Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba zrobilem cos zlego

Polecane posty

Gość gość

Zrozumiec kobiety... pomozcie troche... Bardzo szybki romans i miesiac tekstowania do siebie (mieszkamy w dwoch roznych krajach). Dalem jej szanse bo... czulem sie winny - pokazala sie przede mna jako bezbronna myszka i ofiara losu (mimo ogromnego intelektu, ktory chcialem wydobyc zeby byla silna i mocna). Najpierw byla linijka - potrzebuje troche czasu dla siebie. Nie moge sie skupic na nauce ani na studiach, nie jestem w stanie byc w zwiazku. Pozniej, szczera rozmowa o "nas"... powiedzialem "o co Ci chodzi?" Chcesz cos zbudowac? Pomoge Ci. Chcesz zburzyc, tez pomoge. Zerwala od razu mowiac, ze zalezy jej na "przyjazni". Odpisalem, ze caly czas jestem jej przyjacielem i sie o nia bardzo troszcze. Nie obchodzi mnie czy kogos innego sobie znajdzie czy nie. Odpisala zebym "s*******al". Probowalem sie do niej dodzwonic caly weekend. Nic. Napisala, zebym przez jakis czas nie dzwonil. Na zyczenia swiateczne odpowiedziala "s********j". Na noworoczne nie odpisala. Probowalem sie dodzwonic kilka dni temu.. powiedziala zebym nie dzwonil bo moje czule slowka skrywaja "nienawisc". Wkurzylem sie bo, praktycznie cala gruboskorna meskosc dla niej odlozylem na bok - jedna szansa za druga - i objalem ja opieka jak dziecko specjalnej troski. Jej problemami przejalem sie jak swoimi, nie wazne czy bylaby moja dziewczyna czy nie. Glupi nie jestem na tyle zeby obiecac niewiadomo co osobie, ktora raz, ze mieszka daleko, dwa, ze wszystko bylo bardzo szybkie. Nie mniej, jednak, zawsze otworzylbym dla niej drzwi i podzielil sie tym co mam. A tutaj... "nienawisc". Napisalem jej wiadomosc, ze nie widze w tym przyjazni i poprosilem o usuniecie swoich wszystkich danych kontaktowych. Nie zrobila tego przez tydzien. "Napisalem... po raz kolejny... PRZEPRASZAM... dawalem jedna szanse za druga... postawilem CIEBIE przed glupia etykietka zwiazku; skupilem sie na Tobie jako drugiej osobie a Ty mi wypomnialas, ze mam Cie gdzies i, ze Cie nienawidze. Pokochalem Cie jak nikogo innego w zyciu. Tak, to faktycznie nienawisc, ze teraz z szacunku do Ciebie i Twoich uczuc, mowie Ci wprost [Nie widze w Tobie przyjaciolki wiec nie szukaj nigdy we mnie przyjaciela bo sie rozczarujesz]." - to piszac, mialem to na mysli... mam duzo ludzi w zyciu... nikim sie nie przejalem jak ja w zamian za "s********j" na swieta. Szybko zapominam i nie chcialbym sytuacji takiej, ze przyleci kiedys do mnie a ja ledwo bede pamietal jej imie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczę kwalifikuje się na kozetkę do psychoterapeuty. Ty powinieneś leżeć na kozetce w sąsiednim gabinecie, bo jesteś potwornie pogmatwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pogmatwany tylko mam zle doswiadczenia z jedna z bylych dziewczyn, ktora mnie chciala wrecz zabic wiec wole ja odciac, ale chcialem zrobic to w kulturalny sposob... Tym razem to ona ze mna zerwala wiec myslalem, "Ok, nie ma problemu. Znalazla sobie kogos innego, itp. Wolalem, jednak wybadac grunt czy na pewno nie ma zadnego zalu do mnie ale odkad zerwala nie chce odebrac ode mnie telefonu a na kazda probe normalnej rozmowy o czymkolwiek odpowiada zebym "s*******al"... albo w ogole nie odpowiada. Sorry, ale dla mnie "przyjazn" to powazne slowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie rozumiesz prostego s********j to jestes pogmatwany. Przestać nękać to dziewczę, daj jej żyć, zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby wyzej... jezeli kogos wpuszczam do grona swoich znajomych - czy jako dziewczyne czy jako "przyjaciolke" to eksponuje rowniez swoich znajomych na ta osobe. Mam niezbyt przyjemne doswiadczenia z bylymi - jedna wpadla w faze "zaliczania" wszystkiego co sie rusza a pozniej probowala mnie zabic - molestowala i mnie i moich znajomych. Inne tez robily jakies numery. Dostawalem telefony, maile z pogrozkami od chlopakow/mezow - zupelnie neznajomych osob za sam fakt, ze jakas dziewczyna wspomniala mnie jako BYLEGO... Nie chce jej w swoim zyciu ale nie chce tez zeby mi kiedys cos zrobila... nigdy nie zrobilem nic przeciwko niej - zawsze bylem za nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Twoje intencje, ale dziewczyna nie chce z Tobą gadać, byc moze zaczyna się nawet Ciebie bać (ja bym juz się bała). Ona daje Ci wyraźny przekaz, że nie chce mieć z Tobą kontaktu, a Ty ciągle naciskasz. Odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę, jak w komentarzu powyżej. Ty sobie ubzdurałeś, że ona coś do Ciebie ma, a tak naprawdę przeżyliście romans i ma Cię dość. Odpuść sobie tę znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosli ludzie, jesli ze soba zrywaja to rozmawiajac - albo w cztery oczy albo przez telefon. Tutaj, ona to zrobila prostackim smsem. Z dnia na dzien. I do tego proszac o "przyjazn". Pozniej same "s********j" juz byly... mozna chyba zrozumiec kto powinien sie kogo bac, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziewczyna najpierw prosi o przyjaźń, a potem uzywa mocnych i niecenzuralnych słów to oznacza, że się boi. Bo facet nie umie przyjąć do wiadomości, ze to koniec i ciągle czegoś chce od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tez dlatego poprosilem ja o to by mnie usunela... to ona to wszystko zainicjowala... ona mnie traktowala jak jakiegos "Bozka" a mnie sie dobrze z nia rozmawialo i jak powiedzialem w trakcie rozmowy o "nas", ze nie czuje do niej zadnego popedu seksualnego dlatego nie jestem zazdrosny czy sobie kogos innego znajdzie czy nie to z dnia na dzien zmienila sie nie do poznania... i zerwala TEKSTEM... nie rozmowa... a zrywa sie mowiac "dziekuje"... a nie "Nie dzwon do mnie"... Zerwanie w dorosly sposob - kwestia kultury... Zyczenia swiateczne - kwestia kultury... Zyczenia noworoczne - kwestia kultury Zwlaszcza dla osoby, ktora chce "przyjazni". Moja kultura nakazuje wyslac wiadomosc. Nie dbalas o przyjazn. Prosze mnie usunac bo dla mnie slowo przyjaciel ma powazna konotacje i nie chce by kiedys w przyszlosci sie rozczarowala proszac mnie o jakas przysluge... po tygodniu zrobilem to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz problem. Napisała chociaż smsa. Do mnie facet z dnia na dzień przestał się odzywac, olał mnie całkowicie. I co ja mam powiedzieć ? Postanowiłam odpuścić i zając się kimś innym i Tobie też tak radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz ją nękał dotąd, aż pokaże ci że usunęła cię z kontaktów? Wycofuję się z propozycji kozetki - proponuję OZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak... nekal bym az pokazala by mi, ze usunela mnie z kontaktow... wszystko przez to w jaki sposob zerwala i przez to, ze mam bardzo zle doswiadczenia z bylymi... w dodatku to, ze ona powiedziala, ze "ja zranilem" (nie wiem czym - dalem jedna szanse za druga)... i "ze jej nienawidze"... napisalem jej, ze mnie nie podoba sie to, ze mowi takie rzeczy bo nigdy nie chcialem jej zranic a jej nie sa potrzebne osoby, ktore jej nienawidza, ale chcialbym zeby to zrobila jako dorosla osoba i mnie usunela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje macie coś z głowami nie halo :o ale Ty chyba bardziej. Męczący jesteś chłopie i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie wiem co czuje ta dziewczyna... ona twierdzi, ze ja "zranilem" i jej "nienawidze"... wiec wolalem zamknac rozdzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już ten rozdział zamknęła. Bądź mężczyzną - zrób to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usunąć z kontaktów jest czasem niemożliwe, próbowałam z gg, nie da rady. wiszą tam nawet osoby, który już zmarły. taki klimat...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu, dzwoniac do niej po przerwie i czytajac odpowiedz "nie dzwon, ranisz mnie", i te wszystkie... "kocham Cie... nie chce Cie stracic... jestes najlepsza RZECZA jaka mi sie przytrafila" i w koncu jak podwazylem etykietke zwiazku jej sucha odpowiedz smsem "ze chce zachowac PRZYJAZN" (dla mnie to powazne slowo), stwierdzilem.... "Ona ma jakies uczucia wobec mnie, ktore w sobie tlumi... najpewniej sa to uczucia zranionej dumy a milosc w sensie szacunku dla drugiej osoby". Wyslalem jej dlugiego maila tlumaczac, ze jest NAJLEPSZA NA SWIECIE (ja pamietam jak sie na mnie patrzyla... ona sie czula troche... nieadekwatna... bolalo ja zawsze to, ze ja mam dobry humor niezaleznie od niczego, ze mi sie udaje to co chce zrobic, nie wiem... moze bala sie, ze mnie straci mimo, ze zawsze zapewnialem, ze JAK CHCE to nie straci) ale... i podajac powody (m.in. te, ktore tutaj napisalem) dla ktorych nie moglismy raczej byc para ani przyjaciolmi i ja ja usuwam dodajac na koniec, ze nie wiem czy ta ja boli czy nie bo nigdy niczego nie KOMUNIKOWALA, ale ze to rozwiazanie jest po ostatniej wiadomosci, ktora mi wyslala OBOPOLNIE korzystne i z szacunku dla niej, jej nadzieji, uczuc, itp... czuje sie zobowiazany jej o tym powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu, wolalem wiecej zrobic i miec czyste sumienie a pozniej jej o tym powiedziec zeby nie robila sobie falszywych nadzieji - zla rzecz? Mialem zniknac bez slowa?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawrociles jej w glowie
a potem zaoferowałeś"przyjazn"... i dziwisz się, ze ma Twoją ofertę gdzieś? Jeśli rozkoch**esz w sobie druga osobę, jednoczesnie twierdząc, ze nie nadajesz sie do związków, ale tez nie dajesz byłym kochankom spokoju, tylko wciaz piszesz i dzwonisz - po jaka cholerę to robisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest egoistą,chełpi się trofeami w formie uwiedzionych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×