Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lila29

Im bardziej kobieta sie stara tym mniej facetowi zalezy:(

Polecane posty

No i oczywiście zasada 50/50 to właśnie to, że jest obustronne zaangażowanie. Wtedy widać, że komuś zależy. Są księżniczki, dla których najlepiej byłoby zaangażowanie 10/90, jeszcze żeby facet stawiał i kupował prezenty. Niestety ale takie oto panie korzystają na tym, że facet myśli wtedy tym mniejszym mózgiem i zgadza się na taki stan rzeczy. Przykre to ale prawdziwe. Nie raz widziałem taką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Jak sam napisales - facet mysli wtedy fiutem- to dlaczego panie maja z tego nie korzystac ? Tyle sie czepiacie kobiet , ktore naciagaja , traktuja facetow jak gnoji ale to za takimi najbardziej sie uganiacie. No to skoro sami tak lubicie to dlaczego kobiety mialyby tej meskiej zachcianki nie spelniac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory, co innego jest jednorazowy seks na spontanie a co innego stopniowo budowanie związku czy tam znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A do ktorej z tych opcji pozwolisz zeby kobieta traktowala cie jak gnoja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przede wszystkim - nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Psioczycie, że chłopy takie złe, ale jak oni mówią, że wszystkie kobietki to k***wki, to... właśnie, znów płaczecie. Sama jestem kobietą, ale podziwiam facetów, że z nami wytrzymują... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Także drogie Panie, czasem wyrażajcie swoje intencję w sposób spójny a nie raz tak a potem inaczej" - my? To wy tak robicie :D Dla mnie jasne działanie to podstawa. Czy zagadywał on, czy ja, zawsze byłam chętna tę rozmowę prowadzić jak najdłużej. Ja nie rozumiem i nie zrozumiem działania facetów. Tego powinni uczyć w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi dziewczyna powiedziała, że to facet POWINIEN pierwszy wyjść z inicjatywą, to bym ją sobie odpuścił. Bo ma jednak roszczeniowe myślenie, co kto powinien, taka królewna potem w życiu to nie jest fajna sprawa. Jeśliby dziewczyna powiedziała, że fajnie by było, jakby facet zrobił pierwszy krok, albo że wolałaby, bo ona jest tchórzem, to już inaczej. Ale chyba zdajecie sobie sprawę, że jest wielu facetów, którzy są mniej śmiali i potrzebują wyraźnych sygnałów, by działać. Jeśli dziewczyna jest królową śniegu i czeka, żeby ją zabawiać, to będzie celem tylko dla dresiarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdzielę co wy macie z tymi księżniczkami i królewnami i królowymi śniegu? Zmieńcie tą płytę :D Uważam, że to facet powinien zaproponować pierwsze spotkanie, chcesz się kłócić o słówka? Nawet Scarlett Johansson to mówi w wywiadzie: To niepisana zasada, że to facet dzwoni pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
Wojny płci... Kto powinien zacząć kto nie, kto musi zabiegać, jak ma zabiegać.. Jak dla mnie to brednie! Fakt faktem gdy facet proponuje spotkanie jest to bardzo miłe i wielokrotnie tak miałam Ale jestem kobietą i nie trzymam się tej zasady... Jeśli mi ktoś wpadnie w oko dyskretnie wysyłam sygnały a jeśli widzę że facet może ich nie dostrzega albo jest zbyt nieśmiały to biorę sprawy w swoje ręce i proponuję chociażby przysłowiową kawę. Ja uważam to za naturalne i nie widzę w tym jakiegos ponizenia czy tym podobne wrecz przeciwnie, spotkałam się z przypadkiem kiedy facet podziękował mi za to bo sam chciał to zrobić ale bal się odrzucenia (do dziś jesteśmy przyjaciółmi bo oboje wiedzieliśmy że by nam się nie udało jako para Ale dogadujemy się znakomicie), kolejny przypadek był taki że facetowi opadła szczęka, zgodził się a na spotkaniu powiedział że nie spodziewał się takiego pytania z ust kobiety.. Znajomość z nim także się nie skończyła nadal jesteśmy dobrymi znajomymi.. Oczywiście może jestem wyjątkiem od reszty ale nie chcę się wiązać z kimś z kim nie poczuje 100% pewności ze mogłabym przedstawiać go jako mojego faceta. Dlatego też uważam że związek to poważna sprawa i dopóki nie poznam faceta choćby z paru stron to nie ma co mówić o związku. Uważam że większość kobiet popełnia jeden podstawowy błąd.. ZA SZYBKO CHCĄ SIE WIAZAC a potem? A potem no cóż przeżywają wieki zawód miłosny.. W tych czasach związek jest nie potrzebny praktycznie wcale.. Po co to komu i dlaczego tak to nazwano? moim zdaniem o wiele lepiej żyje się z kimś z kim wiemy że nie będziemy musieli się tłumaczyć z tego gdzie się bylo z kim i po co.. A zazwyczaj słowa "jestesmy para" zamykają kogoś w tak zwanej przestrzeni która wypełnić ma tylko ta druga połowa. To jest niedorzeczne, ja nie wyobrażam sobie tego bo dla mnie facet to najlepszy dodatek do mojego życia a nie całe moje życie..liczy się też praca, w moim przypadku studia, rodzina przyjaciele pasja i rozrywka.. Każdy ma ten 2 świat oczywiście można go łączyć nawet powinno Ale nie wykluczać ten pierwszy zanim poznaliśmy faceta X... No tak są takie kobiety i mężczyźni którzy potrzebują nazywać relację między sobą "związkiem" i cały szacunek dla nich ale chodzi o to by zachować trzeźwy rozum i nie zaniedbać innych. gdy tak robimy i popełniamy ten błąd to gdy nas facet "porzuca" zostajemy z niczym bo do tej pory on był całym światem. I wtedy wchodzimy na takie fora i zalimy się bo nie mamy komu innemu bo jedyna osoba był właśnie pan X, a jeśli tak nie jest i mamy takie osoby a zawsiegamy rady tylko z innych zrodel to uważam że nie potrzebnie bo faceci jak i kobiety są proste.. Nie trzeba 100 filozofów żeby zrozumieć przesłanie kogoś kto urywa kontakt.. Przecież to proste i logiczne, wiadomo ze uważamy wtedy taka osobę za tchórza i ignoranta, ale ludzie no nie ma się co łudzić.. To jest łatwe do zapamiętania JESLI BY CHCIAŁ TO BY SIE ODEZWAŁ, JESLI BY CHCIALA TO TEZ BY SIE ODEZWALA A JESLI NIE TO PO PROSTU MA CIE GDZIES (lub porwali ją /jego kosmici). Dziewczyny ile jeszcze będziecie rozpatrywać zachowania facetów? Oni tego (zazwyczaj) nie robią i zobaczcie wychodzą na tym najlepiej! Mówicie że kobieta poniży się tym ze to ona zaczyna zabiegać.. Wcale nie, bardziej ponizajace jest to jak ona rozpacza jak głupia gdy on ja oleje. To działa zawsze w dwie strony i może my tego nie widzimy (bo faceci nie baby i nie opisuja tego (zazwyczaj) na forum) ale pewnie też bardzo przeżywają to gdy dostaną kosza. Na to nie ma rady, tak się dzieje od zalania dziejow i doświadczymy tego prędzej czy później ale na moje nie ma co się załamywać, bo skoro ten facet czy ta kobieta nas olali to najwidoczniej tam gdzieś nie pisane jest być wam razem i choćby nie wiem co jakbyście nawet nauczyli się latać dla nich i tak z tego nic nie wyjdzie. Nawiąże jeszcze do tytułu tematu... Kobieta musi się starać jeśli jej zależy Ale nie kosztem swoich uczuć i życia osobistego i to jest najważniejsze i dotyczy się także mężczyzn. Podsumowując moja wiązankę... Nie mamy wpływu na to, nie możemy kierować uczuciami drugiego człowieka ale możemy kierować swoim życiem tak że w razie utraty bliskiej osoby, jakąś cząstką nas odejdzie razem z nia ale steru życia nie utracimy i będziemy żyć z godnością i świadomością tego że to nie ten/ta i w końcu trafimy na kogoś kto będzie tym JEDYNYM/JEDYNA :) życzę powodzenia sobie i Wam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiete slowa dziekujemy:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć nanananonono123 namieszałaś że ciężko wykapować o co ci chodzi, znowu jesteś zmęczona i padarz na twarz?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
To proszę włącz myślenie albo połóż się spać i przeczytaj to rano ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro szukulec
ada nananananana123 nie oszukasz mnie, już z tobą tutaj pisałem:) twój styl jest nie do podrobienia więc gierki słowne dalej w modzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
Witam ponownie w takim bądź razie ;) wcale nie chciałam nikogo zmylić tym ze zmieniłam pseudonim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ada, takich dziewczyn potrafiących wziąć sprawy w swoje ręce i nie czekać jak krowa na rowie to niestety za wiele nie ma, większość to obrażone księżniczki. Tym bardziej się takie jak ty dziewczyny ceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
No niestety, ciężko mi przekonać do takiego działania nawet moje kolezanki z którymi rozmawiam, znalazłam parę przypadków gdzie kobieta brała sprawy w swoje ręce także i znam takie panie ;) więc one istnieją tak jak i te nieśmiałe i te rozkapryszone, możemy wymieniać i wymieniać ale każda kobieta jest inna i inaczej zaczyna flirt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro szukulec
okej. nie mam żalu:) taki trick. ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
"Im bardziej kobieta sie stara tym mniej facetowi zalezy" No jestem trochę zaskoczony taką "prawdą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro szukulec
taki jeden- taką prawdą? co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
Jedne czekają aż facet zacznie flirtowac i będzie podtrzymywal więź, jedne same zaczynają flirt i dbają o związek, jedne czekają na księcia z bajki do usranej smierci, jedne boją się zagadać i zostają z 27 kotami, jedne mają facetów na peczki i na końcu są z kimś kogo nie kochają, jedne nie zaczynają flirtu bo faceta nie dostrzegają a to on zaczyna i rodzi się między uczucie takie ze są ze sobą do końca życia a jeszcze inne będą lesbijkami albo zmienia płeć... To jest życie, los, przeznaczenie nie da się tego zmienić. Możemy kląć, drapac, bić, krzyczeć ale jak przyjdzie nam z kimś być to będziemy! Bo do tańca trzeba dwojga. Nie ma co wymyślać teatrzyku i bawić się uczuciami i swoimi i drugiej osoby bo to nic nie da a tylko zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to jest kwestia polskiego beznadziejnego wychowania, które robi małym dziewczynkom zwyczajnie krzywdę. Karmi się ich tymi wszystkimi bzdurami i bajkami o księżniczkach, uczy bierności, braku spontaniczności. I potem mają nawalone w głowach. Uważają że mogą dyktować facetom co powinni itd. Choćby nie wiem jak im się facet podobał, będą czekać biernie do końca jak idiotki, "bo nie będą się narzucać". A tak naprawdę chodzi o kobiecą próżność, o jej miłe połechtanie. Że to ktoś podszedł do niej, a nie ona do niego. Przedszkole. I marnowanie w życiu przynajmniej kilku świetnych szans na wyjątkową znajomość, bo przecież "to facet powinien". A koło czterdziestki żałują i głaszczą kota na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
kolejne generalizowanie bo ktoś się na kimś zawiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro szukulec
niestety nie jesteś w temacie:) ja z adą znamy się od jakigoś czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
No nie chciało mi się czytać niczego, odniosłem się tylko do tematu i autorki. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam trochę inne podejście, jak jedna strona się stara a druga tego nie odwzajemnia w żadnym stopniu to należy zmienić obiekt zainteresowania, po co sobie flaki wypruwać dla kogoś dla kogo nic się nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
Haha! Znamy się już prawie dobę pedro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro szukulec
Prawie? Już chyba mineła. hahaha. Pamietasz ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
Pamiętam, jak można zapomnieć temat w którym miało się c*****e kształty haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada_nananananana2601
Pamiętam, jak można zapomnieć temat w którym miało się c*****e kształty haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×