16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Masakra jak trzeba mieć nudne swoje własne życie żeby ekscytować się opowieściami dziwnej treśc***isanymi przez dziecinną nastolatkę. :o

Jestem po wypadku

a jaki to mialas wypadek ? jak sesja ?

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/dlaczego-nie-chcemy-pomagac-p_6446012 Jest tu nas tak dużo i dziewczyn a bez problemu by uzbierała potrzebna kasę. https://zrzutka.pl/dergkm

Co się stało autorko? ! :O

Mielismy wypadek ja i dziadek, jakies auto zjechalo na nasz pas, niewiem co dalej bylo nie pamietam nic, mam noge w gipsie potluczenia i lekkie wstrzasnienie a dziadek zebro zlamane i reke. Sesja ciezko idzie bo praktycznie niemialam czasu sie przygotowac i wszystko zdaje na wlasne slowa nic nie uczylam sie tylko to co pamietam rozwijam i jakos idzie, nie jestem zadowolona z wynikow ale wazne ze daje rade zaliczac.

Adrian wziol wolne i caly czas byl w krakowie przy mnie w szpitalu pozniej w domu opiekowal sie mna wrocil do siebie ale przez ten caly wypadek chce mnie sciagnac do cieszyna, chce mi papiery przeniesc na uczelnie do bielska, jak sie dowiedzial o wypadku to moja mama mowila ze strasznie to przezywal, a mi powiedzial ze bal sie ze mnie straci ze znowu bedzie tak jak z jego ojcem,

nikomu oprocz Ciebie papierow nie udostepnia na uczelni nawet twoim rodzicom. takze przenosic papiery to sobie moze sam sobie. Trzymaj sie a jakos dalej sie ulozy, zdasz wszystko, wykurujesz sie i trzeba zyc dalej

Co tam?

Jest oki nawet bardzo dobrze Adrian mi juz ufa i jest naprawde super miedzy nami, jestesmy ze soba bardo blisko jestem szczesliwa z nim

Jestesmy w katowicach i wybieramy sie na ostatki do klubu SPIZ bedzie super zabawa

a co to juz nie masz nogi w gipsie ?

Zdjety mam gips mam takie specjalne usztywnienie nogi ale chyba na marne bo mnie nie boli i chyba jest juz ok z noga i zdjelam to, ale po imprezie na nastepny dzien troche bol byl ale to chyba przez to ze duzo nia ruszalam niz ostatnimi czasy miesnie zaczely bolec ale juz jest oki

Adrian chodzi czesciej na silownie i bierze jakies prochy na miesnie, prosilam go zeby zrezygnowal z tych prochow bo niechce zeby byl sztucznie nadmuchany i niepodoba mi sie to ze zaniedlugo zyly mu beda wystawac a on swoje, przez te dni co jestem w krakowie on na silownie chodzi codzienie, ma fajna rzezbe i to juz wystarczy ! Boje sie ze wpadl w jakis trans. Ustalilismy termin slubu

no to fajnie ze sobie zdrowie marnuje na to dziadostwo. Na kiedy masz ten termin slubu ? i co tak nagle zescie sie zdecydowali. Macie cos zarezerwowane juz ze mowisz ze ustaliliscie ?

Dlaczego tak mowisz ze dziadostwo?? Niepoznam juz zadnego innego faceta, ktory bedzie ponad adrianem! Adrian jest swietnym facetem daje mi wszystko jestem z nim szczesliwa, narazie ustalilismy na sierpien ale musimy isc do ksiedza jeszcze czy ma wolny termin jak tak to startujemy z przygotowaniami

najpierw sie zamawia sale, fotografa i orkiestre. A do ksiedza sie idzie 3 miesiace przed terminem slubu na zapowiedzi a nie spytac o terminy. A sale sama zamawiam na 2,5 roku do przodu bo wszystkie terminy juz dawno zajete. Dziadostwo bo niektore odzywki szkodza. Nagle przybieranie miesni, prezenie na silowni a potem moj kolega ma klopoty z kregoslupem w wieku 20+. Wypadl mu dysk.

Mysle ze sale uda sie zalatwic tylko termin u ksiedza sie liczy czy bedzie mial wolny od innych slubow itp. Adrian mnie nieslucha i ciagle bierze te prochy, wlscieknie sie bo mu spuscilam cala zawartosc do kibla przed chwila, chce miec miesnie to niech chodzi na silownie ale bez wapomagaczy

a rozgladalas sie za sala ? nie to nie masz pojecia o czym mowisz. A u ksiedza zawsze jest termin. przeciez udziela sie slubow co godzine. U mnie na sierpien tego roku to tylko remiza albo dziadownia. Lepsze sale sa do wynajecia ze 1,5 - 2,5 roku wczesniej. Siostra Adriana jak miala? Wszystko od razu ?

Z sala to problem maly jest bo adrian ma znajomego ktory ma bar, niedawno jakos otworzyl ale do rzeczy tego kolegi z rodziny maja wlasnie dom weselny i jak bedzie pogoda to wesele bedzie na zewnatrz ale to troche koszty sa i ten kolega ma zalatwic zeby bylo troche taniej, zobaczymy jakie wiesci i co zalatwi kolega.

Najwyzej auto sprzedam jedno i doloze sie do przygotowan niechce zeby adrian za wszystko placil!!

no przeciętne wesele kosztuje 40 000 - 60 000 zł. Ja jak liczyłam to za moje wychodzi ponad 40 000 za samych gości, bo lokal 230 zł za osobę a rodziny mamy duże. ALe po co wy sie tak spieszyc chcecie ? przeciez slub wam wiele nie zmieni i tak mieszkacie razem.

z tego co widze nie masz nic na oku ani zadnej sukienki, ani nic innego a chcesz brac wesele w sierpniu tego roku. A samych gosci musisz zaprosic ze 2-3 miesiace wczesniej. A liste gosci masz chociaz ? jak mozna lokal zamawiac albo cos nie wiedzac na jaka liczbe mniej wiecej. W zyciu nie zrobilabym nic w ogrodzie. To ze sierpien nie znaczy ze ladna pogoda. Jak bedzie jakas burza? kazesz gosciom isc do domu ? to moze nie rob wesela tylko przyjecie w domu

nie chcesz jakiegos lepszego domu weselnego ?jakis bar to zawsze bar. Wesele ma sie raz w zyciu. bylas na pewno na wielu weselach to wiesz jak to wyglada. A po co ten pospiech przeciez dziecko nie w drodze. Ja Ci radze wszystko dobrze zaplanowac, nie spieszyc sie i nie brac wszystkiego jak leci. ja od miesiaca fotografa wybieram a co dopiero sukienke jak musze ja zamowic w salonie pol roku wczesniej bo dochodza poprawki. Jestes strasznie roztrzepana jesli chodzi o tą organizację/

Ujjjj adrian sie piekli o te prochy, ze mu je wrzucilam masakra bedzie tak chyba jeszcze z godzine marudzic! Ale mowie o domu weselnym nie o barze kolegi, kolega od baru nam tylko zalatwia dom weselny taniej! Sukienka juz jest pewna ba oku, juz wczesniej mi sie podobala takze mysle ze ja kupie a goscie ja chce miec male wesele tylko bliska rodzina ale adrian znow chce miec duze wesele i tu sie dogadac nie mozemy, bo koledzy rodzina blusza dalsza eee wogole jak tak on bedzie chcial to slib faktycznie zrobimy w sierpniu ale innego roku

Mi sie nie spieszy tylko adrian wariuje w tym temacie, ja chcialam w przyszlym roku na wiosne ale dlaniegoto za dlugo,,,,, Mysle ze bedzie ciezko z przygotoeaniami bo niemam kiedy zabarrdzo calymi dniami uczelnia no ciezko bedzie to ogarnac

Moze uda mi sie adriana jeszcze namowic zeby to jednak na przyszly rok przelozyc, bo to jednak duza impreza jedyna w zyciu !!

Ludzie gadaja i te slowa trafiaja do mamy ze cora mieszka u faceta bez slubu i ze mloda ze mi rodzice tak pozealaja zreszta same wiecie jakie stare pokolenie jest zacofane w tych tematach kiedys bylo inaczej a teraz jest tez inaczej.

a gdzie ty wlasciwie teraz studiujesz ? skoro srodek tygodnia a ty jestes w domu. U mnie w rejonie na wszystko sie czeka dlugo odnosnie wesela. Ja sie bede cieszyc jak zdaze zalatwic na 2018. Chociaz watpie. Ale mamy zamiar zaprosic 180 osob. Samej najblizszej rodziny mamy tyle. Znajomych może ze 40 osób ale to juz liczac z osobami towarzyszacymi. Mamy mase kuzynow, wujkow i ciotek. Ustępujesz mu w zwiazku z tym slubem. Zamiast na spokojnie wszystko bo on tak chce. Z dzieckiem tez tak bedzie? Zmienilas sie autorko. Bylas bardziej asertywna a teraz juz calkiem Cie omotal. 18 lat i zona. Na 1 roku studiow. To brzmi nawet smiesznie

A juz zaczynam miec obawy co do slubu czytajac to co piszecie i ile z tym przygotowan