czy za krotko karmie piersia moje miesieczne dziecko prosze o rady

Nasze karmienia trawaja zazwyczaj 3-4minuty max 6minut. Dziecko caly ten czas intensywnie ssie a ja mam bardzo duzo mleka ktore az samo tryska. Po tych kilku minutach gdy juz wolniej zaczyna ssac odstawiam od piersi jakbym tego nie zrobila(probowalam kilka razy karmic dluzej) to dziecko z cyckiem w buzi zwraca to mleko. Na wadze przybiera bardzo ladnie, jada co ok 2godzinki w nocy co 3 ale martwia mnie wzdecia ktore mu dokuczaja. Synek prezy sie i nie moze ani puscic gazow ani zrobic kupki. Nie placze tylko steka z bolu. Masaze, kropelki, cherbatki koperkowe nie pomagaja. Moze to wina krotkiego karmienia? Prosze o jakies rady i pomoc.

A jak dziecko przybiera na wadze?

Moim zdaniem to może być wina krótkiego karmienia. Na początku leci mleko bogate w laktozę, której nadmiar może powodować takie dolegliwości, jakie opisałaś.

a moze to wina czegoś co ty jesz, a on nie toreruje i powoduje u niego wzdęcia, przeanalizuj swoja diete

to niedojrzałość brzuszka, możesz próbować odciągać mleko pierwszej fazy i dopiero przystawiać dziecko.

Odciagaj pierwsze kilka ml. To na pewno wina tego,ze dziecko krotko ssie i wypija tylko mleko pierwszej fazy bogate w laktoze.

ogranicz nabiał i może odciągaj pokarm i podawaj z butelki,będziesz chociaż wiedziała ile maluch zjada

A po co ma odciagac? Mleko kobiece ma to do tego,ze za kazdym razem ma inna wartosc. Raz moze byc sytsze raz bardziej wodniste i co ma mu przeliczac na ml? Niech dziecko ssie albo dluzej albo niech czesc pierwszej fazy wylewa by zalapalo sie na druga i by bylo dziecku lzej na brzuszku.

Spróbuj po tych kilku minutach, w których mleko leci silnym strumieniem, przerwać karmienie, "odbić" dziecko i wtedy przystawić je jeszcze raz, żeby piło spokojniej. Ulewa mu się prawdopodobnie dlatego, że łyka zbyt dużo powietrza, i potem to powietrze ucieka do góry razem z mlekiem.

nie komplikuj sobie życia odciąganiem i podawaniem z butelki, taka wiedza ile dziecko zjadło jest nam całkowicie zbędna.