16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Niie pogodzilam sie z nim! a jeszcze chyba pogorsze bo do pracy nie poszlam

takich spraw się nie załatwia przez telefon czy skype . zrobisz co uważasz za słuszne

A niewiem co juz robic!! przerasta mnie to. jade do fryzjera wkoncu te odrosty zafarbowac fajnie bo z mama jade to moze jej sie poradze troche ale prawdy nie powiem bo mnie w tym aucie zaciuka

dzis z nim pogadam ostatecznie!.

Adrian zrobil sie dziwny!! przyjechal do mnie taki powazny mowi kochanie przeraszam znam swoje bledy i przegiolem masz racje ale musisz mnie zrozumiec kocham ciebie i chce cb zaskakiwac, rozbawiac chce zebym nigdy nie zwatpila w jego milosc, zebym czula sie bezpieczna z nim i zeby mi ngdy niczego nie zabraklo, powiedzial ze jak tylko wroci to wszystko naprawi i da mi to czego chce w moim wieku. dal mi karte bankomatowa zebym miala dostep do pieniedzy, klucze od domu i jak bede miala problem to kolega wie i moge do niego isc, powiedzial zebmi ufa i ja tez moge w 100% mu,

A pozniej zapytal czy mozemnie przytulic odmiana! i tak chwile mnie trzymal a serce mu bilo strasznie powiedzialam mu co tak sie denerwuje a on ze bal sie ze z nim dzis zerwe

Jak bylam u fryzjera to w toalecie zauwazylam troche krwi w moczu myslalam ze okres ale teraz krwi niemai niedawno 2 raz bylam wc ale krwi w moczu niema juz!

wcale nie możesz mu ufac ani czuć się bezpiecznie. nie ekscytuj się tak od razu ze niby się wielce zmienił. i dziękuje bardzo za takie zaskakiwanie

Brzuch mnie boli! a w tym wszystkim to pozostaje mi zobaczyc czy bedzie zmiana czy nie

Adrian tez pytal czy moze umnie spac w piatek przed wyjazdem juz jakas zmiana jest bo napewno by chcial zebym uniego nocowalam i pewnie zabawy jakies by zaczol

wcale nie możesz mu ufac ani czuć się bezpiecznie. nie ekscytuj się tak od razu ze niby się wielce zmienił. i dziękuj***ardzo za takie zaskakiwanie

nie obiecuj sobie za duzo i nie nastawiaj sie na cuda. ja bym sie nie zgadzala na pt

Postanowilam ze w piatek bedzie umnie spac, chce jeszcze z nim porozmawiac a to bedzie dobra chwila zeby sobie wyjasnic kilka zaleglych spraw przed wyjazdem i uzgodnic cos wiecej, a jak pojedzie to bedziemy mogli na spokojnie przemyslec te sprawy i co wazne zatensknimy za soba. Kupilam mu maly drobiazg tak na wyjazd, troche juz mi smutno ze wyjezdza ale nie mowie mu tego. Niewiem czy to dobry pomysl ale chce go zaprosic do siebie na swieto zmarlych zeby sam nie siedzial w domu pomyslalam ze razem bedziemy odwiedzac groby naszych Zmarlych nie mowilam mu tego teraz ale niewiem czy to nie blad bo on mnie moze zaskoczyc. Czyms a ja bede zalowac ze wczesniej nie powiedzialam wogole jak myslicie czy to dobry pomysl??

Jade z adrianem sie przejechac autem zmienil oslony swiatel na nowe zobaczymy roznice czy widac

nie mów na razie mu tego. jest jeszcze tydzień

powiem mu dopiero jak wroci albo przez skaypa, zeby tylko on czegos nie wymyslil wczesniej i powiedzial. jezdzilam z adrianem aute ale pod domem zrobilam cos glupiego

Co takiego niby zrobilas?

zachowujesz się jakby wyjeżdżał na pare miesięcy a to tylko szkolenie

Wiem ze to pare dni ale trudno jest sie rozstac jak sie jezt ze soba codziennie !! pojechal jeszcze do pracy mnie podrzucil i wrocil spac do mnie do domu przyjechal po pracy po mnie i mielismy tylko godzine dla siebie bo o 14 mial wyjechac, ciezko bylo nienawidze pozegnan!!! smutno mi bez niego, teraz wiem co czuja osoby ktore musza sie rozstawac na dluzej. kupilam mu prezenty takie na droge swetr cieplejszy i okulary przeciwsloneczne ucieszyl sie i nawet swetr wlozyl odrazu na siebie. moja mama mi dokucza ze teraz bez chlopaka jest jak dawniej Bo mamie pomagalam w pozadkach ogrodowych itp. wiecej z nia bylam jak kiedys. a teraz mnie namawia zebym korzystalam ze jego niema i poszla na dyskoteke z kolezankami

to nie takie trudne jak sie tego tak nie przezywa i przygotowuje do tego jak wy. Ja jak moj wyjezdza na pare miesiecy nie robie mu wyprawki, pozegnan tez nie robimy. Nie wiesz co czuje bo twoj jest tylko na szkoleniu a nie w delegacji dlugiej. Zajmij sie soba i wykorzystaj ten czas dobrze :)

przyzwyczajaj sie jakbys wyjechala na studia to to bedzie norma ze sie nie widzicie tydzien czy dwa

Siedze w domu mielismy rozmawiac na skaypie ale u niego jest jakis problem i czekam az skonfiguruje ustawienia, to tak z mysla o nim te prezenty unas juz na minusie temperaturu a swetr bedzie akurat ja tezz sobie wlozylam jego bluze teraz przynajmniej jakos jego obecnosc czuje tu, nie przezywam tylko to cos nowego dla nas ze zostajemy sami na kilka dni. zaplanowalismy wczoraj ze spedzimy mikolajki,adrian w piatek chyba oczekiwal ze umnie w domu sie zabawimy

oj na studia wyjechac i zostawi rodzine i chlopaka bedzie ciezko...

wiesz co wy za duzo planujecie a nie zyjecie chwila i dniem dzisiejszym tylko stale sie zastanawiacie nad wszystkim zamiast cieszyc sie mlodoscia to jak 30latki sie zachowujecie. . Potem sie wam to sypie. Ja nigdy nie planuje nic na przod i mi z tym dobrze.

Tylko mikolajki zaplanowalismy sobie bo to weekend wypada i mozna poszalec, wole uniknoc takich sytuacji ze adrian mnie gdzies wywozi, dlatego taki plan mamy. zreszta obiecal ze juz tego nie zrobi,

z tym ze to jest za ponad miesiac to dla mnie to za duze wybieganie :) po prostu ja tak wole. Obietnic tez nie znosze ;) moj facet mi nic nie obiecuje raczej

Ale to nie obietnica tylko plany nasze moje i adriana moze i wybiegaja ale mi to nie przeszkadza

A na adrzejki to juz mam taki moj plan zeby spedzic je z adrianem uniego w domu

obiecal ze juz tego nie zrobi = obietnica . Nie lubie sie bawic w obietnice bez pokrycia. WOle same czyny :)

kazdy zyje jak chce wy wolicie tak my inaczej