Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyjaciolka88

Czy facet który zostawia swoją dziewczyny potem żałuje?

Polecane posty

Gość Przyjaciolka88

Konkretnie chodzi o to ze facet w jednym tygodniu mówił swojej dziewczynie ze ja kocha... Potem po przemyśleniu swojego zwiazku w następnym tygodniu mowi jej ze nic nie czuje i ze to było przyzwyczajenie... Podkreślam ze dziewczyna sie o niego starała i o ten zwiazek a on za duzo od siebie nie dawał. Czy myślicie ze za jakis czas ten facet pożałuje ze zostawił ta dziewczynę czy juz nigdy nie zobaczy co stracił? I jak powinna sie zachować ta dziewczyna w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Dodam ze wcześniej zapewniał o swoim uczuciu a po tym powiedział ze on juz nie chce byc z ta dziewczyna bo czuje ze nie bedzie z nią szczesliwy... Myślicie że za jakis czas zacznie tęsknić za nią? Proszę o rozsądne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd możemy wiedzieć co siedzi w czyjejs głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Pytam osób które miały podobne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie żałowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Czekam na dalsze odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
On powiedział jej ze jest mu z tym zle i nie chce jej ranić ale juz nic do niej nie czuje i nie chce z nią byc. Powiedział ze kochał ja naprawde ale to sie skończyło... Trudno zrozumieć ze w jednym tygodniu mowi ze kocha a w drugim mowi ze przemyślał wszystko i nic nie czuje i trudne do uwierzenia jest to ze mowi ze kochał naprawde bo przecież gdyby kochał prawdziwie to by nie odszedł. Często sie kłócili i powiedział ze to było powodem tego ze jego uczuci sie wypaliło bo był często jakis problem. Teraz ona juz nie bedzie sie do niego odzywać wiec myślicie ze zatęskni za nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też mnie zostawił po 4 latach, odszedł bez słowa, dwa lata potem napisał że tęskni i dużo myśli o mnie i życie jest głupie. Nie odpisałam na początku jednak po 4 miesiącach wysłałam sms co słychać i wtedy szok - tak szybko po rozstaniu się pocieszył i juz dziecko. Odpisał ,że ma roczna córkę, nogi mi się ugieły, po 3 miesiącach zadzwonił jakby nigdy nic 50 minut rozmawiał ja raczej słuchalam z grzeczności, powiedział że tęskni za mną, ale nie umiał odpowiedzieć na pytanie czemu odszedł. Myślę, że przestał kochać mnie, ale do dziś oficjalnie nie powiedział mi że żałuje, myślę że on nie żałuje w końcu ma córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspołczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Podszyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
zdązyłam oddac stolca a tu nadal nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałuje, ale że tak późno ją zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeżyłam taką sytuację, facet jakoś od początku związku nie był w pełni zaangażowany i oddany. W końcu odszedł bez słowa. Cierpiałam niesamowicie, bo dla mnie był tym jedynym, miłością mojego życia. Walczyłam o niego ile mogłam, czasami żałośnie się narzucając itp. W końcu traktował mnie bez szacunku, znalazł inną. Ja się podniosłam, spotkałam kogoś nowego, kto daje z siebie wszystko by było mi dobrze, traktuje jak królewnę, nieba mi uchyla. Chociaż jeszcze miałam jakieś uczucia do byłego (bo w końcu był wieeelką miłością) związałam się. I nie żałuję ani trochę, uczucie do byłego się ulotniło, pokochałam nowego jak nigdy. A były? Sam. Podobno chciałby do mnie wrócić, bredzi o prawdziwej miłości, ale ja już nie wierzę. Może i kochasz całym sercem, ale zastanów się czy jest Ci potrzebny ktoś dla kogo nie jesteś całym światem, kto potrafi i świadomie wybrał życie bez Ciebie? Czy nie zasługujesz na kogoś, kto nie będzie mógł bez Ciebie żyć? Nie zasługujesz na kogoś, kto na samą myśl, że mógłby Cię stracić się smuci? Pewnie sama do tego dojdziesz, jeśli nie teraz to po latach to sobie uświadomisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Obys miała racje, oby szybko przeszło to uczucie i można było wymazać ta odobe z pamięci chociaż to bedzie naprawde trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś rocznik 88? czyli masz 26 lat i taka głupia jesteś? po co podnosisz ten temat? ON ma cię w DOOOPIE, nie ma tu żadnej filozofii, znudziłas mu się i tyle, nic z tego NIE będzie, pogódź się z tym i szukaj nowego fagasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem tak , czasem nie, nie da się tego powiedziec w każdym przypadku, ale jesli mu choc troche zależy to mysle ,że żaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniqueeeeeeeeeeee
mój były ze mną ze mna kiedyś zerwał tak z dnia na dzien, a potem żałował i namawiał żebym wróciła (po ok 3, czy 4 miesiacach) , potem znów bylismy razem ,ale na krotko bo ja z nim zerwałam , po tym jeszcze mnie prosil żebym wróciła i do dzis czasami pisze np co tam u mnie ;) ale ja nie mam zamiaru wrocic, za to on widocznie sie przekonał ,że lepszej dziewczyny nie znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
No właśnie mówił ze jest mu zle z tym ze sie rozstajemy ale jego uczucie sie wypaliło i to koniec. Jeszcze niedawno był taki zakochany, naprawde bardzo. Pojawiły sie problemy od dłuższego czasu i stwierdził ze ma juz dosyć. Czy jesli teraz odpocznie od tego zwiazku moze zatęsknić i chcieć wrócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Dodał tez ze życzy mi szczescia i ze sie o mnie martwi i dziękuje mi za czas który razem spędziliśmy ale juz nie chce byc ze mną. Niewiem jak można tak nagle przestań kogos kochać chociaż wcześniej twierdzilo sie se łączy nas milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciolka88
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×