Im bardziej kobieta sie stara tym mniej facetowi zalezy:(

znowu zycie potrwierzdilo ta regule:((( tez tak macie?

tak

Po co trzymałaś go na dystans?

poradzcie co zrobic by jemu znowu zaczelo zalezec?

tak jest w 98% przypadkow, niestety. pozostale 2 % to wielka milosc karmiczna, ktora jest rownie rzadka, co bialy kruk :) znajac te zasade trzeba sie do niej stosowac i tyle. co teraz masz zrobic? olac go. zamilknac i zajac sie soba, umawiac na randki. wroci jak pies

tak było wszystko fajnie pięknie spędziliśmy razem cudowne chwile, wtedy ja podchodziłam do tego lekko, czas spędzony razem sprawiał mi radość, nie chciałam się angażować, niestety gdy zauważyłam że on powoli zaczyna się oddalać, ja zaczęłam kręcić, tęsknić, wypisywać bzdury do niego... wtedy zobaczyłam co tracę i zaczęło mi na ni zależeć... niestety im bardziej nalegałam i latałam za nim on coraz bardziej mi uciekał:(

trzymała na dystans bo chciała go od siebie uzależnić, owinąć sobie wokół paluszka, manipulantka ;) od takich trzymać się z daleka.

Raz się za czymś goni,raz przed czymś ucieka(pamiętam)

Trzymalam go na dystans, ale zaznaczam ze nie olewalam go... potrzebuje duzo czasu zeby sie do kogos przekonac, chcialam go dobrze poznac i tyle... nie jestem zadna manipulantka

a kto to widział, żeby pułapka goniła mysz? :O

do smutna niesczesliwie zakochana.... ja tez zaczelam do niego wypisywac i chyba tez tym go zrazilam, a jak on reagowal na Twoje smsy?odzywal sie?

Pułapka widziała!

zależy kobietom na równości w związku, ale co do czego to mysz i pułapka :) norma, każdy w swoją stronę, takie związki się rozpadają z prostej przyczyny, pułapka, a raczej to co w niej szybko się kończy ;)

mi radzą bym go olała, ale nie jakoś pretensjonalnie, z gniewem czy coś.. naturalnie, z klasą.. wczoraj rozmawiałam z nim, mówiłam zę mi zależy na nim, ze jest w moim sercu itp. lecz on na to, że woli bysmy byli przyjaciółmi.. napisałam więc, nie widząc już żadnej szansy, że przepraszam że go tak męczyłam i wgl, że muszę całkowicie zerwać z nim kontakt. On mi ma to że mnie lubi i zawsze będę dla niego kimś ważnym... Nie zrobię już nic w kierunku tej znajomości, wystarczająco długo szalałam za nim. Mam nadzieje że wytrwam, czas pokaże czy będzie mu mnie brakowało:( tobie radzę to samo, odpuścić, to takie trudne ale ponoć działa na nich...

Lila, odpisywał, rozmawialiśmy o tym wiele razy, po prostu nie jest chamem, to nie jego wina że mnie nie kocha, ale totalnie mnie nie olał żeby nie odpisywać... a u Ciebie jak sytuacja?

tak zrobie, chodz znowu mnie meczy zeby napisac cos dzis, ale musze dac sobie na wstrzymanie, juz raz na poczatku znajomosci gdy on mnie olal, nie odpisywal przestalam sie odzywac, trwalo to ponad miesiac i podzialalo , odezwal sie i prosil zen=bym mu dala szanse ...i dalam:(

a u mnie zdarza sie teraz ze jak ja napisze, to on nie odpisze... alebo pisze i nagle przerywa ...smutne to i przykre:(

no widzisz i tak to właśnie jest, że jak ci na kimś zależy to gdy ta osoba kiwnie palcem to wracasz.. chłopak lubi zdobywać, gonić króliczka, więc gdy ty się nie odzywasz on wtedy zaczyna działać i starać się o ciebie... ty ulegasz i znów olewa. Moim zdaniem w takiej sytuacji należy zachować dystans, nie pozwolić od razu się zdobyć, niech się chłopina pomęczy, wtedy bardziej doceni.. ponoć to co ciężko zdobyć ceni się bardziej, a to co samo wpada w ręce pozostaje niedocenione. Coś w tym jest. Jeżeli mój się odezwie, jeśli wogóle to nastąpi, nie pozwolę się łatwo zdobyć, niech się pomęczy skoro zatęskni...

to jest tylko teoria dobrze wiesz gdy w praktykę wchodzą uczucia ciężko jest postępować racjonalnie, ja mam tak ale będę z tym walczyć...

przeczytalam Twoj watek... widze ze jestesmy w podobnej sytuacji... wspierajmy sie nawzajem, moze we dwie bedzie nam razniej, co Ty na to?....dzis moj pierwszy dzien nieodzywania sie do niego... musze to przetrwac

no dobra fajna propozycja:) ja to wogóle pierwszy raz weszłam na forum dzisiaj wiesz nigdy wcześniej nie wchodziłam na żadne fora ale czułam się tak źle musiałam się wyżalić::((a nie miałam komu

ja tu czasem zagladalam... pewnie fajnie popisac z fajnymi ludzmi, uslyszec zdanie kogos, ciesze sie ze jestes i pamietaj damy rade!:) kto jak nie my? hehhe:)

no pewnie ale ja to zaraz idę spać, puszczę sobie jeszcze smutną piosenkę popłaczę i może zasnę.. zajrzę tu jutro... paa trzymaj się do usłyszenia:)

ja slucham piosenki Czekam-Kasi Gomoly zeby chyba sie jescze bardziej zdolowac ehhh spokojnej nocki i dzieki ze jestes tu ze mna:* do jutra buziole

BO TO Glupota żeby kobieta się starala. tzn odwzajemnić tak ALE nie biegac za facetem to jego rola [ no chyba, ze w gre wchodzi cos innego niż zamiary uczuciowe[

jakie inne zamiary masz na myśli?

Polecam przeczytać książkę pt. ,,Dlaczego mężczyźni kochają zołzy''. Większość facetów jest typami zdobywcy adorują kobietę do momentu, kiedy nie będą pewni, że mają ją w garści. Im dłużej trwa ten pościg, tym większy szacunek i przywiązanie facet ma do kobiety np. jeżeli pójdziemy do łóżka z facetem po miesiącu znajomości, albo jeszcze wcześniej to ten krótki okres pościgu sprawi, że nie będzie już taka kobieta dla facet wyzwanie zwłaszcza, jeżeli będzie wiedział, że go strasznie kocha itd. Ma już kobietę w 100%, to po co się dalej strać? Tak samo z przygotowaniem posiłków jeżeli na samym początku zaznaczymy, że nie umiemy i nie lubimy gotować jeżeli przygotujemy facetowi np. rosół, gdy będzie chory bardziej doceni ten gest niż gdy przyzwyczaimy go do dwudaniowych dań i własnoręcznie pieczonego ciasta.

Ps. Faceci bardziej cenią kobiety, które nie mają w 100%, gdy wiedzą, że w razie czego kobieta dobrze poradzi sobie bez niego, zna swoją wartość, i przede wszystkim nie pozwala sobie na złe traktowanie, bo kocha siebie samą bardziej niż swojego faceta :-D

A ja uwazam ze tak zachowuja sie faceci niedojrzali, ktorzy do konca nie wiedza czego chca. I to dla nich wymyslono te bajki o kroliczkach, zeby kobiety zachowywaly sie tak jak im pasuje. Miec inicjatywe to bardzo wygodna pozycja, masz kontakt kiedy chcesz a kiedy ci nie pasuje to nie masz. Najlepiej ich olac nie po to zeby zwrocic znowu na siebie zainteresowanie ale dlatego zeby sie juz nie meczyc niepewnoscia i dac szanse na zwiazek komus kto do niego dorosl

Naucz się - to facet zabiega. I to sobie wbij do głowy, tego oczekuj, będzie dobrze. :)