Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mały rozbójnik

Polecane posty

Gość gość

Witam,moje dziecko ma 2 latka i jest taki problem,że gdy trzeba przejść przez pasy nie chce dać ręki,krzyczy,a wręcz wrzeszczy,że ona sama itd. Tłumaczę,że samochody jeżdżą,że niebezpiecznie jest na ulicy,że każde dziecko daje rękę mamusi. Finał jest taki,że ciągnę ją za rękę przez pasy,albo na ręcę biorę,Ona oczywiście krzyczy kopie itp. Co zrobić,jak wytłumaczyć? Dodam,że gdy jesteśmy w spokojnym miejscu z dala od ulicy to pozwalam by chodziła sama. Już nie wspomnę o tym,że od ok pół roku nie chce usiąść do wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o poważne odpowiedzi. Może ktoś ma taki sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra taki bachor. Rozwydrzona jest, chyba nie poświęcasz zbyt dużo czasu na jej wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh te wpisy na górze to jakaś paranoja... autorko musisz to przetrwać, pewnie dziecku zaczął się bunt dwulatka, nie możesz oczywiście pozwolic aby dziecko samo chodziło po pasach to wiadome, poprostu stanowczo na się ja prowadzisz czy na ręcę, z czasem się jest znudzi i odpusci, musi zrozumiec że mama na rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowczo ją prowadzisz lub na ręce, przepraszam (oczywiscie tez żeby jej ręku nie wyrwac w barku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny gośćć
Leczyłaś może dziecko kiedyś lekami homeopatycznymi? Typu np. na kaszelek Stodal albo jakieś inne, Osciloccocinum itp. itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak by sie u ciebie sprawdziła spacerówka?nie było by lepiej?a jak nie to bierzesz na ręcęi te kilka sekund niech wierzga,m to dla jej bezpieczeństwa, albo silno ale delikatnie trzymaj za rękę i przeprowadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko, jaki bunt dwulatka??? O czym wy mówicie??? O rozwydrzonych bachorach, których nie umiecie wychowywać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.02.14 [zgłoś do usunięcia] Mowidka a jak by sie u ciebie sprawdziła spacerówka?nie było by lepiej?a jak nie to bierzesz na ręcęi te kilka sekund niech wierzga,m to dla jej bezpieczeństwa, albo silno ale delikatnie trzymaj za rękę i przeprowadzasz X Mowidka, a Ty p******* jakaś Jesteś?Przecież pisałam wcześniej, że do wózka nie chce usiąść. Jak nie masz pojęcia, o wychowaniu dzieci, to się nie udzielaj. Matko, co za ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam nie doczytałam o tym wózku, nie wiem czy to autorka mnie wyzywa? ja już przeszłam bunt 2latka, wiec mam za sobą, teraz córka ma 4lata i jest spokój, sama jak idziemy przez pasy to sie dopomina aby wziąć na ręce bo się po prostu boi, ale to jest 4 latek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po czym wy poznaliscie ze jestem panną?mam meża dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 latek boi się przejść przez pasy, bo się boi???? Matko, co za dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co dziecku nie wolno sie bać? zresztą moja corka już się nauczyła bow przedszkolu często idą na spacery i dzieci musza sie trzymać za ręce, ale jakoś z tym przechodzeniem przez ulice pamietam ze tez by problem, ale to tak jak pisałam na ręce lub za ręke, nie zwracałam uwagi sama zrozumiałą ze z mamą, lub z tatą nie wygra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko, to Ty nie uczyłaś dziecka przechodzenia przez pasy, tylko liczysz na przedszkolanki? No tak, mamusia na forum musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej gosciu gosciu puknij się w łeb, dobrze na tym wyjdziesz, napisałam o tym przedszkolu ponieważ wszędzie trzeba kozystac , moja córa dopiero kilka miesięcy chodzi do przedszkola i teraz juz nie ma zadnego problemu, a wy dzieciaki zmykać do ksiązek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź Ty lepiej zajmij się wychowaniem dzieci, zamiast mądrzeniem się na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież sie nie mądrze, autorka chciała radę to jej dałam, nie dugo musze znikać bo musze jechac po córke do przedszkola,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×