami siedzimy i śmiejemy się wspominając jakieś nasze psikusy z dzieciństwa. Nie wyobrażam sobie zeby jego nie było po prostu.

boja sie kolejnego porodu.... coś w tym jest... mam taka koleżankę która twierdzi że w życiu nie zdecyduje sie na drugi poród.

ja mam jedynaka ale tylko i wyłącznie z powodów finansowych, ledwie z jednym dajemy radę. ale bardzo bym chciała mieć jeszcze jedno co najmniej.

Ja rowniez tak uwazam jak autorka mam 21 miesieczna corcie i dzieki Bogu zaszlam w ciaze rodze we wrzesniu i bardzo sie ciesze bo moje dziecko nie bedzie same na tym swiecie :) jedynaki to bardzo rozpieszczone dzieci ktore jak im cos nie pasuje wola uderzyc bo przeciez im sie nalezy, zal mi tych dzieci

A niby to komu ten biedy jedynak musi się tak tłumacz z byciem jedynakiem? :) Wy naprawdę uważacie się za lepsze ze względu na ilość posiadanych dzieci? :D zabawne. Jest wiele niudolnych kobiet majacych dwoje trojo czy więcej dzieci

Trudny temat. Po pierwsze, moim zdaniem, nie wszystkie mamy jedynakow to egoistki. egoizmu nie można mierzyć taką miarą.

# troje

Co to za głupi stereotyp ze jedynak to rozwydorzony dzieciak?! Idac tym tokiem myslenia mozemy postawić teze ze dziecko majace rodzeństwo to maly frustrat domagający się uwagi pazerny i rywalizujący o uwagę dosroslych z rodzeństwem od pieluch, haha

tak najlepiej rodzić co rok byle do roboty nie isc

Jestem jedynaczką i jeszcze nikomu w moim ponad trzydziestoletnim życiu nie musiałam się tłumaczyć. Za to takie właśnie kobiety w rodzinie jak wy, wmawiające mi że jestem egoistką i pasożytem, doprowadziły do mojej bardzo niskiej samooceny jako nastolatki. Mam znajomą która jest najmłodszą z czwórki rodzeństwa i jest rozpuszczona jak dziadkowski bicz bo wszyscy traktowali ją jak księżniczkę także bajki o rzekomym egoiźmie jedynaków można włożyć między opowieści o Yeti a baśnie o małej syrence.