Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Polecane posty

Gość gość
to co takiego chcial i co zrobil ze az tak zle miedzy wami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka17
adrian znów chce wszystko naprawić! a ja się nie dałam i jest zły! kolega był i zostawił mi małego bo płacze zostanie u mnie a adrian też był u mnie i namawia mnie do powrotu i oczywiście chce rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można własne dziecko podrzucac jak smieci? czy ty tego nie widzisz? a co jak bedziesz w krakowie? komu podrzuci twojej matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały potrzebuje też opieki od strony kobiety a kacper dużej że mną był to tęskni, co mały jest winny nic więc będę go bawić, do krakowa tak jak mały będzie tęsknić to albo przez kamerę albo mama też ma blond włosy więc kacper nie będzie tak czuł że mnie nie ma w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co bedziesz jezdzic co tydzien do domu ? nikt tak nie jezdzi bo sie nie oplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiadomo jak sie wszytsko potoczy a lepiej raz a dobrze uciac pepowine bo i tak wyjezdzasz. I masz szanse a on niech sie bardziej zajmie dzieckiem bo koniec z darmowa niankia tzreba sie wziazc za zycie a nie zwalac komus na glowe. A o co ty sie tak na prawde wkurzasz na Adriana i ile tak wytrzymasz ? nie wiecej niz do konca tygodnia i sama o tym wiesz. A oni Ci spęcjalnie dziecko woza zebys wrocila z llitosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blepsyaki
I pomyśleć, że idziesz już na studia, a w głowie wciąż tkwi nieodpowiedzialne, naiwne dziecko. Wiele osób pisało, abyś przestała niańczyć to dziecko, to teraz sama zobacz, co dzięki twojemu uporowi się dzieje, ludzie ci odradzali, bo wiedzieli, że prędzej czy później, jeśli chcesz żyć własnym życiem, a nie podporządkowanym pod innych, będziesz musiała się pożegnać z małym. Wiedzieli, że ojciec się przyzwyczai do darmowej niani i przestanie spełniać swoje obowiązki. Przez to niańczenie narobiłaś sobie problemow i krzywdzisz to dziecko odcięciem tej pępowiny, ale niestety będziesz musiała zrobić to stanowczo, bo od niańczenia ma swoje ojca, a potem dziadków. Nie tłumacz go, że pracuje, został z tym sam, bo jakoś młode samotne matki radzą sobie z tym, owszem z pomocą rodziców a nawet bez. Teraz widzisz jak to jest gdy nie słuchasz bardziej doświadczonych od siebie, dajesz sobą manipulować. Co prawdą nikt nie jest naocznym świadkiem wszelkich wydarzeń jakie opisujesz, ale pewne rzeczy można zauważyć. Nie życzę ci źle, ale powiem ci wprost, z tego związku nic nie będzie i pewnie będziesz żałować jeśli zdecydujesz się z nim na seks( nie z powodu braku satysfakcji), małżeństwo, czy nawet dzieci. Nie będziesz z nim szczęśliwa, chyba, że odpowiada ci rola niewolnicy, a partnerka nie zostaniesz, bo jest strasznie zaborczy! Pewnie zaprzeczysz, powiesz, ze ty też masz coś do powiedzenia, a on się zmienił, jesteś niezależna, samodzielna, wiesz co robisz, jesteś odpowiedzialna, dojrzała... bla bla A nadal nie widzisz jak: Cały czas stara się uzależnić ciebie od siebie, dlatego chce abyś została jego żoną i zrobić ci dziecko, dlatego tak chętnie podrzucają ci to dziecko. Znalazł ci pracę, aby mieć cię cały czas na oku i dać ci to poczucie niezależności, ale pod jego kontrolą. Kupił ci samochód, bo chciał się pokazać jaki to on nie jest i narobił ci problemów. Odpowiedzialny mężczyzna, powinien wybadać, czy taki prezent nie będzie zbyt obciążający, czy rodzice nie chcą sprawić takiego prezentu. Strasznie boi się twojego wyjazdu i nie z powodu tęsknoty za tobą, a dlatego, że nie będzie miał takie wpływu na ciebie i co gorsza przejrzysz na oczy, poznasz kogoś lepszego i go zostawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blepsyaki
Nie piszę tego po to, aby ci obrażać, tylko z mojego punktu widzenia jesteś dzieckiem, które wymaga jeszcze opieki rodzica. Jak czytam to co piszesz, to widzę jak psujesz sobie start w dorosłe życie, pakując się w dziwną relacje z tym chłopakiem i udawane matkowanie. Żal małego dziecka, nie z powodu braku matki, ale dlatego, ze jest kukułczym jajem, ale do cholery im dłużej go bawisz i się nad nim litujesz tym gorzej dla ciebie i dla niego, to dziecko potrzebuje swojego Ojca, a nie ciebie! Powinnaś powiedzieć Ojcu, ze skoro ma dziecko najwyższy czas dorosnąć i nim się zając jak Ojciec! A jeśli nie może, to niech jego rodzice przygarną małego jak swoje własne. A jak nie, to niech odda je do adopcji, bo wszyscy robicie temu dziecku krzywdę, a ty jesteś trzecia w kolejności po matce i ojcu, bo bawisz jego uczuciami. Chciałabyś aby ktoś cie brał do siebie, bawił opiekował, potem oddawał, znowu zajmował, znowu oddawał, a jak się przyzwyczaisz, zaufasz, oddał, porzucił? - a wy tak robicie, że też dorośli nie reagują! Twoi rodzice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama też uważa że mały ma lepiej umnie bo daje mu wszystko, uwagę, zabawę spacery uczę go i poświęcam dużo czasu, skoro zdałam maturę i nadal opiekowałam się małym to nie przestanę teraz wolę dziecko bawić niż z adrianem siedzieć i ciągle o jednym w kółko a chłopaki skoro chcieli to dostaną to co chcą osiągnąć a w szczególności adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blepsyaki, dobrze i mądrze piszesz, kobieto, ale to jak grochem o ścianę... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie Twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ale kacper potrzebuje kobiecej opieki! a pozatym mały może być pod moja opieką i to jest ten problem duży kolegi bo urzędnicy się interesują nim i wychowaniem dziecka jeśli coś wykryją to ja i adrian jesteśmy broni pod uwagę jako osoby spełniające warunki opieki nad małym aż kolega spełni nakazy urzędnika wogóle to wszystko jest trudne do zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spenicie tych wymagan bo ani nie jestes tam zameldowana ani nie jestescie malzenstwem to jak mozesz byc brana pod uwage ? ledwo co masz 18 lat. Jak sie przyjrza waszemu zwiazkowi to wcale nie jestescie lepsi niz biologiczny ojciec. A jesli sie na cos zgodzicie to sie nie mozna bedzie wycofac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim cudem wy możecie być brani pod uwagę ? opiekunami prawnymi macie być czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam samotnego ojca i wcale nie widac zeby malemu brakowalo matki. Mieszkaja we 2 i maly nie jest od poczatku dawany jako zabawka innym. Ma 1 opiekunke i kochajacego tate. Jest przyzwyczajony do opieki ojca. ROzumie ze jak opiekunka wychodzi to zostaje z tata i wcale nie placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baba z opieki mnie i adriana już prosiła na rozmowę i jest możliwość żeby na czas wyjaśnienia mały był pod masa opieką to tylko do moment kiedy kolega już załatwi to niezgodności. byłam na rozmowę i właśnie to że małym często się opiekowałam zaważyło że mogę się nim zająć, babka chce uchronić małego żeby do jakiegoś pogotowia opiekuńczego nie trafił. jestem ja pracuje jestem w stanie z adrianem pełnić tymczasowa opiekę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież podobno na studia do Krakowa wyjeżdżasz, to jaka tu opieka z Twojej strony będzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale idziesz na studia z dala od domu wiec nie mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te niezgodnosci to niby co ? jakies pare miesiecy temu bylo ok a teraz co/? nagle sie im cos nie podoba ? dziwnie podejrzane. Ile to niby bedzie trwalo? gdzie byl ten cudowny tatus do tej pory>? mozgu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest dzisiaj 22 wrzesnia to ciekawa jestem kiedy wyjezdzasz do Krakowa i ile rzeczy juz przewiozlas? A teraz gdzie jestes? W domu czy dla wymyslonego prezz was dobra malego juz wrocilas skruszona do "męża i dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko śmiać się potraficie a to poważna sprawa jest! i jestem u siebie w domu z małym! dobra nie było tematu mam dość z adrianem problemów żeby tu jeszcze czytać docinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt sie nie smieje tylko prawde mowi. Wcale nie jestes dobra opiekunka bo wyjezdzasz i pracujesz teraz to kto z malym siedzi. Jak ta opieka sprawdza to to nie wiem. ALe kryteriow nie spelniasz wiec nad czym wy sie zastanawiacie nawet? prawda w oczy kole? chyba nie oczekujesz ze bedziemy Cie chwalisz jak robisz blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, skończy sie pewnie tak, ze dla "dobra małego" nie pójdziesz na studia, tak? Albo pójdziesz na zaoczne do bielska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pójdę na studia tylko muszę to zgłosić w urzędzie i moja mamę i tate jakoś powiązać a jak się nie będzie dało to pójdę na dzienne do bielska a zaoczne w krakowie tak żeby z małym być a jak się wszystko u kolegi ułoży to będę miała lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzienne w bielsku caly dzien i zoczne co drugi weekend ? to kiedy bedziesz z tym dzieckiem? Jak zajecia sa nie raz od rana do wieczora na dziennych. Nie idz wogole to bedziesz miala w koncu duzo czasu dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pójdę ważne żeby ja i adrian byliśmy z małym w domu ja na uczelnie to wtedy będą dziadkowie bawić a później adrian małego będzie miał a czasami też jego tato będzie w domu to się nim zajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to czasami to gdzie on sie wybiera? juz u was nie mieszka czy co? niz z tej blazenady nie rozumiem. Rob sobie co chcesz nawet cale zycie sie uzeraj z tym zaborczym fagasem i cudzym dzieckiem. Ja pasuje z tym watkiem bo do Cb nic nie dociera. Albo nie czytasz wszystkiego ze zrozumieniem i tylko swoje piszesz albo juz calkiem Ci odwalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jacy dziadkowie ? chyba nie mówisz o swoich rodzicach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×