Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy jedynakow to egoistki

Polecane posty

Gość gość
Ja pierdzielę, ale tu zaścianek panuje... Mój mąż jest jedynakiem i nigdy nie musiał sie przed nikim tłumaczyc (???), nie odczuwał dyskomfortu z powodu jedynactwa, nie jest rozwydrzony, nie wymuszał niczego biciem (skąd ta teoria?). A co do rodzeństwa, to prawda jest taka, ze w wielu przypadkach żyją zgodnie tak długo, jak zyją rodzice. Potem zaczyna się jatka o spadek...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynak ma lepiej wszystko dostanie po rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze w wielu przypadkach wiez rodzeństwa konczy się na posiadaniu tych samych rodzicow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieć jedynaka z wyboru to żaden egozim. Zastanawiam się skąd to pojęcie tak często używane przez matki dwójki lub trójki dzieci. Egoizm kojarzy mi się z hedonizmem a jak wiadomo rzecz ta możliwa nie jest posiadając choćby jedno dziecko. Mieć jedno dziecko to wybór i to bardzo często słuszny bo jakby się przypatrzeć to wiele małżeństw jest szczęśliwych z jednym dzieckiem i o to przecież w tym wszystkim chodzi! Jak jest szczęście, dobra organizacja, zadowolenie to wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jakis cel nadrzedny rodzic dzieci?czy wy macie cos jeszcze oprocz macicy?niech kazdy zyje jak chce,jeden ma 8 dzieci,inny dla rownowagi wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile matek płodzi dzieci z egoizmu "bo ja chce" nie patrząc czy jest w stanie zapewnic im godna przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile matek polek sie pojawilo.najlepirj natobic dzieci i siedziec w domu a maz tyra od rana do nocy.wiecej dzieci rowna sie wiecej obowiazkow i mniej czasu dla malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem jedynaczką i wiele razy w szkole pytali się mnie dlaczego nie mam rodzeństwa. naśmiewali się ze mam gorzej, ze nie mam sie z kim bawić itp dzieci potrafią być wredne. mówcie co chcecie ale ja na pewno swojemu dziecku nie zgotuję tego samego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki kilku dzieci zazdroszczą nam wygodnego życia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:39, ja pamiętam coś zgoła innego. Zazdrościło sie jedynakom, bo mieli własne pokoje, a reszta musiała kisić się z rodzeństwem, bywało, ze i w trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem leniwa i dobrze mi z tym, tak jestem mamą jedynaczki, i jestem z tego dumna, mój mąż ma 4rodzeństwa ja 3 i świadomie mam jedno dziecko!! to ze dziecko jest rozpieszczone i rozwydrzone to nie przez to ile maja rodzeństwa tylko jak się je wychowuje, moje dziecko jakoś takie nie jest, dużo uczy się w przedszkolu, ma 18rodzeństwa w przedszkolu heheh, ja mam wbite już od dawna córce w życiu musze zapewnic wykształcenie, mieszkanie i samochód, w dwójka i wiecej dzieci bym tego na pewno nie zrobiła, po prostu nie popełnię błędów rodziców, i cy to jest złe? a w zyciu i tak prawie zawsze mozna liczyć na osoby obce niż rodzeństwo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale p********ie.ja mam brata a nigdy sie z nim nie bawilam.on mial kumpli,ja kolezanki,wiec sila rzeczy bawilam z innymi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej kilka lat siedziec w domu z dziecmi a pozniej jak maz u d**e kopnie to placz bo bez pracy,perspektyw i pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znałam rodzinę z trójką dzieci, gdzie rozwydrzony do granic był najmłodszy syn. Rodzice go rozpieszczali, bo chłopak i najmłodszy, siostry musiały mu jedzenie pod nos podtykać i sprzatać po nim. Oczywiście wyrósł na jedną, wielką porażkę. A siostry zerwały kontakt z toksyczną rodzinką. Chyba dla wszystkich byłoby lepiej, gdyby tamta rodzina poprzestała na jednym dziecku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jedynaków smiali się w szkole koledzy mający kilkoro rodzeństwa po wielu latach jedynacy śmieją się z tych kolegów którzy biją sie o majątki ,domy po rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi współczuli rodzeństwa, bo jako jedyna miałam brata z małą różnicą wieku i w dodatku dzieliłam z nim pokój :o Nie mogłam nikogo zaprosić, bo siedział i przeszkadzał. Kolezanki miały dużo starsze rodzeństwo lub dużo młodsze albo wcale. i nie odczuwały takiego dyskomfortu jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile matek płodzi dzieci z egoizmu "bo ja chce" nie patrząc czy jest w stanie zapewnic im godna przyszłość x śmieszna jesteś, egoizm polega własnie na "bo ja nie chce" kazdy wie że wychowywanie dzieci to olbrzymi trud i poświęcenie, z tym że większość matek patrzy dalej niż własne JA, własne wygodnictwo i decyduje sie na drugie, trzecie dziecko. a te egoistki jedynaków widzą czubek własnego nosa, mają jedno dziecko dla fanaberii, zaspokojenia swojego instynktu macierzyńskiego i pod maską "nowoczesnej" mmay robią karierę :p ja mam trójkę dzieci, miałam w swoim życiu 6 lat przerwy zawodowej, lata te poświęciła rodzinie, trzy lata temy wróciłam do zawodu i pracuję... i tak do 67 lat... jakoś jedno drugiego u mnie wyklucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze zazdroscilam kuzynce ktora jest jedynaczka.zawsze sie mamy pytalam dlaczego ja nie moge byc jedynaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ci przeszkadza "robienie kariery" przez inne osoby? Przynajmniej podatki odprowadzają i jest kasa na edukację tych twoich dzieci i twoje zasiłki macierzyńskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja za to pamiętam że nigdy niz nie było, zawsze zabawki miałam już używane zniszczone, tak samo z ubraniami, (bo ze starszego rodzeństwa) mój mąż tez tak samo uważa, a ich wiecej było, zawsze śoć wypadało, maż nie raz mówił jak to sam sobie zabawki naprawiał bo nie było szans na nową, tak ze dziekuję ja waśnie takiego losu mojej córce nie zgotuję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo tylko matki jedynaków (lenie) nie sa w stanie pogodzić pracy z macierzyństwem. śmieszne tylko, że same najgłośniej krzyczycie jak to kobieta powinna pracować a nie stać przy garach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, do tego rozpieszcanie młodszych, jak nie przez rodziców to przez reszte rodziny (słynne "ustap mu, on młodszy"). Konieczność targania wszędzie rodzeństwa, połowa rzeczy wspólna, dzielenie każdej pierdoły, kłotnie, złośliwosci, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tez jestem egoistka.a wiecie dlaczego? bo mnie najnormalniej w swiecie nie stac na drugie dziecko.a nie chce zeby moje dziecko i maz cierpieli tylko dlatego ze musze miec 3 czy 4 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodziłam do szkoły z taką jedynaczką, w sumie fajna była ale jednak miała ten kompleks że jest sama, tak naprawdę większość dzieic ma rodzeństwo, opowiada o nim, o wspólnych zabawach, a taki jedynak o czym opowie, że siedzi i układa puzzle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile matek płodzi dzieci z egoizmu "bo ja chce" nie patrząc czy jest w stanie zapewnic im godna przyszłość x śmieszna jesteś, egoizm polega własnie na "bo ja nie chce" kazdy wie że wychowywanie dzieci to olbrzymi trud i poświęcenie, z tym że większość matek patrzy dalej niż własne JA, własne wygodnictwo i decyduje sie na drugie, trzecie dziecko. a te egoistki jedynaków widzą czubek własnego nosa, mają jedno dziecko dla fanaberii, zaspokojenia swojego instynktu macierzyńskiego i pod maską "nowoczesnej" mmay robią karierę ja mam trójkę dzieci, miałam w swoim życiu 6 lat przerwy zawodowej, lata te poświęciła rodzinie, trzy lata temy wróciłam do zawodu i pracuję... i tak do 67 lat... jakoś jedno drugiego u mnie wyklucza. x matko skąd w tobie ta zawiść bo ty musisz tyrac od 6 do 23 a inne kobiety w tym czasie leża i pachną,masakra jakaś ja nie widze nic złego w egoizmie,życie jest za krótkie aby je poscwiecam komuś innemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąz jedynak miał dużo kolegów... No ale jak ktoś ma paskudny charakter i jest nietowarzyski to rzeczywiście tylko rodzeństwo mu zostaje do spędzania razem czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.02.14 - bajki zmyślone przez matkę 10ciorga dzieci :D ja jestem jedynaczką i właśnie mi raczej zazdrościli: że mam własny pokój, że rodzice zawsze mają czas, że mogę zapraszać koleżanki do domu kiedy cche a nie kiedy brata/siostry nie ma by nie przeszkadzał etc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja szwagierka ma 6dzieci i niech mi ktoś powie jak tu każdemu zapewnić naprawde dobre wykształcenie? pomóc w budowie domu lub kupnie mieszkania, no tak bo najlepiej wychowac do 18 i kopnać w tyłek radz sobie sam, u nmnie tak na pewno nie będzie, moja córka ma sie cieszyc zyciem a nie caez życie tyrać aby miec gdzie mieszkać, i nikt mi nie przegada ze nie mam racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce miec gromadki dzieci poniewaz nie stac mnie a do MOPsu bym nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy piszące na kafee robia kariere na kasie w biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×