Na co chorujesz i ile masz lat?

29-rozstrzenie oskrzeli, astma,alergia, zatoki, zespól kartenegera

42 lata cd.

Kto się licytuje? Jak ktoś pisze, że jego choroba to krótkowzroczność, to wnioskuję, że niektórzy mają nastawienie na "kto da więcej" :D Autorka pisze, że ludzie robią wielkie oczy, że na coś choruje. To ja pytam, co to za ludzie, i gdzie autorka żyje, że jest takim wyjątkowo chorym człowiekiem, mając megapopularny problem z tarczycą i megapopularną anemię. Ja od dziecka zapieprzam do przychodni i szpitali, gdzie napatrzyłam się na ludzi naprawdę chorych, na dzieci, które w szpitalu spędzają pół życia, i dziwi mnie uważać się w wieku 36 lat z hashimoto za "wadliwy" organizm. Ludzie, błagam, trochę szerszego poglądu na świat...

to Ty lepiej nie rozśmieszaj wszystkich tutaj, bo chyba nie liczyłaś, że ktoś umierający będzie wypowiadał się na kafe:O litości:O poza tym pytanie było: ile masz lat i na co chorujesz? a nie czy Twoją chorobę ma spora ilość populacji czy niektórzy uważają, że taka choroba to "nie choroba":O

i ktoś kto ma nieprawidłowo pracującą tarczycę ma chorobę przewlekłą czy to się Tobie podoba czy nie i nie jest osobą zdrową czy to się to Tobie podoba czy nie nie pasuje Ci temat, to po prostu poszukaj innego :P

What? ! :D po prostu przeczytaj ten wpis: 02.03.14 [zgłoś do usunięcia] JuliaJuliaJulia Wszyscy sąsiedzi zdrowi, więc ona się zastanawia, czy jest wyjątkowo chora :O

Syttsyn-ludzie, co to za choroby, te wasze choroby, to najwyżej jakieś małe niedogodnośc***echowiec.gif zresztą licytacja kto ma więcej w tym przypadku to trochę bieda :/ Jesteśmy zdrowi, tak naprawdę Mnie przeraża fakt, ze tyle osób, młodych osób zmaga się z przeróżnymi chorobami, które utrudniają im codzienne życie. Nie pisz, ze to są niedogodności, chyba że masz na myśli swoją chorobę.

35 lat i od 2 lat mecze sie z nawrotnym zapaleniem rogówki

piroxeni, nie bardzo rozumiem, uwierz, że niedoczynność tarczycy, którą sama też mam, i celiakia, którą miałam przez 10 lat, są niczym w porównaniu z cukrzycą I typu. Połknięcie codziennie rano tabletki jest niczym wobec nieustającej odpowiedzialności jaką mam za poziom cukru we krwi.

migreny i hashimoto

24 - migreny i hashimoto

43 lata,nadciśnienie tętnicze,rozwalony cały kręgosłup od ostróg piętowych-szyjny,widze tylko na jedno oko,torbielowatość jajników,PFO,2 udary móżczkowe,1 mózgowy,zaburzenie błędnika,konflikt naczyniowo-nerwowy obu kompleksów nerwów VII - VIII,po za tym przeszłam zakrzepice-zator żylny,usówanie żylaków,artroskopia kolana,zespół cieśni nadgarstka na obie ręce reszty nie pamiętam ale pewnie coś pominęłam ;)

Jezu , prawdziwy z Ciebie truposzczak.Jesteś 10 lat ode mnie młodsza ale masz 10 razy więcej chorób. ja mam usuniętą tarczycę , biorę hormon ale reszta bez zarzutu.

Syytsyn-wierzę Ci, każda przewlekła choroba jest tragedią dla chorego. Czymś straszniejszym dla mnie jest obawa o postęp choroby, gdy zastanawiam się, czy wstanę z łóżka, czy dam radę wziąć prysznic, czy..skorzystać z toalety, bo to dopiero wyzwanie dla osób z tak zniszczonym kręgosłupem, jak mój.O pracy nie mówiąc, takie podstawy bywają niemożliwe i nie do wykonania, a być skazanym na drugą osobę, to porażka.Nie zwracam już uwagi na to, że nigdy nie założę ulubionych szpilek-od 6 lat ich nie noszę, bo mam porażone palce, jak zresztą całą zewnętrzną część nogi, z pośladkiem włącznie-potrafię zalać się krwią przy goleniu nogi, obciąć kawałek ciałka zamiast paznokcia.... Jazda rowerem, to już przeszłość, chyba że na stacjonarnym..ale tym czasem cieszę się, że póki co czuję, gdy siusiam.Jak dopadnie ból, to zastanawiam się, czy wziąć leki przeciwbólowe, po którym mimo osłony będę mieć biegunkę i spędzę na toalecie pół dnia.. Ale przecież nie chodzi o to, by się licytować, każdy chory cierpi, jeden mniej, drugi bardziej i każdy chciałby być zdrowy, bo zdrowia się zazdrosci.

bo każda niedoczynność przebiega tak samo :O może ty masz tak lajtowy przebieg, że bierzesz tylko rano euthyrox i nic ci nie dolega... nie każdy tak ma, mogę tylko pozazdroscić

23 lata i przewlekla choroba gardła. leczę się i leczę a i tak ciągle chora jestem .

Syttsyn, czy jak Ci tam... troche szerszego pogladu na swiat chyba Tobie by sie przydalo. U mnie akurat te hormony na tarczyce nie dzialaja i mozesz sobie te swoje teorie wsadzic w buty, bo nie masz bladego pojecia, jak upierdliwa moze byc niewyrownana niedoczynnosc. Ale nie o to chodzi w tym temacie. Nie podoba Ci sie, to nie wchodz tutaj, powymadrzaj sie gdzies indziej - tematow jest dosyc :-P :-D

36 lat nerwica lekowa:( depresja

38 lat kamienie na nerce , nadkwaśność , wydaje mi się że mam za mocno łuszczącą się skóre w owłosionych miejscach np z wierzchu rąk niw wiem co to moze byc

chyba mam zszarpane nerwy

29l, poważna wada wymowy, którą mam od dzieciństwa i zniszczyło mi to całe życie, nie mam pracy, nie mam nic przez to... wolalabym miec raka, serio, chociaż jest szansa na wyleczenie.

zzsk, padaczka, depresja, nadciśnienie, chondromalacja rzepek, niewydolność żylna

jestem zdrowa brak chorob

25 lat, dziewczyna. pęcherz (trudności z opróżnianiem, już 1,5 roku, ale nie bakteryjne sprawy) nawracające grzybice pochwy, bóle stawów (jeszcze nie wiem co to jest, mam nadzieję, że nie reumatyzm), dwie ósemki robią jazdy od czasu do czasu, a z tych poważniejszych to zaburzenie osobowości zależna (osobowość zależna) i DDD (dorosłe dziecko dysfunkcji).