Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moje zycie jest do bani

Polecane posty

Gość gość

Mój facet pali codziennie marihuane, krzyczy na mnie, nie wiem za co. Poklocilismy sie okropnie w sobote, wyjechalam do rodzicow i dopiero wrocilam. postanowilam dac mu ostatnia szanse, ale 0 palenia i zadnego podnoszenia glosu. Koniec z tym. A i tak jestem nieszczesliwa. On beze mnie nie bedzie mial nawet gdzie mieszkac, za co zyc, nie da sobie rady. Tylko ja go trzymam przy zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy sie od tego wszystkiego nie uwolnie, nie wierze, ze on sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I w imię jego nałogu dasz sobą pomiatać, będziesz nieszcześliwa i zostaniesz męczennicą roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej już wiesz jak to jest mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy wierzycie, ze ludzie zmieniają się, kiedy im zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba zglupialas do reszty. Jemu tak jest wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obiecał, ze sie zmieni. musi sie teraz zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaasddf
Dnia 3.03.2014 o 21:28, Gość gość napisał:

obiecał, ze sie zmieni. musi sie teraz zmienic

Obawiam się że się nie zmieni. Zostaw go. Z nim nie będziesz miała życia. Po co ci taki pasozyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×