Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trolik

tylko niedowartosciowane baby interesuja sie zajetymi facetami

Polecane posty

Gość gość
Bo temat został założony przez qrwe taka jak ty, a nie zdradzającego. Ofiarą nie jest werbowający ani jego qrewka, tylko jego rodzina, idiotko. Nie zrozumiesz tego, bo jestes za tepa szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland, nigdy nie wiadomo z jaką ilością kobiet sypia twój konkubent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna, że tylko ze mną ;) Natomiast trzeba być po prostu idiotką żeby wierzyć, że facet który zdradza robi to tylko z jedną osobą...poza tym na pewno chodzi do łóżka z żoną. Jak sama widzisz, branie się za zajętego faceta to jak proszenie się o chorobę weneryczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za te wspaniałe obelgi, ale one świadczą o tobie. Nie wiem kto cię wykształcił nie dość że jedziesz patologią. Tylu obelg niczym nie popartych w 2 zdaniach to nawet pan z więzienia nierzadko nie potrafi wymówić. Porównania przywołujesz niedorzeczne i irracjonalne a argumenty są stronnicze, pasujące co zacietrzewionej żony widzącej wszystko (nawet to czego nie ma) tylko nie to co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście wymyślono coś takiego jak prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu nie ma co się dowartościowywać- do mnie często przyczepi się jakiś żonaty, jakoś nigdy nie skorzystałam, ale widzę że zonaci podrywają wszystko co sie rusza- więc nie czuję się jakoś wyjątkowo z tym że MNIE też podrywają. Nie wpływa to w żaden sposób na moje poczucie własnej wartości że podrywa mnie ktoś kto podrywa wszystkie- a takie sa moje obserwacje, faceci po slubie sa tak namolni w szukaniu skoku w bok że az śmieszni;) i dziwią mnie opinie o kochankach- ja jeszcze nie widziałam żeby jakaś omotała nieszczęśnika, za to widziałam żonatych facetów biegających z wywieszonym jęzorem jak pies za wszystkim co sie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możecie wybrać sobie jakieś nicki? Nie wiem kto do kogo pisze. gość 14.08 - co nie zmienia faktu, że to obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanki sa po prostu tak nieciekawe i nie atrakcyjne, ze nie sa w stanie znaleść wolnego mężczyzny tylko do seksu. Łapią sie za żonatych, bo oni nie maja zadnych kryteriów estetycznych, wystarczy, ze nie jest jego żona, to go wystarczająco podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowartosciowana kobieta nigdy nie zgodzi sie na bycie ta drugą...nawet jesli trafi na zonatego mezczyzne szybko postawi sprawe jasno, jesli ten sie bedzie ociagal to szybko go splawi a nie bedzie latami czekac jak ten zdecyduje sie na odejscie od zony, dowartosciowana kobieta, jest silna i piekna wiec czesto nie musi sie uganiac za zajetym facetem bo zazwyczaj ma przy sobie juz innego, wiec po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 14:10 - jakby nie patrzeć to te kochanki stawia w jeszcze gorszym świetle. Ty masz wysoką samoocenę, więc na Ciebie to nie działa, ale co myśleć o dziewczynie która dała poderwać się żonatemu? Przecież wie, że jest jedną z wielu, "pierwszą-lepszą", że facetowi na niej nie zależy. Zwykła naiwność czy po prostu głupota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I gość z 14:10. W końcu ktoś jawnie przedsatwił jak to wygląda ! Tak moje drogie panie. To niestety wasi mężowie latają za wszystkim co się rusza z wywieszonymi jęzorami. Pewnie nawet o tym nie wiecie, bo jak mężuś wraca do domku to udaje świętego a nie wiecie co wyprawia w pracy, w barze, czy nawet w autobusie. Szkoda, dobrze gdybyście się bardziej uświadomiły w tym temacie. Ja nie znam też żadnej wolnej biegającej za żonatym. Zresztą za nimi nimi ma po co biegać, bo sami latają!!! A jakby któryś zainetersował to wystarczy jeden pstryk palcami. Niestety ale żonaci to kuriwarze. Dla mnie to już obleśnie, że jak przychodzę do pracy to jestem bezczelnie podrywana przez panów z obrączką na palcu. Zresztą nie tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna średnio inteligenta masa zaczyna swoje wywody. A wy nie wiecie, że większość ludzi jest w mniejszym czy większym stopniu niedowartościowana. I czy jest się mężem, żoną, konkubentem, konkubinom, wdowcem, panienką, kawalerem, gejem schlebia nam zainteresowanie drugiej osoby lub choćby z drugiej strony patrząc to, ze ktoś łapie się na nasze bajery i interesuje naszą osobowością, cielesnością. A to jak daleko się posuniemy zależy od nas samych i to tylko my potem odpowiadamy za owy czyn a mianowicie krzywdę naszej rodziny. Co to za różnica kim była osoba z którą to ktoś zajęty zrobił? Lepiej by wam było jakby to była pani z burdelu? Wątku g****u jakby nie skomentuje bo az szkoda słów. Nie wiem z jakiej racji taki wątek pojawił się w tym zagadnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inteligentna kobieta nie da sie wkrecic w zwiazek z zonatym mezczyzna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się tacy faceci to "k****arze", a w tym wypadku kochanki to...no sama dokończ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i fajnie, ze lataja..nawet jesli lataja, to taka kobieta mowi" spadaj padalcu" i tyle...a nie wdaje sie w romans...za mna tez lataja i co z tego? Mam ich w d***e, nie zabieram sie za cudzych partnerow, nawet jakby mnie blagal, taki facet w moich oczach jest imitacja faceta i jest po prostu zalosny, nie wyobrazam sobie pojscia do lozka z takim zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ja nachciałabym być zdradzaną żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że topik założyła bardzo niedowartościowana baba, która się boi, że jakaś atrakcyjniejsza laseczka zagarnie jej męża. Mężczyźni nie są bezwolnymi pionkami i nie zdradzą/nie zostawią żony, jeśli inna kobieta nie jest bardziej interesująca. A jeśli jest... no cóż, wtedy żona ma problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z cztermastejdziesięć
wiesz,, nie wiem co myślec o kochankach jako o grupie, wiem co myslę o tych które znam i na 100% wiem że są/były w takiej sytuacji i cośtam o nich wiem. Tak więc pierwsza- jest po prostu książkową idiotką, chociaż facet jej wprost mówi że zony nie zostawi, ona od kilku lat jest przekonana że jednak zostawi- żal mi jej druga- ma po prostu wielkie libido:D ona jest po prostu facetem, tylko że z cyckami trzecia- ma coś z głową- wymysla jakies kosmoczne historie o sobie i swoim zyciu, miała wielku żonatych facetów, wielu wolnych, zazwyczaj kilku na raz... oj mogłabym tak długo, dopiero sobie uświadomiłam jak duzo znam kochanek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrząc na to jakie kochanki mają niektórzy...nie wiem czy to o "bardziej interesującą" kobietę chodzi :D Myślę, że taki zdradzający facet i kochanka są siebie warci. Dwa zakompleksione zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez znam kochanki, niektore lubie choc potepiam ich zachowanie, maja jedna ceche wspolna, czegokolwiek by nie mowily, sa naprawde nieszczesliwe, to kazdej bystrzejszej dociera po jakims czasie,ze ten uklad jest bez sesnu, tylko jedna znich nie chce sie wiazac i ja jej wierze, taki uklad jej odpowiada - na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ja myślę ,ze nie twoja sprawa z kim się p********y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No i fajnie, ze lataja..nawet jesli lataja, to taka kobieta mowi" spadaj padalcu" " Aha czyli każda kobieta na ziemi ma wziąć odpowiedzialność za to że jakaś żona ma takiego pajaca za męża. Taka akcja: pomóżmy mężowi dotrzymać wierności, pomóżmy obcej zonie mieć wiernego męża. W takim razie polecam piwnice i kłódkę bo są na świecie jeszcze te co za kasę dają i zwą się...I co? Wrażamy do punktu wyjścia. Każdy jest kowalem własnego losu. W życiu tak jest że ten kto ma zobowiązania i ma coś traci więcej. Ten kto nie ma nie może stracić prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja znam i zajętych facetów podrywających wolne i nie tylko wolne laski. Znam też dziewczyny dla których celem zyciowym jest przespanie sie z zajętym. Różnie bywa, już nie uogólniajcie, ze tylko żonaci lataja za babkami. Pewnie, ze fajnie się czasem dowartościowac- ale bez przesady. Mentalność kobiet, które biorą się zajętych mnie poraża- że też są w stanie patrzeć na siebie w lustrze.. A najbardziej mnie rozwala jak np. taki zdradzacz w końcu się rozstanie z żona i zwiąże z taką kochanką- ze też ona sie nie boi, ze zostanie zdradzona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to do mnie czy nie ale odpowiem...jesli ktos do mnie przychodzi i prosi o porade to troche moja sprawa, no bo skoro juz mnie pyta to poniekad mnie w to miesza..wiec moge sie wypowiadac w tej kwestii, dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie by przeszkadzało, że ktoś ma mnie za zwykłą dziwkę i myśli, że jak za mną trochę pochodzi to będę go chciała - tak wracając do szacunku do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co trzecia jest zdradzana, policzcie zatem ,która z was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to gdybyście widziały kochankę mojego szefa - to by szczena wam opadła. Nie sądzę aby ta pani była zakompleksiona - super wygląd, super inteligencja i super zawód. A szef - wygląd przeciętny, ale jest sympatyczny, inteligencja ok i kupę forsy. Nie wierzę aby którekolwiek z nich było niedowartościowane. Czy to miłość czy czysty ukłąd? A jeśli układ to po co? Pytam z czystej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew
Absolutnie nie rozumiem kobiet, które decyzdują się na "związek" z kimś zajętym, czy to żonatym czy nie. Mówienie, że są zakochane, szczęśliwe i mają wszystko, czego im trzeba, to dla mnie jakaś paranoja. Mają niewiernego faceta (jak żonie, tak i kochance wierny nie jest), widzą już, że to typ, który nawet będąc związany łazi na boki, muszą się dostosowywać do jego planów, więc zawsze są na drugim miejscu. Z czego tu się cieszyć? Chyba że traktują to jako żródło zarobku. A to dopiero powód do dumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×