Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trolik

tylko niedowartosciowane baby interesuja sie zajetymi facetami

Polecane posty

to już czysta prostytucja, bo czemu ładna, inteligentna kobieta miałaby brać się za żonatego przeciętniaka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc z 14..nie nie mowie o jakiejs akcji, mowie o moralnosci i jakis zasadach, ktore kazdy ma (badz nie)...ja mowie o sobie i o tym jak ja reaguje i mowie o kazdej szanujacej sie kobiecie, wrazliwej, ktora czuje i ktora nie chcialaby byc w skorze takiej zony..nie chcesz to nie, no problemo, masz ochote na zonatego..go for it, tylko zgadzam sie z autorem i ,kilokoma osabami tutaj...cos jest z toba nie tak, skoro nie potrafisz stworzyc normalnego zwiazku od podstaw tylko jaraja cie zonaci faceci, traktujesz to jak zabawe i wyzwanie...wspolczuje takim osobom ale to ich zycie i oczywiscie niech robia co uwazaja za sluszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka kobieta mówi "spadaj padalcu" bo facet jest zajęty- a nie dlatego, ze ma mu pomagać dochować wierności. Rozstanie się z żoną, będzie wolny- można spróbować. Ja sama poznałam miłość swojego życia jak był w związku z kimś innym. I pomimo tego, że wiedziałam, że to "to" palcem w bucie nie ruszyłam. On też, dopóki się nie rozstał ze swoją dziewczyną- tego samego dnia. Takie sytuacje są czyste- a nie włazić z butami w czyjś związek- chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No włąśnie,lecz nie sadze aby to była czysta prostytucja. Kochanka mojego szefa jest radcą prawnym i kasy ma też od groma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z cztermastejdziesięć
skoro to kochanka szefa- to wnioski nasuwają się same:P wiecie że ja nie potępiam kochanek- tylko niektórych mi żal- jak tej koleżanki która chyba już od 8 lat ma nadzieję że on sie dla niej rozwiedzie, żal mi tez takich żon- bo facet oprócz tej stałej kochanki miał jeszcze mnóstwo krótszych relacji, nawet przed slubem ciągnął dwa związki na raz, a ożenił sie z ta która w ciążę zaszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość to też nie jest, bo gdyby się kochali, a ona szanowałaby samą siebie to nie byłaby kochanką, a partnerką rozwodnika. Do romansu nigdy by nie doszło, bo on rozwiódłby się zanim zaczęliby razem sypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest..spoko facet zalatwia takie sprawy od razu a nie wije sie jak piskorz , kolejna sprawa- dowartosciowanie...znam mase puszystych kobiet dowartosciowanych bardziej niz nie jedna modelka..nie o wyglad tu chodzi, dowartosciowanie to takze szacunek do samej siebie, to wyznaczanie sobie pewnych granic i zycie w zgodzie z samym soba...dla mnie to oznacza nie bycie w zwiazku z zajetym facetem i tyle, nie wyobrazam sobie jego powrotow do domu, przesiadywania w domu z zona, samotnych swiat i takich chwi....ktore do niczego nie prowadza,jesli nie potrafi odejsc jak facet to po pierwsze jest mnie nie godny jako facet, po drugie nie kocha mnie i nie szanuje na tyle by uczynic mnie ta najwazniejsza kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z cztermastejdziesięć
trolik, jak to do mnie to sobie wypraszam, napisałam wyraźnie że ja nie korzystam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się tylko mówi, ale nie znam faceta który najpierw zrywa lub bierze rozwód a potem szuka. Facet jeśli chce odejść szuka najpierw bezpiecznego gruntu, a ptem kończy pierwszy związek. Przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trolik- dokladnie to miałam napisać! Że nie każda piękna kobiet ajest świadoma swojej wartości. Znam mnóstwo kobiet, które urodą nie grzeszą, figurą też nie- a pewności siebie niejedna ładna, zgrabna dziewczyna im zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aLE to jest kochanka mojego szefa. On nie jest JEJ szefem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znam, na szczescie i to nie jednego, rozumiem obawy mezow przed zemstą zony bo kobiety potrafia byc naprawde podle, ale takie rzeczy da sie zalatwic, bedzie czasem ciezko ale nie ma rzeczy niemozliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma piernik do wiatraka? Logiczne chyba że facet woli ładną i zgrabną bez poczucia wartości niż grubą i brzydką z poczuciem własnej wartości. Mój TŻ mówi, ze to już jest kuriozum jak nieatrakcyjna i gruba laska ma wybujałe ego hehehe. No wyobraźcie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie rozpierdzielają te wasze kłótnie licytacje, kto jest bardziej winny. No i te założenia, że trzeba się tak i tak zachować. Znasz siebie tyle na ile cię sprawdzono. A chyba nikt nie jest taki infantylny, że nie wie, że świat nie jest piękny, różowy, uczciwy i nie wszyscy ludzie tacy są. Nie rozumiem, żadnej ale to żadnej zdradzonej kobiety, która lata po forach, znajomych i rzuca się o jakąś babę z którą przespał sie jej mąż, tudzież którą podrywał lub która na niego spojrzała. Co to ma za znaczenie?? Liczy się fakt że ON mnie zdradził i ON mnie oszukał. skoro najbliższa osoba nie waha się aby skrzywdzić swoją rodzinę jak można oczekiwać że obca osoba będzie na to zwracać uwagę? Co ciekawe mam wrażenie że to od obcej baby oczekuje się bardziej poszanowania cudzej rodziny niż od własnego faceta. Ciekawe. Tak wiec może zamiast się rzucać i pluć jadem na inne baby, skupcie się na własnym małżeństwie. Na przyczynach zdrady, naprawieniu relacji lub wywaleniu niewartościowego gnoja z życia. No bo nie ma nic śmieszniejszego niż moja sąsiadka - rekordzistka, zdradzona z kilka razy rzucająca się na każdą spódnicę. No chyba tylko piwnica zadziała skoro rozumu bozia nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z cztermastejdziesięć
to skoro nie jest jej szefem to może po prostu zauroczenie? dla ciebie twój szef jest przeciętny- dla niej może nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesuję się zajętymi, bo jak dla mnie to wybrakowany towar, ale gdybym tylko kiwnęła palcem, na poczekaniu miałabym dwóch. Fakt, w ogóle nie trzeba o nich zabiegać, sami skamlą o odrobinę zainteresowania i bardzo, bardzo chcą zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zbaczamy z tematu, nie rozmawiamy o tym co facet by chcial albo nie chcial, tylko co powinna albo co robi kobieta gdy podrywa ja zajety facet...albo zastanawiamy sie jakie kobiety leca na zajetych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radca prawny bez poczucia własnej wartości???? Ciekawa teoria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z cztermastejdziesięć
oj to chyba znam twoją sąsiadkę:D albo jej podobną mąż zdradza ją ze wszystkim co się rusza a ona biega za tymi babami, kłóci się, wyzywa, szuka w jego telefonie smsów, numerów telefonu smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam uważam, ze kobiety generalnie za mało szukaja winy we własnym facecie- no ale to taki mechanizm obronny po prostu. Dlaczego zakładacie, ze bycie radcą prawnym to takie nie wiadomo co? Zawód jak zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z żonatym jest dobry sex, taki niedojabany mężulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba w każdym bloku jest taka sąsiadka :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zawód na pewno przynoszący dochody. Ja tam zawsze marzyłam aby być radcą prawnym albo lekarzem. Poza tym myślę, ze to właśnie jest grupa zawodowa ciesząca się dużym szacunkiem i pewnością siebie. Na pewno bardziej niż inne zawody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"taka kobieta mówi "spadaj padalcu" bo facet jest zajęty- a nie dlatego, ze ma mu pomagać dochować wierności." A czemu nie? Właśnie to robisz. pomagasz mu zachować wierność bo on nie zdradzi dopóki nie będzie miał z kim. Inny nie zdradzi bo nie potrafi złamać zasad. Większość kobiet wyznaje zasadę facet jest facet i oczekuje że inne laski ostudzą jego zapędy i w ten sposób pomogą jej mieć wiernego mężusia. Nie zastanowią sie przy tym, że to jest bez sensu. "Rozstanie się z żoną, będzie wolny- można spróbować." wielu facetów odchodzi od żony, a one reagują identycznie. Zdrada a kochanka to Q...nawet ty za taką byłabyś uznana bo gdybyś się nie pojawiła nie jedna uznałaby że jej związek piękny i cudowny trwałby nadal. Niektórzy zdradę fizyczną traktują na równi z fizyczna jak nie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu czepiacie się kobiet zamiast mężczyzn..... swiadome,ze kazda z was może myc zdradzana, z góry zakladcie wersje,ze to kobieta jest ta winna ...a to akurat 50/50.. jedno warte drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczko konkubinatu - pochwal się kim ty jesteś z zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z cztermastejdziesięć
co powinna kobieta- a co zrobi to dwie różne sprawy, ludzie nie zawsze robią to co powinni i zależy to pewnie od wielu rzeczy. Myslę że żadna z nich nie planuje byc z bezsensownym związku z zonatym- coś do tego prowadzi- może brak miłości, bliskości, rozpaczliwe poszukiwanie jakiegokolwiek związku, może naiwność, nie wiem, pewnie ile historii tyle powodów. Sama kiedys byłam w sytuacji "zagrożenia":D Przystawiiał się do mnie żonaty, ja go spławiałam zawsze bardzo stanowczo, ale fakty sa takie że on strasznie na mnie działał- taka chemia że chyba nikt kto tego nigdy nie poczuł nie zrozumie, gdy był w pobliżu dosłownie fizycznie go czułam, nie wiem jak to nazwac.... I gdyby nie to że zmieniłam pracę i przestałam go widywać- kto wiem, może po jakimś czasie i ja bym sie złamała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, większość babsk ma w sobie taką chorą próżność... dla mnie taka to zwykła ściera bez żadnych zasad. Miłość powinna być najważniejsza i powinniśmy ją szanować nie tylko kiedy chodzi o nas, ale też o inne istoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak żonaty facet lata za innymi babami z wywieszonym jęzorem to ty to nazywasz miłością do żony????? Hłe hłe hłe, dobre sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciebie autorzyno widzę olała :D i smęcisz :buhhhaahhah h*ju głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×