wynajem mieszkania opłaty

wynajmuje mieszkanie około 3 lat.i po raz drugi ( 1szy raz 2 miesiące po tym jak się wprowadziałam) mam nie dopłatę za wodę i ciepło 410 zł. Czy tego nie powinien opłacić właściciel mieszkania ??? ponoć rachunki za wodę miały mnie nie interesować bo " woda jest w czynszu" czy to możliwe żeby w 27 mkw 2 osoby miały taką dopłatę ? proszę o pomoc kogoś kto ma o tym pojecie

przeczytaj umowę, którą podpisałaś dla mnie logiczne jest, że Wy płacicie bo w końcu to Wy ją zużyliście. w czynszu jest zaliczka na wodę w jakiejś tam ilości i nadwyżkę się opłaca

właśnie w umowie nic nie ma na ten temat,a nie ukrywam ,że jak ją podpisywalismy nie mielismy pojecia o wynajmie.Tak dla mnie też to jest logiczne ,tylko przez 2 lata za nic takiego nie płacicliśmy aż tu nagle coś . Skoro płącę 1300 zł czy taka dopłatna prawnie nie jest po stronie włąściciela ? ost mamy z nim "troche problemow" nie wynikajacych z naszej str.

to jest wyrównanie za wodę, którą TY zużyłaś!!! więc musisz za nią zapłacić - proste!

ok rozumie, dzięki za odp

gość właśnie w umowie nic nie ma na ten temat xxx jak nie ma??? nie ma w umowie kto płaci rachunki za media???

no przeciez sa na to sposoby ale tylko jak sie wie jak sie to robi i wtedy spoko sloneczko :) www.youtube.com/watch?v=hvS7LBZNLNY

no własnie znowu ja czytam i nie ma.

za prąd i gaz płacimy co 2 miesiące , a jak pytałam na poczatku najmu kiedy mam zapłacić za wode zebym nie zostala zaskoczona suma uslyszalam ,ze woda jest w czynszu i mam sie tym nie martwic , a teraz mam doplacic ponad 400 zł ,wiec wlasnie to mnie dosc zdziwiło tym bardziej ze moja znajoma mieszka w 6 osob w m4 i maja doplaty 300 zł a ja z mezem mamy 27 mkw i 400 zł ? nie rozumie

w czynszu miałaś zaliczki na poczet zużycia - teraz przyszło wyrównanie - myślałaś, że jak woda jest wliczona w czynsz to możesz ją lać bez opamiętania??? zacznij oszczędzać wodę

A za jaki okres czasu to wyrównanie? za 2 miesiące czy za pół roku? Bo może się okazać, że masz pokryć rachunki poprzedniego lokatora. Masz nauczkę, przed podpisaniem umowy spisuje się stan wszystkich liczników i płaci tyle, ile się faktycznie zużyło.

Sama wynajmuję mieszkanie, ale na szczęście u nas w czynszu są tylko zaliczki na ogrzewanie (i najczęściej jest zwrot, nie dopłata), a za wodę płaci się miesięcznie wg liczników. I tak, są to opłaty za media, które ponosi najemca, a nie właściciel. Być może właściciel kazał się nie przejmować wodą, bo nigdy nie miał lokatorów, którzy zużywaliby jej aż tyle, żeby takie dopłaty wychodziły.

Jest w Warszawie dobre biuro pośrednictwa ze stroną megamieszkania.pl. Nie marnują czasu. Ja znalazłem u nich mieszkanie w ciągu jednego dnia, nawet powiem więcej – to była kwestia jednego popołudnia. Mieszkam już od roku i nie narzekam.