Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdrada czy nie? co robić?

Polecane posty

Gość gość

mam od 2 lat męża i 1,5roczne dziecko, kilka miesięcy temu poznałam faceta, rozwodnik, kilka dni temu po raz pierwszy się spotkaliśmy i nie wiem co robić, zapewne zaraz będziecie wieszać na mnie psy czemu zdradzam mężą, czemu? bo nie daję już rady z tym wszystkim, nie poszlam z tamtym do łóżka, mąż nie zajmuje się dzieckiem czy też nie zwraca uwagi na mnie, cokolwiek się dzieje leci do mamy i siostry, one po mnie 'ujeżdżają' a on zero reakcji, no przepraszam jedyną reakcją jest to, że ja mam dać spokój mimo, że one zaczynają, źle to robisz źle tamto tak zrób, dodam, że siostra męża nie ma dzieci, swojej rodziny, nie wytrzymuję tego, że mąż nadal jest ślepo zapatrzony w nie i oddala się ode nas, zamiast spędzać dni z nami i weekendy on jedzie do mamy, ok rozumiem nie mogę mu zabronić kontaktu z nią, ale to już przesada co drugi dzień być u niej i wszystko jej opowiadać i później z dobrymi radami wracać do domu, a tamten facet ? kompletny mętlik mam, trwać w małżeństwie bez przyszłości? ale nie mówię, że rozstałabym się z mężem dla tamtego pana X :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno kobieta zdradza w momencie kompletnej rozpaczy. Przykre to, że mąż cie nie wspiera i nie rozumie. Próbowałaś z nim w ogóle porozmawiac, ale tak na spokojnie? Chcesz zdradzic, bo ten nowy cie pociaga, jestes zakochana, czy po prostu chcesz sie odegrac na mezu?? Jezeli juz teraz masz watpliwosci to nie rob tego. A z mezem musisz rozmawiac, nawet jesli juz nie masz ochoty, nawet jesli on tez nie chce. Przeciez cos was kiedys laczylo. Takie mam wrazenie, ze miedzy wami byloby dobrze gdyby nie jego mamusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałam wiele razy, setki podejść było i na spokojnie i w krzyku, bo nieraz nie wytrzymuje :( nie chcę się na nim odgrywać, po prostu u tamtego X znajduję więcej zrozumienia a to, że między nami byłoby dobrze gdyby nie jego mama to każdy mi to powtarza i 99% ludzi z naszego otoczenia to widzi, ale on sam nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze narazie powinnas zapomniec o zdradzie, a skupic an swoim malzenstwie, tzn jezeli chcesz odejsc to wez rozwod a dopiero potem mysl o innych panach, za bardzo sobie zycie pokomlikujesz romansem teraz , wyjdzie na to, ze to Ty jestes ta zla, paskudna a maz biedny zdradzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj zalezy czy masz :gdzie odejsc, masz prace,czy dasz sobie rade.moze odejdz do rodzicow ale moze tez i twoja mama moze cie potepic za zdrade i byc przeciwna. ja mysle ze dobry szok by mu nie zaszkodzill.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
a ja odpowiem inaczej- jesli bierzesz jakies srodki anty to dobrze przeanalizuj sytuacje. ja majac male dziecko zaczelam brac anty. czulam sie dobrze zero efektow ubocznych. i podobnie jak ty moj facet nie zajmowal sie nami, cigle zmeczony, ogolnie zostalam sama ze wszystkim, juz mialam plan odejscia i wogole. skoro mamy sie dosc, nie sypiamy ze soba bo jest ciagle napiecie miedzy nami przestalam zazywac anty i okazalo sie ze to to wplywalo na moja psychike i wypaczlo moje spojzenie na otaczajacy mnie swiat. pomysl o tym. bo ja po paru latach, wrocilam do anty ( innych niz wczesniej) i bylo to samo, znwu przestalam brac a moje dziecko powiedzialo : mamus ty jestes chyba szczesliwa:) wiec ja nie neguje srodkow anty ale czasem mozemy sobie nie zdawac sprawy z tego jak wplywaja na psychike. zastanow sie przeanalizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninkaaa
to,ze mąz cie zaniedbuje nie znaczy ze musisz lecieć do drugiego. Uporaj sie ze sprawa rodzinną a dopiero po tem ładuj sie w kolejny związek. Jak zdradzisz to utwierdzisz tesciowa i szwagierki w przekonaniu ze to ty byłas ta zła. Jak posprzątasz to dopiero ocenisz sytuacje czy warto leciec w obiecia drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×