Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bylam prostytutka

Bylam prostytutka, a teraz jestem zona i matka

Polecane posty

Gość gosc z 2040
"nie wycenilam sie " jak nalezy pewnie dlatego, duzo wydatkow tez spowodowalo to ze nie mialam odłozone :) ja nie zaluje, kazdy z nich był inny, było ich 3, no moze jeden z nich , zawsze warunkiem było brak zony idzieci, a tu się po x razach okazało ze i zona i dzieci, zona go szybko rozszyfrowała, wczesniejsza kochanka mnie tez...wiecej się juz nie spotykalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam prostytutka
a ja z reguly szukalam zonatych i starszych. Mlodzi mezowie i kawalerowie odpadali, bo albo dorobili sie pieniedzy dzieki rodzinie i mieli pstro w glowie z podejsciem ''mi sie nalezy'' albo chcieli (mlodzi mezowie) dymac za 150zl za h. Wolalam wiec starszych z jakims tam doswiadczeniem zyciowym i ustabilizowana sytuacja rodzinna. Tacy z reguly chcieli tego co ja, odskoczni, odmlodzenia i udanego seksu, a do tego bylo ich na to stac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja nie potepiam autorki, poradziła sobie dziewczyna i tyle a że tyłkiem, widocznie ma fajny tyłek skoro bogaci faceci chcieli płacić, poza tym tyle teraz nastolatek i młodych dziewczyn bzyka sie na prawo i lewo z byle kim, mysle ze sa gorsze od autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc z 2040
no ja tez wolałam starszych, na koniec spotkałam jednego goscia, samotny, ze służb specjalnych, ale ciaaaacho, gdyby nie to ze cel naszego spotkania był jeden, to bym się zakochała, do tej pory mam słabość do niego, jedynie fakt ze jestem męzatką mnie powstrzymuje zeby się z nim umowić. oczywiscie zadnej kasy nie było wtedy, czulam ze ja powinnam płacic hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chyba nie mogl tak, znaczy wolalbym nie wiedziec ze dziewczyna byla kiedys prostytutka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam prostytutka
ja zawsze wybieralam sposnsorow dokladnie, dlugie maile, rozmowy telefoniczne, zanim doszla do zapoznawczego spotkania na kawe. Pare razy sie pomylilam to fakt, ale nigdy nie lamalam swoich warunkow i co najlepsze zawsze bylo mi dobrze z nimi w lozku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam prostytutka
zbereznik czyzbys byl przedstawicielem plci zenskiej, ktory trudnil sie prostytucja? Bo jesli nie to wybacz, ale twoje posty sa zbedne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lata mi to w sumie. troche sie przeziebilem dzisiaj i taki mam humor ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że jesteś odważną osobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście obrzydliwe. Autorko jesteś taka dumna z tego, to pochwal się w rodzinie i powiedz synkowi jaką dupodajką była mamusia i jeszcze powiedz: "Synku, żony to tylko w burdelu szukaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 2040
niestety nie kazdy wyszedł z bogatego domu, nie każdy mógł sobie pozwolić na studia i rozwój, gdyby nie taka opcja, skończyłabym jako 20latka z brzuchem, z młodych alkoholikiem w małej miejscowosci. taka brutalna prawda. Dzieki sposnorom mogłam sie utrzymać w duzym miescie, studiować, i jeszcze pomoc rodzinie. dodam ze pracowałam normalnie na etacie. spotykałam się wieczorami, nieraz pozną nocą, zeby o 6 wstać i zebrać się do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie ciagnij juz tego tematu... :P ;) teraz jest taka bieda, ze duzo dziewczyn sie w to bawi wiec nie jestes wyjatkiem... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 2040
gdybym miała wybierać raz jeszcze, niestety stety zrobiłabym to samo. moze dumna to ja z siebie nie jestem, ale dzieki temu zyje mi się lepiej, a jak wracam do rodzinnej miejscowosci i widze t emoje koleżanki, zaniedbane, z mężem pijanym spiącym w pokoju obok, albo samotnie wychowujące dziecko, utwierdzam się w tym ze postąpiłam na tyle "dobrze" ze nie musze tego przerabiać co one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 2040
no własnie jest bieda. z tego wyszłam i dzięki temu moja corka tego nie zazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo i zazna bo do konca zycia cyckami pracowac nie bedziesz. to sie sprawdza tak do 28 lat max.... :P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chociaż wybierałas z kim idziesz do łożka. Stały klient, więc nie bylo tak źle. Gorzej jak jest się d***** z roksy albo z burdelu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toz one tez wybieraja. mysle ze jak przyjdzie jakis brudny obslizgly koles to nie pojda z nim do lozka. prawde mowiac niektore z nich to naprawde fajne laski... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje tylko dziecku ze ma matkę s z m a t e .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaaassi
niezle . ciekawe jak to jest co dzien rano otwierac oczy obok k***y. nie dał bym rady, za ciezkie. do tego odwieczne pytanie kto tak naprawde jest ojcem dziecka, moze jakis zarobiony kolunio. powiedz co dzis robisz, masz wsoja firme czy pracujesz u kogos i czy wyszłas za maz za jakiegos byłego klienta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz wspaniałego męża, dziecko, ukończone studia które ukończyć można i nie będąc prostytutką. Masz to z czego jesteś zadowolona, jesteś żoną i matką ale w tyle w cieniu przeszłości zawsze będziesz byłą prostytutką. Uważasz że warto było bo stać cię teraz na pieluchy, nie musisz żyć od do. Jakie to prymitywne . Zeszmać się byle nie zetknąć się z biedą. Bieda jest ciężka ale życie jest krótkie a to co mamy na swoim koncie jest wieczne, przechodzi dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie byłaś prostytutką Ty tylko realnie i sprytnie wykorzystałaś facetów którzy chcieli Ci płacić za seks ! Która by nie chciała żeby facet jej kasę dawał !? Ile jest takich co są na utrzymaniu faceta/męża ? I nie nazywamy tego prostytucją !a nie jedna miała więcej k***sów niż Ty co to jest 6 ?! Inne k****ą się za darmo i jest ok ??! Skoro nie miałaś innego wyjścia to i tak pokierowałaś swoim życiem w sposób że wyszłaś na prostą, masz to co chciałaś osiągnąć nie liczy się nic innego! Nie słuchaj tych pozornie świętych bo oni mają inny światopogląd pewnie też z zazdrości że Ci się udało będą Cię obrażać! W życiu ważne jest aby osiągać zamierzone cele i dążyć za wszelką cenę nie poddawać się ... i czasem trzeba się poświęcić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Original - Święta nie jestem , nigdy nie byłam ale dupska obcemu gachowi bym nie dała. Jestem staroświecka widać skoro wszystkie są tylko pozornie święte, zresztą kto tu o świętości tak naprawdę mówi, chodzi o zwykłą przyzwoitość. Zarabiać trzeba głową lub rękami i mieć czyste sumienie a nie d**ą bo w końcowym efekcie wszystko co się osiągnie d**ą będzie miało wartość papieru toaletowego. Mąż i dziecko to co innego ale autorka ceni sobie sposób w jaki doszła do wyższego poziomu finansowego. Rzygać się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, mężatki, te ktore żyją od do, na co my czekamy, POŚWIĘĆMY się, dajmy d**y bogatym krawaciarzom, przeciez to takie proste :). Życie jest proste i piękne :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do original - Niższej wypowiedzi w życiu nie słyszałam , chyba upadłaś na samo dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
ja byłam w podobnej sytuacji. Mężowi nie powiedziałam. Głownie dlatego ze on ma sporo "za uszami" i sam mi powiedział na pocżatku znajomosci ze chciałby sie odciąć od swojego dawnego zycia - juz dośc długo nad tym pracował. I zebysmy nie rozmawiali o przesłzosci - nie powiem, było mi to na rękę :) Czasem brakuje mi tamtych beztroskich czasów, ale z drugiej strony wtedy brakowało mi mężczyzny z którym mogłabym poprostu wyskoczyc na piwo czy do kina. Owszem, były wyjazdy wspólne ze sponsorami - bardzo fajne - ale wiadomo - na miejscu musielismy byc dyskretni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze zrobilas :-D W dzisiejszych czasach 6 facetow to ma juz za soba maturzystka :-D Poza tym nie widze specjalnie roznicy w tym, ze ktos uzywa tzw. d**y do pracy, zwlaszcza jezeli przynosci mi to przyjemnosc :-D Co za roznica od tego co robi masazystka? Na przyklad masuje komus d**e :-D Tyle, ze za mniejsze pienaidze. I jedna i druga uzywa ciala do pracy. Ich cialo, ich wobor. Wazne zeby z tym sie dobrze czuc. Spoleczenstwo wmawia nam ciagle rozne bzdety na temat tego jaka to kobieta powinna byc, czego robic, co robic. A zajeliby sie najlepiej wlasna dupa :-D Kobieta powinna robic to na co ma ochote. A jezeli ma ochote spac z innym co tydzien to tylko jej sprawa. Smieszy mnie gdy ludzie usiluja sprowadzac wartosc czlowieka do tego ile mial partnerow seksualnych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam prostytutka
powiem wam ze macie jakies mylne pojecie o prostytutkach skoro piszecie, ze maz powinien sie onawiac o to czy jest ojcem dziecka:D Prostytutka tak pracuje, nie d******py na imprezach byle komu. Ja przynajmniej tak mialam i doszlam do wniosku ze jak mam dawac d**y to wole za kase niz za zwiazek i cierpienie a potem rozstanie. Sponsorow traktowalam jak powiedzmy chlopakow z ktorymi moglabym byc w zwiazkach. Tyle, ze tu byly jeszcze pieniadze i brak uczuc co sie rowna braku rozczarowan i niepotrzebnych emocji. Nie zaluje niczego, mezowi powiedzialam wszystko ale jest kochanym normalnym mezczyzna i moja przeszlosc go w zaden sposob nie boli. Poza tym ja uwazam, ze kobieta ma cos w sobie z d****** a bycie na utrzymaniu meza to tez sponsoring tylko pod zgrabna nazwa malzenstwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko całkiem zatraciłas zmysł moralny i rozróznianie dobra od zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 23 lata-nie chciałabym miec takiej matki jak Ty...fuu Jakie Ty przekażesz dziecku wartości ?skoro sama żadnych nie masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×