Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość11223344

UBEZWŁASNOWOLNIENIE

Polecane posty

Gość gość11223344

Powiedzcie mi jak można kogoś ubezwłasnowolnić ? Mam silne podejrzenia, że przyszła żona szwagra jest chora psychicznie - widzi trupy, wymyśla sytuacje, których nie było i wszystkim je wmawia, jest agresywna i nieprzewidywalna. Ostatnio zagroziła, że zabije mojego męża i dziecko, bo sama nie może mieć dzieci... powiem szczerze, że jestem przerażona i chcę wnioskować o to, aby ją ubezwłasnowolnić, bo obawiam się tej osoby. Myślę, że ma schizofrenię. Jak mogę to załatwić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11223344
aha i proszę tylko o poważne odpowiedzi, to naprawdę nie jest żadne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedewszystkim zgłos to do dzielnicowego on badajac sam sytuacje skieruje ta kobiete na badania psychiatryczne itp .Jezeli sie boisz idz na Policje nie zwlekaj z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dla niej osobą obcą, więc nie możesz tego załatwić w sądzie Ty bezpośrednio, tylko jakiś członek jej rodziny. Tobie pozostaje tylko zgłoszenie tego do Prokuratury, która może złożyć taki wniosek, jeśli uzna, że są do tego podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
należy skierować do sądu okręgowego wniosek o ubezwłasnowolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11223344
wiesz najgorsze jest to, że obecnie nie mam żadnych dowodów... wszystko to co powiedziała, zostało powiedziane, a wręcz wywrzeszczane przez telefon. O całej sprawie wiedzą też rodzice męża, którzy twierdzą, że jest psychiczna i się jej boją... ale ja nie chcę się jej bać, chcę zadbać o swoją rodzinę. Ale boje się, że muszę jeszcze poczekać na te dowody ;/ bo przecież ona może pójść na policje i powiedzieć,że nie wie o co chodzi i że wszystko zmyśliłam, bo jej nie lubię.... a potem będą się jeszcze bardziej mścić... no nie wiem co robić w tej sytuacji, naprawdę nie wiem... że też tacy ludzie w ogóle istnieją;/ jak dla mnie powinno się ich zamykać w oddziale zamkniętym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie takie hop siup ;) Najpierw trzeba złożyć wniosek do sądu ( ale to może zrobić tylko rodzina! , kiedyś obiło mi się o uszy że taki wniosek może zgłosić też prokurator). A potem sąd powołuje biegłych - psychiatra,neurolog.Prowadzona jest obserwacja,rozmowy itd i na tej podstawie sporządzona opinia którą lekarze przedstawią w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11223344
no właśnie przeczytałam, że może to zgłosić prokurator na wniosek innej osoby (z poza rodziny). Ale, żebym mogła to zgłosić potrzebuje wiele różnych dokumentów, których nie posiadam.... dowodów namacalnych też nie mam.... nie wiem, ale chyba zacznę nagrywać jej rozmowy telefoniczne, gdzie się awanturuje i wygraża.. to chyba jedyny sposób na to, aby to komuś przedstawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posluchaj mojej koleznki matka jej groziła itp , ta poszła do przychodni do psychiatry i opisała cała sytuacje .Psychiatra poszła do domu po 5 minutach wezwała pogotowie bo tamta byla jebneta zamkneli ja .Zrób to samo coz tego ze nie jestes jej rodzina bliska co ci szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11223344
a czy ktoś z Was miał taką sytuację ? Gdzie ktoś się tak wygrażał ? I co z tym zrobił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie grozona ale gdyby tak sie stalo poszłabym na Policje dlatego ze gdyby w razie co to byloby to udokumentowane !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11223344
następnym razem chyba tak zrobię, jak znowu będzie awantura po zgłaszam sytuację na policję, powiem że kobieta jest nieobliczalna, że wydzwania i nam grozi i proszę o interwencję. Boję się tylko tego, że oni jej nic nie zrobią, a ta będzie nas nachodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bedzie nachodzić od razu po Policje dzwoń , ale bedzie zgłoszone ze sie jej obawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze ja nagraj jak bedzisz miala mozliwośc bedzie dowód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłabym żyć jak wy
jeżeli osoba której grożono czuje obawę i sądzi, że może dojść do realizacji gróźb to policja zgłasza sprawę do sądu - groźby karalne zagrożone są karą 3 lat bezwzględnego pozbawienia wolnosci. można również w niektórych przypadkach wnioskować o areszt na czas 1-3 miesięcy celem zabezpieczenia toku postępowania - ale to raczej gdybyście wspolnie zamieszkiwały. poza tym po pierwszej sprawie w sądzie sędzia pewnie ja skieruje na jednorazowe badanie psychiatryczne - dopuści dowód z opinii 2 biegłych sądowych - chyba że prokuratura zrobi to na etapie postępowania przygotowawczego. jeśli po jednorazowym badaniu będą wątpliwości można skierować oskarżonego na 4 tygodniową obserwację psychiatryczną. dla ciebie to jedyna droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×