Załamka emocjonalna

Od 2 lat mieszkania razem, doszedłem do wniosku ze z naszej małej wioski musimy przeprowadzić się do miasta. Przeprowadzę się do rodziców, chce znaleźć dobrze płatną prace wynająć coś, i z moją mieszkać dalej razem, bo tutaj za najniższą krajową ciężko jest się utrzymać. Myślicie że dobrze robię? Ciężko to znosimy... tą rozłąkę. Ale to tylko 70km. Tylko że ciężko teraz będzie się budzić samemu, wiecie o co chodzi :( Co myślicie o tym?

naucz sie poprawnie budowac zdania, bo nie mozna wywnioskowac o co chodzi

Mieszkam z kobietą od 2 lat w małej wiosce, i doszedłem do wniosku że chce do czegoś dojść w życiu, mieć dobrze płatną pracę, żyć godnie. Więc postanowiłem się przeprowadzić do rodziców do dużego miasta. Potem mam plan coś wynająć i ściągnąć moją kobietę. Tylko ciężko będzie znieść ten okres rozłąki...