Macie dobry kontakt ze swoją rodziną?

Chodzi mi o bliższą i dalszą rodzinę.

Od kiedy modle sie za nich i codziennie na roozancu to tak. Wczesniej byla katastrofa...

Nie

Niestey nir;( niebawem za rok chca mnie wyrzucic z domu , =(

Za co chcą cie wyrzucić?Staniesz się pełnoletnia,tak?Koszmar.

Moj temat to , pomocy bardzo jej potrrzebuje bo sie boje Nio chca mnie wyrzucic , bo tak chca Nic nie zrobilam tylko to ze bronilam sie przed ich atakami na moja psychike:( dwa razy bylam w pogotowiu opiekunczym bo woleli sie bawic , po czesci tez sama chce odejsc bo w pirownaniu do nich chce miec normalne zycie i byc KiMŚ

Musisz się usamodzielnić,bo to jedyne wyjście z tej sytuacji.

I slusznie ,Z daleka od patologii .Dasz radę ,trzymam kciuki :-D

No bardzo sie boje bo chcialabym wywalczyc 1000zl w sádzie , od rodzicow i nie dlatego ze chce zerowac na nich tylko dlatego ze nie bede miala za co zyc chce robic dwie szkoly dojazdy 120zl miesiecznie 350 pokoj wynajmiwany + jedzenie i internet 100zl :(i nie piszac tu o ksuazjach ehh boje sie ze zostane sama i nie piradze sobie:((((

Od 14 roku zycia pelnie role mozna napisac ze doroskego czlowieka tyle ze bez dowodu , ale sytuacje rodzinne mnje nauczyly doroslisci, mam pkany i to duze chce rozwijac sie w dwuch zawodach , no i zyc na poziomie tylko martwie sie zenie bede miaka za co sie rozwijac:(

Oni mają obowiązek utrzymywać cie do 25 roku życia.Powodzenia.

Ale nie chca po 18+ chca mnie wyrzucic i maja takie prawo , jedynie te alimenty , musze walczyc o swoje dobro , i lepsze zycie , a nue jak cholota z przyczepy :/:(

Mozesz korzystac ze stypendium socjalnego .Mozesz gdzies dorobic w weekendy .Najpierw skoncz jedną szkolę ,stan na nogi a dopiero potem drugą .

Ale nie maja prawa Ciebie wyrzucic z domu .Jakim prawem ?

Robie dwie w ciagu 3 lat , zaocznie jedna chce zrobic piniewaz nie chce meczyc sie 5 lat tylko 3 i miec dwa zawody , dwa wrazie gdybym nie znalazla w jednym pracy ,;( ehhh zycie jest ciezkue jak sie nie ma pomocy od rodzicow

Maja , po prostu 18+ i musze zrobic wont . Mamy kuratora , to znaczy oni i kuratorpitwierdzil ze moga tak z robic :( ake niestety mi juz porad nie udzielil bo to wredny kurator

Musza Ci najpierw udowodnic ze to Ty zaklocasz im spokoj .Nie boj sie nie łatwo jest wyrzucic kogos z domu .Trzeba miec b.powazne powody .

Dziekuje za jakie kolwiek pocieszenie , obym dala rade :( jeszcze raz naprawde dziekuje , postarsm sie uspokoic i jac sie szkola, bo poki co bylam zajeta bardzo mysleniem ze moge zostac biedna i wyrzucona;(

Dziekuje jesce raz dobranoc:*<3

Dasz radę i nie sluchaj gróżb.Jeszcze raz mowię Ci nie maja podstaw aby Ciebie wyrzucić .B.wspólczuję takiej rodziny ...:-(