Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie odpisał mi były

Polecane posty

Gość gość

Odezwałam się do niego po roku wczoraj na gg . Napisałam hej co tam u Ciebie:) tutaj (moje imię) może pamiętasz jeszcze he :) odczytał ale nię odpisał był dostępny później jeszcze dość długo..jest mi przykro..:(( zrobiłam pierwszy krok bo rozstaliśmy się w kłótni chciałam teraz to jakoś załagodzić chociaż żeby była między nami jasna sytuacja i zgoda.. Myślicie że jeszcze może mi odpisać? Że zrobił to celowo żeby mnie wkurzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co do niego pisalas? durna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo już miałam dosyć tej całej sytuacji..wiem że dałam mu pewnie satysfakcję..tym że pierwsza wymiekłam ale naprawdę to już było dla mnie męczące..za dużo mam z nim fajnych naprawdę wspomnień..za dużo nas łączyło..to ja zerwałam niby ale później chciałam wrócić to już niby nie chciał bo że sensu nie ma itp i zerwał kontakt ze mną i teraz go znalazłam właśnie na gadu pomyślałam sobie że przecież czas dużo zmienia, że może też się zastanawia co u mnie ale się boi i postanowiłam się odezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o co się pokłóciliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po roku? On Cię ma już w pupie. Nie kompromituj się więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie generalizujcie, do mnie byly odezwal sie po 21 miesiacach milczenia od zerwania, nie wyszlo nam, ale sie przyjaznimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co napisał po 21 miesiącach? co napisał? chciał zacząć od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłótnie były różne ale ta po której z nim zerwałam była najgorsza dla mnie do zniesienia bo mnie oklamal w jednej sprawie..jak zerwałam oczywiście dzwonił płakał pisał na okrągło przez 4miesiące po czym jak zobaczył że już zaczynałam wymiekac i wrócić to wtedy nabrał dystansu do mnie aż wkoncu stał się dla mnie mega oschly i zerwał kontakt od tak.. Wczoraj był prawie ciągle na statusie ,,zaraz wracam' jak ja napisałam do niego to odrazu stał się dostępny i co się mi pojawiło u niego ,,zaraz wracam' to spowrotem był dostępny tak jakby oczekiwał że będę pisać coś więcej, jakby na to czekał tak to wyglądało..bo przed moim pisaniem do niego dłużej siedział na ,,zw'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile on ma lat? bo zachowanie gówniarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22lata będzie mieć niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz sie zdecydowalas, to trzeba bylo konkret napisac,a nie takie pitu pitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkret tzn co miałam mu pisać? Chciałam zaczac tak delikatnie i miło.. Myślałam że się odezwie wtedy bym dopiero rozwinęła temat.'a nię tak nagle po roku miałam mu pisać cholera wesmy się ogarnijmy zachowujemy się jak małe dzieci, żyjąc jakbyśmy się nigdy nie znali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sie odezwał ostatnio do byłego;;/ i załuje bo tez nie odpisał , z tym ze ma chyba duzo nA sumieniu wiec ie wiem czy nie odp bo mu głupio czy mnie olał:) ;/ no nic tez chciałam wyciagnac reke;/ usunełam nr by wiecej mnie nie kusiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To witam w tej samej sytuacji a ile u was minęło od rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z 5 miesięcy, jeśli sie spotkamy przypadkiem to nie wiem komu bedzie bardziej głupio jemu bo mi nie odpisał, czy mi;/ bo napisałam a on olał. pograzyłam sie we własnych oczach , ale myślałam ze chociaz odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nici..:( dalej cisza a widzę że jest często dostępny wieczorami..:( zaluje że się odezwałam ale z drugiej strony żyjąc i takim męczeniu się i żalu że nie spróbowalam też by mi było ciężko.. Tylko jak teraz wyjść z twarzą z tej sytuacji?? Bo czuje się jakby mnie olał..i miał satysfakcję z tego.. Co mogę zrobić poza nie pisaniem już? Tak żeby godnie z tego wycofać się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ty juz przypadkiem nie zakladalas tu takiego tematu i zostalo ci jasno powiedziane, ze co powinnas zrobic. szkoda, ze w tym temacie nie wspomnialas o tym, ze po tym jak ci nie odpisal, to napisalas jeszcze ze 3 razy do niego. matko, odpusc sobie swirusko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby ci naprawde chodzilo tylko o to, zeby sie z nim pogodzic, to bys tak nie przezywala jak szalona. odpusc sobie, moze ma dziewczyne, ktora nie zyczy sobie waszych kontaktow, albo koles nie chce rozdrapywac ran. najlepiej zrobisz jak wykasujesz jego numer i juz nigdy wiecej go nie znajdziesz. olej to cale godzenie sie, bo jak widac on ma je w d***e i tego nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem kocham go nadal i pewnie będę zawsze ale wiem że dla nas na związek już nie ma szans..więc chciałam tylko zakończyć jeszcze raz to wszystko ale tak żeby wyjaśnić sprawy które zostały pominięte i bez odpowiedzi w tamtym roku..bo mnie strasznie męczą..nie mam zamiaru go o nic błagać czy prosić chce tylko tego by wyjaśnił mi kilka spraw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×