nie wrócił do domu na noc

pojechał wieczorem pomagać koledze przy samochodzie i nie wrócił na noc. Wiem że mój facet nie pije ( nie może). Czemu nie wrócił?

może coś się stało? dzwoniłaś? do niego, a jak nie odbiera, to do kolegi?

nie mam numeru do kolegi kilka razy tylko widziałam go na oczy. Dzwoniłam to powiedział że jedzie do pracy ( miał mieć wolne ale zdarza się że w ostatniej chwili coś wypadnie)

Ale sciema. Pewnie sie puscil. :-)

dziwna sprawa. musicie poważnie pogadać i powinien wytłumaczyć, co się działo. może po prostu się zagadał z kolegą, trudno powiedzieć. zalezy jaki on jest. wierny i uczciwy? czy raczej rozrywkowy i już robił jakieś podejrzane akcje? czy między wami wszystko ok? czy raczej związek dobiega konca?

wątpię żeby to zrobił ale wkurza mnie że nawet nie zadzwonił że chce tak zrobić

między nami jest ok. On jest spokojnym człowiekiem. Nie lubi robić czegokolwiek innego niż siedzenie przed komputerem dlatego mnie to wszystko dziwi i denerwuje

między nami jest ok. On jest spokojnym człowiekiem. Nie lubi robić czegokolwiek innego niż siedzenie przed komputerem xxx ha ha ha ha ha! a ty mu jesteś potrzebna tylko do sprzątanie i podstawiania miski pod pysk!

ja mu tak w zasadzie nie jestem do tego potrzeba bo radzi sobie z tym świetnie sam/ No i nie to jest problemem przecież