Co było dla was największą zagadką podczas dzieciństwa

.

Skąd tramwaj wie dokąd ma nas zawieźć :D

jak to się dzieje z tym prądem elektrycznym, nie widać a działa

Gdzie jest koniec drogi, szosy? Bo moim zdaniem gdzieś musi się kończyć, a nie że łączy się z innymi drogami. Stwierdziłam, że mama za grosz mnie nie rozumie, gdy o to spytałam ;))

Ja się jeszcze bałam, że te tramwaje się zderzą czołowa (bo jak niby miałyby się wyminąć ??). nie wpadłam na to, że są dwa tory :D

jak to jest, że ziemia jest okrągła a ludzie po drugiej stronie globu nie spadają w przestrzeń

a ja nie rozumiałam globusu, że są na większości powierzchni oceany, globus się kręci a woda nie spada w przestrzeń, ludzie nie spadają... do tej pory nie ogarniam hahaha

dlaczego na rondzie jest kółko zieleni ? Tłumaczyłam sobie, że to na pewno czyjaś działka i właściciele (tej ziemi i drogi, która ją obkrąża) musieli się pogodzić, żeby ją ominąć. hahaha

a ja się zastanawiałam, w sumie do tej pory jest dla mnie niezrozumiałe, jak facetom jest wygodnie chodzić, jak maja jajka między nogami ....

Dlaczego wiewiorka, o ktora blagalam rodziców (jestem od zawsze zakochana w skaczacych po galazkach kitkach) miała umrzec gdy sie jej dotknie :D

a ja się zastanawiałam dlaczego samolot waży kilka ton a utrzyma się w powietrzu

a ja zawsze myslalam,ze pani z tv(mielismy rubina)mnie widzi i widzi co robie wiec grzecznie siedzialam i sie nie ruszalam ogladac tv i jeszcze myslalam jak oni tam wlaza ze sie mieszcza:D

czemu jest bieda na świecie? przecież mogą nadrukować dużo pieniędzy i wszystkim porozdawać to dlaczego tak nie zrobią?

o ja też się zastanawiałam jak się mieszczą do telewizora ha

przecież jądra nie są pomiędzy nagami/udami tylko przed nimi.

kto przyciska pilot do zmiany kolorków w sygnalizacji drogowej :P

Ja zawsze myślałam ze Ci ludzie do których się strzela w filmie albo umierają są samobojcami. Bo jak może ktoś do Ciebie strzelić a Ty nie umrzesz i skąd oni biorą tyle tych ludzi do zabijania:D:D ha ha ha

Co jest dalej, za światem? Przekonywałam wujka, fizyka teoretycznego, że może tam być kolejny świat. Wujek mnie zrugał że nic nie rozumiem. Teraz wiem że i takie teorie istnieją. Dlaczego ludzie grzebią kochanych zmarłych, jeśli można udawać że oni żyją ruszając nimi? Pocieszałam siebie że jeśli moja mama by umarła, to ja mogłabym głaskać się jej ręką, przytulać, i udawać że żyje.

Mnie zawsze interesowalo gdzie uciekaja literki ktore leca na koniec filmu, probowalam je ,,lapac" nad telewizorem. Jak ludzie mieszcza sie w radiu, czy jak sie wykopie wielka dziure w ziemi to sie dokopie na druga strone ziemii do chin np:-)

ja się zastanawiałam jak coś może się nigdy nie kończyć np wszechświat jak to możliwe że coś może nie mieć końca ... w sumie to dalej ie znam na to pytanie odp ;)

skąd listonosz bierze listy do roznoszenia ? :) dokąd lecą listy wrzucane do skrzynki pocztowej ?:) jak mieszczą sie ludzie w ....radiu bo skoro ich słychać to przecież muszą gdzieś tam być:)

Dlaczego ludzie grzebią kochanych zmarłych, jeśli można udawać że oni żyją ruszając nimi? prawie oplułam monitor twarożkiem który jem dobre :D w ogóle fajny temat ja zastanawiałam się skąd się pod choinką wzięła czekolada gdy czekałam na mikołaja, a wszyscy byli w kuchni i robili sałatkę jarzynową. Do dziś się czasem zastanawiam :P

no i najważniejsze - jak bocian te dizeic w kapuście chowa to czy kładzie je pod liściami czy na kapuście ?:"D

Oj, też myślałam o tym czemu ludzie z dołu kuli ziemskiej nie spadają i czemu pieniędzy nie można dodrukować :) I którędy wychodzi dziecko z brzucha.

i jeszcze jak pani w sluchawce mowila(automat)nie ma takiego numeru to sie z nia klocilam,ze to numer do cioci basi,czemu pani mnie nie slucha,to numer do mojej cioci:O

też się zastanawiałam dlaczego by nie dodrukować pieniędzy by wszyscy byli bogaci ;)

Ja miałam zagwozdkę jeszcze, skąd się wziął świat/wszechswiat czy cokolwiek co zaczęło istnienie. Do tej pory nie mieści mi się to w głowie jak coś mogło istnieć od zawsze. Nawet jeśli osoby wierzące, mówią, ze Bóg wszystko stworzył to on też musiał jakoś powstać. I to jest chyba największa zagadka mojego dzieciństwa i w ogóle mojego życia.

wyobrażąłam sobie panią zegarynkę jako panią siedzacą na taborecie i np obierająca ziemniaki na obiat i powtarzająca " 9.08 ,9.08 ....."

obiad :D albo skad autobus wie ,ze my chcemy jechać do cioci Ireny ?:)

ze lubilam ogladac "Ulice Sezamkowa", wtedy emitowali te angielskojezyczna, i slyszalam, ze w tle ktos mowi po angielsku, a lektor czytal tekst po polsku, i tak sobie kombinowalam, ze w telewizji maja taka "zmieniarke" do mowionego tekstu, tzn. jak ktoś mowi po angielsku, to to urzadzenie ("zmieniarka") przetwarza angielskie slowa na polskie, zebym mogla zrozumiec, o czym mowa :D az kiedys byl jakis odcinek o jakims eskimoskim dziecku, ktore mowilo, jak sa po eskimosku rozne slowa (np. 'zima') i zastanawialam sie, jak to dziecko moglo mowic po eskimosku w telewizji, skoro 'zmieniarka' dziala tylko z angielskiego na polski, z eskimoskiego nie dziala :D aaa, i jeszcze zastanawialam sie, skad rodzice wiedza, czy urodzil sie im chlopczyk, czy dziewczynka (wiedzialam mniej wiecej, ze kobieta jest w ciazy i potem rodzi, ale chyba nie wiedzialam, jak dochodzi do ciazy :P), przeciez dziecko nie rodzi sie ubrane i uczesane, zeby moc poznac po wygladzie, czy to syn czy corka (mama ze smiechem mnie uswiadomila, ze te zagadke mozna rozwiklac, zagladajac miedzy nogi dziecku, przezylam szok, wtedy nie wiedzialam, ze chlopcy maja siusiaki, na swoje usprawiedliwienie dodam, ze mialam ok. 4 lat i zadnych mlodocianych mezczyzn w rodzinie, zeby moc cos podejrzec np. przy przewijaniu). :D