Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak długo ciągnie do fajek po rzuceniu palenia?

Polecane posty

Gość gość

Paliłam jakieś 15 lat,rzuciłam prawie 3 miesiące temu z powodu zajścia w ciążę.Nie spodziewałam się,że minie tyle czasu,a ja ciągle będę miała ochotę zapalić.Jak długo może mnie jeszcze ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe życie, niestety, jesteś niepalącym palaczem 🖐️ wiem z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do następnego papierosa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co słyszałam od osób,które rzuciły palenie,to to,że tak po miesiącu jest już spokój i cieszą się,że nie palą,a ja wiem,że gdyby nie ciąża już dawno bym sięgnęła po fajkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie długo już nie palisz moim zdaniem nie powinno cię ciągnąć. Obecnie nie palę zwykłych fajek tylko e- papierosa- od ok miesiąca , ale trochę chce się. W ciąży akurat absolutnie przeszkadzał mi zapach papierosowy i pomimo, że paliłam wcześniej sporo to w ogóle mnie to nie obchodziło. Natomiast jak doszłam do siebie po porodzie to ta chęć wróciła. Pewnie każdy ma inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuciłam rok temu ale cały czas mam ochotę zakurzyć..Kilka razy w silnym stresie skusiłam się na papieroska,ale niechcę wrócić do tego paskudnego nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kup sobie e-papierosa z 0 stezeniem olejku a o smaku tytoniu, moze to pomoze? Mylime maja swietne olejki i fajki - polecam z wlasnego doswaidczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wróciłam po 6 latach od kilku tyg tak raz palę raz nie palę.ale mnie ciągnie.od dwóch dni nie palę i ciągnie mnie dosyć.mam chwilę ze ledwo się trzymam.Ciężko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikuslawa
Hmmmmmmm ciężko powiedzieć jak długo, nie pale równy miesiąc i nadal chce mi się palić i to bardzo, rzuciłam papierosy z koleżanką w tym samym czasie, ona twierdzi że ją już nie ciągnie wogole do papierosów i nawet o nich nie myśli, może to dlatego że ona jest bardzo negatywnie nastawiona na papierosy i dobrze ukierunkowała to sobie w głowie??? Albo dlatego że ona paliła 4 lata a ja 16 po paczce dziennie???? Raz już rzuciłam, nie paliłam rok i wtedy już nie myślałam o papierosach, poprostu zapaliłam od tak i to był ten jeden papieros!!!!!!!!!!!!!! Teraz okropnie to znoszę, poprostu okropnie mi się palić chce, a minął już miesiąc od rzucenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zucalam wiele razy...nie udawało się bo teraz tak sobie mówię chyba nie chciałam...ale ostatnio dużo się stresowałam bym zawsze pod ręką fajkę miała...coraz bardziej mnie to męczyło i powiedziałam fajce stop...już tydz bez fajki na spokojne...nie czuje smaku zapalenia....Boska moc czyni cuda...wiara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pale od 2 miesiecy ! Wszyscy ludzie wygladają jak papierosy cuagnie mnie non stop za fajke zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie palę 2 miesiące i tak jak u przedmówcy wszyscy ludzie wyglądają jak papierosy, śni mi się czasem że palę i jest mi w tym momencie dobrze. Myślałam, że to minie, ale jest coraz gorzej. Kurde ile jeszcze muszę się męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrybowolny
Mnie nie ciągnęło do palenia wcale, ale to chyba zasługa metody, bo przeczytałem dobrą książkę MOŻESZ RZUCIĆ PALENIE ALLENA CARRA. Fajki już nie istnieją w moim życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprosis jezusa wy wypędził z twojego ciała demona nikotynizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palacz który nie pali
Nie palę 18 miesięcy i czasami nachodzą mnie myśli typu spróbuj :). Kiedyś spróbowałem i paliłem kolejne 20 lat. Nie ma powrotu, to tak jak dzień który minął już nie wróci, tak ostatni papieros i nie ma powrotu do nich- spróbujesz będziesz palił(a). A myśli o papierosach będą nachodzić - im dłużej nie palisz tym rzadziej i łatwiej z nimi sobie poradzić. Pilnować będziesz się do końca życia. Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie palę rok i dopiero teraz mnie ciągnie do palenia coraz częściej, na początku wogóle nie było mi ciężko a teraz zaczęły się takie napady, że aż w dołku mnie ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że paliłam 25 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że paliłam 25 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja boje sie caly czas....bardzo chce ale po kilku nawet godz. siadam na Taras i zaczynam pali, chociaz mi fajka juz nie smakuje , przeszkadza....jednak nie potrafie. Zastanawiam sie co jeszcze musze zrobic zeby przestac, czytalam, bralam Tabletki, E. Papieros....i nic. Czasami nienawidze sama siebie. Pomozci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rzucałem wiele razy i zauważyłem ciekawą zależność. Ilekroć próbowałem rzucać "zmuszając się" się do tego żeby nie zapalić tym bardziej mnie do tego ciągnęło. Efekt odwróconej psychologi...myśl o zakazanym owocu sprawia,że jeszcze bardziej chcemy po niego sięgnąć. Dlatego nie warto próbować rzucać po przez rzucanie siłowe a raczej jak najbardziej należy uzmysłowić sobie,że palenie to coś najgorszego dla naszego zdrowia. Dwa razy udało mi się przestać palić przez pół roku..i przez ten okres nie ciągnęło mnie do papierosów,nie smakowały mi i nie czułem głodu nikotynowego widząc jak ktoś pali. Błędem było sięgać na imprezach pod wpływem alkoholu po fajki ale wracając do tematu. Gdy chorowałem na grypę zauważyłem,że paląc czuję się o wiele gorzej podczas choroby niż lepiej...gardło jeszcze bardziej mnie drapało,głowa bardziej bolała i krztusiłem się jeszcze bardziej niż pod wpływem zwykłego kaszlu...nie mogłem palić papierosów czując jak bardzo mi wadzą...drapią płuca i gardło..ogólnie szkodzą...i właśnie podczas choroby sobie to uświadomiłem..że żeby wyzdrowieć musze odłożyć papierosy. Oczywiście mówiłem sobie,że jak wyzdrowieje to znów zapalę ale co do czego doszło po tygodniu choroby wyzbyłem się potrzeby zapalenia a to dlatego bo zaszczepiła się w mojej głowie myśl...że gdy paliłem podczas choroby czulem się o wiele gorzej a nie lepiej. I w sumie dzięki właśnie chorobie wyzdrowiałem nie tylko z grypy ale i też z palenia. Oczywiście nie życzę nikomu choroby ale żeby starał się dostrzec w życiu taki moment.Zrozumieć go i uświadomić sobie jakie to szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze sie odezwie potrzeba zaplenia nawey po 40 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajans
Dzis mija 6 dni. Zamiast lepiej to coraz gorzej. Jednak nie ma takiej mocy i takiej sytuacji która zmusilaby mnie aby znow siegnac po papierosa. Jestem twardy, mam zone i dwu letniego syna. Mam dla kogo zyc!!! Palilem 15 lat i powiedziałem stanowczo KONIEC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pale i nie bede 6 dzien bez fajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Surveyor
Ja nie pale 3 miesiace. Rzucilem z pomoca tabletek z apteki. Ciagnie mnie strasznie, ostatnio nawet mocniej niz na poczatku, po odstawieniu papierosow. Pachna najpiekniej na swiecie. Snia sie po nocach. Przytylem 8 kilo i nie przestaje jesc jak glupi. Dlugo to jeszcze bedzie trwalo? Z doswiadczenia wiem ze najwieksi wrogowie zapachu to byli palacze. Kiedy ja tez bede tego nienawidzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh nałogowcy, słaba psychika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pale 4 lata a dalej mam ochotę zapalic. Palaczem już będziesz zawsze, nigdy nie pozbędziesz się nałogu. Ale widząc twoje nastawienie wiem że wrócisz do nalogu. Ja paliłam 9 lat po paczkę dziennie , jednego dnia rzuciłam i wiedzialam że już nie zapale, i nie silowalam się sama ze sobą jak ty, parę razy wzięłam Desmoxan też dobrze gasi pragnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie ja nie palę już 12 dni, do rzucenia palenia zmotywował mnie lekarz jak wylądowałem w szpitalu z zawałem, czytając komentarze widzę że ciężko będzie wytrzymać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy jeden dzień nie palić a następny cały powtarzać sobie ze jak wczoraj dałem radę to czemu mam nie dac dzisiaj. Trzeciego dnia szkoda tych dwóch pierwszych itd. Tylko motywacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nalogowiec

Rzucilem dwa lata temu, palilem okolo 50papierosow dziennie przez 13lat, polowe dnia skrecalem polowe palilem. I jak to czytacie ,macie racje bylem glupcem ale wy nie jestescie wiekszymi jak ja palac 10,20papierosow. To jest nalog I trzeba to zerwac, nastawic umysl I zyc bez papierosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mnie po 2 wogole nie ciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×