SĄSIAD MNIE PODGLĄDA PRZEZ ROLNETKĘ CO MAM Z NIM ZROBIĆ PORADŹCIE MI

mieszkamy na przeciw siebie w blokach. ja na 3, a on na 4 piętrze. ja lubię chodzić nago lub w bieliźnie po domu, gdy jestem sama. sąsiad wtedy często gapi się w oknie, a nawet gapi się przez rolnetke !!! on ma 46 lat, ja 29 l. mam w domu żaluzje i zasłonki, ale w ciągu dnia nie będe siedziała po ciemku z sąsiada powodu. w ogóle nie znam tego gościa, ale czuje się nie swojo jak go widzę w oknie, a ubrana też nie chcę być, bo on sie gapi !!! czy mam to zgłosić na policje czy go opier;;dolić ??

Ani to ani to - jezeli masz partnera to odegrajcie z nim "teatrzyk" pod obserwacja przez lornetke : cos kryminalnego (bicie, g***** moze nawet np. cien siekiery, sok pomidorowy na bialej poscieli (odzalowac stare przescieradlo) - na koncu nieruchome cialo, zasloncie zaslony, zgascie swiatlo - i przy lampce wina czekajcie spokojnie na policje.

Co to jest rolnetka?

że co??? na głowę będę sobie policje ściągać ??? to chyba na niego wyślę policje, no co wy !!!! :-o

Ty nie sciagniesz policji - to on sciagnie i bedzie sie potem musial tlumaczyc, ze was podgladal.

tak kuszę, ale wolność tomku w swoim domku, a on łamie prywatność naszego mieszkania !!! ciekawe jak wy byście się poczuli......może to jakiś zboczeniec ?!!! chyba mu wpie;;rdole :-o

Fajny pomysł z ta krwia itp , na serio ja bym tak zrobiła he he he

Słuchajcie a jakbym mu WYPIŁA OKNO ??? Może to go oduczy !!! Wiecie wezme kartofel lub kamień i w nocy strzele go w jego szybe.....może doleci, warto spróbować, co Wy na to ????

no własnie. wolność Tomku w swoim domku. i właśnie on w swoim domku robi to na co ma ochotę.

kobiety to jednak łatwe są..wiesz że ktoś widzi cie jak jesteś naga a dalej sie wystawiasz, tak ci łechce to ego, ze ktoś zwraca na ciebie uwagę, żal i brak szacunku do siebie, desperatka o zaniżonej wartości

hmm dziwne, ja mieszkam w bloku i dużo okien jest naprzeciwko i nigdy nie widzę w nich nic godnego patrzenia... każdy jakoś zasłania się... w sumie tak jak tobie wolno robić co chcesz w twoim domu, tak niby i jemu, w tym gapienie się przez okno, choć wiadomo, że to brak kultury tak gapić się przez lornetkę - ale teraz w polsce takie chamstwo, że coraz mniej ludzi przejmuje się kulturą :( ... nie wiem jak chcesz coś zrobić, to może zwyczajnie jak go spotkasz spytaj co tam tak wypatruje przez lornetkę w moim mieszkaniu ?

z tą udawaną sceną to bardzie ciekawy pomysł i jenocześnie polewka z gościa

kiedyś pogladalam sasiadow przez lornetke i nagle patrze a tu sasiad patrzy z loernetka na mnie i mi macha :D od tamtego czasu, jakos nie umiem sie przelamac i zaslaniam okna

Nie Jestem Zdesperowana - mam męża i nie potrzebuje dowartościowania !!! Wkur;;wia mnie, że nie mam prywatności w swoim domu, a co do nagości, to mam siedzieć pod łóżkiem, bo ktoś mnie moze zobaczyć - nie jestem ekshibicjonistką !!! lubię po prysznicu nasmarować się balsamem i potem chodzę nago zanim balsam się wchłonie, żeby nie pobrudzić ubrań. czyli rozumiem że sąsiad jest BEZKARNY ???? A JAK Z TYM OKNEM, WYBIĆ MU NA ZŁOŚĆ ????

ale kity ciśniesz, byle jakie firanki sprawiają że podglądanie jest nie możliwe, ich gęstość uniemożliwia widzenie czegokolwiek w środku nawet przez lornetkę

wybijesz mu okno to cie złapią i będziesz płaciła. tak. jest bezkarny bo tak jak ty masz prawo do chodzenia nago po mieszkaniu tak on ma prawo ogladac sobie świat przez lornetkę. wolnoć tomku w swoim domku jak napisałaś

Właśnie jestes ekshibicjonistką i rajcuje cię jak sąsiad gapi się na ciebie. Tempaku, zasłoń okna a nie użalaj się nad swoją głupotą. Blokowiska to nie dom na pustyni.

jesteś zdesperowana bo jakbym ja wiedziała ze ktoś patrzy na mnie jak jestem nago to bym czekała aż ten cholerny balsam wyschnie w łazience do czasu az nie wymyśliłabym sposobu na rozwiązanie tego problemu a nie jak idiotka wystawiasz cyce komuś Z PREMEDYTACJĄ. więc nie udawaj teraz świętej, bo każdej normalnej wartościowej kobiecie do głowy by nie przyszło żeby wystawiać gołą dup e wariatowi który tylko na to czeka. wstyd mężowi ze ma taką łatwą żonę

byle firanki uniemożliwiają podglądanie, więc nie kituj, jesteś łatwa widocznie

z zazdrosci ze nie tylko mąż mnie podziwia zaraz zaplujecie się jadem!

twoja głupota została zdekonspirowana i dokładnie opisana, teraz wymyśl coś sensowniejszego

to powyżej to nie moja wypowiedz !!!! wiecie co? prosić was o radę to od razu wyzwiecie i zrównacie człowieka z błotem. dziękuję za taką pomoc. dziwicie się mi, jakbyście nigdy same gołe po mieszkaniu nie chodziły. ja nie chodze po ulicy, ale po własnym mieszkaniu, i nie dla siąsiada, ale dla własnego komfortu !!! a to różnica jest i nie jestem zdesperowana czy głupia - nie poniżajcie mnie !!!! skoro piszecie takie teksty obraźliwe to świadczy tylko o waszej kulturze. ja już tutaj nie pisze !!!!

ja chodze po mieszkaniu goła, ale nie przy odsłoniętych oknach bez firan bo nie proszę się o podglądanie, co ty niewątpliwie robisz specjalnie- wiesz że jakiś psychol patrzy,a ty nadal d**e wystawiasz. jesteś łatwa dziewką

ROLNETKA?? no to już szczyt.

ja też mieszkam w mieszkaniu i obo moga mnie zobaczyć w ciągu dnia nirealne firany a jak się ściemnia zakrywam okna roletami w sypialni i salonie i mam gdzieś czy ktoś mnie widzi..mogę sobie chodzić nago. a jak ci żal na rolety to twój problem.. widocznie lubisz być oglądana skoro wystawiasz się nago bez zasłon wśród publicznego sąsiedztwa

rolnetka....też słyszałam w życiu: kordła, wiater i ament:)

my nie tylko salon i sypialnie zasłaniam roletami ale tez czasami łazienkę a jak wiem że do kuchni wchodzę nago to i też tam się zasłanie zaraz przed wejściem nikt nie musi oglądać mojego tyłka jedyne co nie zasłaniam pokój dziecka ale do czasu

Wolno podglądać ale nie wolno podsłuchiwać. Do podglądania jest lepsza luneta z dużym obiektywem na statywie. Można podglądać zza cienkich i bardzo rzadkich firanek bo przy dużym powiększeniu nie widać ich wzorków w oglądanym obrazie. I nie z nosem przy szybie tylko z głębi pokoju. Lornetka jest dobra ale ręce się szybko męczą. Ewentualnie kamera bądź aparat cyfrowy z jasnym teleobiektywem za tysiące złotych i wtedy można do TV podłączyć a aparat ukryć jakoś w narożniku okna za doniczką z kwiatem. Ręce można wtedy zająć czym innym ;P Żadna Policja nie będzie miała nic do gadania.

chory zboku, ja ci kamere ustawie i z kolezanka bedziemy podgladac jak trzepiesz gruche

Dzięki Bogu ktoś mądry wynalazł rolety :-)