Recepta na udany zwiazek

aka23 do Twoich punktów dodałabym jeszcze -wspólne rozwiązywanie problemów, nie pozostawiając partnera/partnerki samemu sobie

i na spokojnie tlumacze ale nic nie daje. co nie robi to na odwal. nie przyklada sie do niczego.

o racja o tym zapomniałam ale to dla mnie oczywiste. Głupoty to że np ja wymyśliłam sobie jedno a wyszło inaczej. Np że on zapomniał czegoś kupić, czy zrobić. Świat się nie zawala jak się poczeka. Ja dziś nie mam życzeń na Dzień Kobiet za to prosiłam go o naprawienie szafki i zrobienie obiadu i to dostanę.

aka- i to zrobi a moj nie. a jak zrobi to na odwal.

dajcie sobie czas bez kontaktu później umówcie się np w kawiarni i pogadajcie od początku jak nic się nie zmieni odejdź nie marnuj sobie życia

ale rtazm mieszkamy. on u mnie.

spróbuj go nie krytykować przez chwile czasem chwal. Ja planowałam cały weekend romantycznie a dziś wyszło inaczej. Na szczęście jest jeszcze jutro do wieczora i będzie dobrze. Bo od poniedziałku znów proza życia i dzieci. Ale ta proza też u nas jest piękna bo się staramy

wyjedź do rodziny albo przyjaciół czy sama na wczasy. Sama dla siebie coś zrób nie patrz na niego

nie moge nigdzie wyjechac- bo nie mam gdzie ani jak. bo pracuje.

chociaż na weekend. A co robisz dla siebie?Jakieś hobby? Nie usługuj mu nie pomagaj niech zobaczy

chodze na fittnes 2 razy w tyg. szyje na maszynie. rozne fajne rzeczy robie np. do domu.

zacznij go trochę ignorować niech on przyjdzie do ciebie a nie odwrotnie. Sama nie wiem co jeszcze Ci poradzić

jak sama widzisz ciezki przypadek.

a jeśli ty czegoś w domu nie umiesz zrobić czy on to robi? Czemu nie ma sexu? Mamy 2 dzieci a kochamy się i tak średnio raz na tydzień. A metoda nagród i kar? Jak coś zrobi dobrze to ty np zrobisz coś w sypialni extra albo ugotujesz to co lubi. A jak się nie postara olejesz go przez powiedzmy dzień lub dwa. Może to dziecinne ale po jakimś czasie podobno zmienia wszystko na lepsze

zadne metody na niego nie dzialaja, nie ugotuje obiadu. on sobie zrobi kanapki. nie wstawie prania to wypierze tylko sobie majkti i skarpetki.

widzę nie ma to sensu. Wyrzuć go z domu i poszukaj kogoś innego. Jeśli zachowuje się egoistycznie bo mój zawsze myśli o mnie w takich przypadkach. Facet ma gdzie mieszkać nie stara się. I to dopiero 3 lata. Pomyśl co będzie za kolejne 3 albo dalej

ja cos mowie a on ma to gdzies. a udaje przed ludzmi ze taki super. mily grzeczny, ni epije. nie lazi nigdzie. co z tego jak nie ma z niego zadnego porzytku.

więc zadaj sobie pytanie po co z nim jesteś? Bo cóż przyszłości to nie ma. On się nie zmieni a ty będziesz się męczyć i po co? To że nie pije i nie łazi nigdzie ok ale jest to minimum nawet nie na partnera ale na człowieka że nie chleje i się nie szlaja

i kazdy z otoczenia mysli ze to super facet. pracuje- tylko szkoda ze zarabia 1000zł.

nie patrz na otoczenie bo go nie znają. Nie wypowiem się co do pieniędzy bo ja pracuję na pół etatu i to mój zwykle ma na wszystko. Jak jest ci źle zerwij po prostu

yy

nie wiem, czy jest jakaś jedna recepta na udany związek, bo przecież każdy jest inny i w inny sposób żyje i spędza czas. Ale dla mnie najważniejsza jest komunikacja w związku, mnie samej trochę czasu zajęło to, żeby jasno komunikować swoje potrzeby i oczekiwania. Ale potem wszystko się zaczęło układać. Przyznam, że bardzo lubię czytać wszelkiego rodzaju porady związane z tym, jak być szczęśliwym w związku, szczególnie to, co pisze i mówi Maria Rotkiel do mnie dociera. Jej książkę fajnie się czyta, też pomaga spojrzeć na pewne rzeczy z boku, pomyśleć co zmienić i też jeśli trzeba nabrać dystansu