Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kłopot przez rodzinę i koniec marzeń o karierze.

Polecane posty

Gość gość

Swego czasu pomogłem młodszemu bratu gdyż brakowało mu wieku, żeby mógł osobiście podpisać umowę na internet, telewizje i w telefon komórkowy. Ostatnio wyszło, że nic nie było opłacane. Do kancelarii w której pracuje przyszedł nakaz zajęcia wierzytelności. Drugi komornik zablokował mi konta bankowe. Mam o i tyle fajnego szefa, że stwierdził iż i tak nic im nie zapłaci i pieniądze dalej do mnie wpływają. Aczkolwiek teraz raczej muszę odłożyć plany zrobienia aplikacji i znaleźć jakąś pracę za granicą aby to wszystko spłacić. Niestety nie mam za bardzo znajomych którzy mogliby pomóc znaleźć jakąś prace za granicą. Ale nic trzeba jakoś działać mimo, że się odechciewa wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 2985
nie łam się chlopie głowa do góry, jakoś to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że muszę zostawić dziewczynę. Ona na samą myśl, że wyjeżdżam bez przerwy płaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie długi narosły przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzice co? podpisałeś umowę a kto miał płacić? --- z rodziną to tylko na zdjęciach, nie kasa, żyraranty i inne pomoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podpisałem a miał opłacać bo się wyprowadziłem na drugi koniec Polski. Dostawał pieniądze od rodziców z zagranicy i miał opłacać. Dodatkowo nawet podrobił mój podpis na jednej umowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki dług narósł jeśli możesz zdradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty komornicze, kary za zerwanie umowy razem się uzbierało mniej więcej 10 tys złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh rodzina... mnie ojciec chciał orzezbić na 15 tys ale powiedziałam nie, bo wiem, ze nie oddałby tej kasy. A że tatuś się obraził no trudno..a bratu na Twoim miejscu to bym plaskacza sprzedała...albo niech kase oddaje albo do sądu spr oddaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On i tak tego nie spłaci. Narobił długów, także rodzicom a teraz uciekł przed problemami i siedzi w zakonie. Co ciekawe u redemptorystów. Widać, ze jego wzorem jest ojciec Rydzyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, zdarza się. Moim zdaniem 10 tys. to nie aż tak dużo, ale wiadomo - na początku kariery zawodowej to spory pieniądz. Lepiej jednak jak rodzina zostawia balast w postaci długów niż problemów emocjonalnych, więc ciesz się, że nie masz najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to drugie też jest, na skutek czego musiałem prawie do zera ograniczyć kontakty z ojcem. 10 tys może i nie dużo aczkolwiek mieszkanie, rachunki, życie do opłacenia. Dodatkowo zwyczajnie mi wstyd jak do kancelarii co chwilę będą przychodzić listy od komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierzesz kredyt i splacasz powoli masz dobra prace i fajnego szefa, po co masz wyjezdzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×