Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alusia266

Kiedy chłopak potrzebuje czasu na przemyślenia...

Polecane posty

Gość Alusia266

Cześć, piszę bo chciałabym się Was doradzić co znaczy kiedy chłopak mówi, że ma potrzebuje czasu na przemyślenie i poukładanie swoich różnych spraw. Między innymi rodzinnych. Nie jesteśmy ze sobą długo. Nie wiem czy on rzeczywiscie chce się zastanawiać nad tym czego chce od życia, czy tylko tak mówi, a nie chce być ze mną. Próbowałam go o to pytać, ale nic za wiele nie chce mi powiedzieć. Mówi, że to problemy emocjonalne., bo wcześniej został przez kogoś zraniony i że to nie ma nic wspólnego ze mną. Chciałam dać mu swoje wsparcie, ale on chyba chce być sam. Próbowałam do niego zadzwonić, ale miał wyłączony telefon. Strasznie mnie to boli inie wiem jak powinnam się zachować w tej sytuacji, czy czekać na niego czy dać sobie spokój. Dodam tylko, ze ciężko byłoby zerwać, bo jest to naprawdę dobry człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze im bardziej bedziesz probowala sie do niego zblizyc, tym bardziej bedzie uciekal. Najlepiej dac mu spokoj, to trudne, ale nie mozna na sile nikogo zatrzymac przy sobie. Albo odejdzie, albo zateskni i wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
Dziękuje za pierwsza radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że to problemy emocjonalne., bo wcześniej został przez kogoś zraniony potrzebuje czasu na przemyślenie miał wyłączony telefon to oznacza,że NIE CHCE BYĆ Z TOBĄ. Tylko tyle i aż tyle. A, że nie potrafi powiedzieć tego w twarz, to inna sprawa. Może boi się głupawych pytań a dlaczego, a co mam zrobic zebys był ze mną itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma może imię na literę M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczą się fakty a są takie że
liczą się fakty a są takie,że na te chwilę on nie chce cie widzieć. nie płaszcz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
Tak ciężko się z tym pogodzić, a najgorsze, że nawet nie mogę do końca powiedzieć co czuję ja...tak jakby go to w ogóle nie obchodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty nie widzisz że go to właśnie nie nachodzi?.. Przecież jakby go interesowały twoje uczucia to by pogadal z tobą wysłuchał cie.. Moim zdaniem on tęskni za byłą..pewnie jego rodzina ją lubiła i czki długi czas razem dlatego teraz tak to przeżywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
po prostu serce mi pęka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mi jak ma na imię on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
a po co? nie na M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz nie dzwon nie naciskaj , wroci jak pies z podkulonym ogonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
mam nadzieję, bo strasznie za nim tęsknię. może jednak coś dadzą te przemyślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny nie pozwalajcie
sobą pomiatać mi kiedyś jeden tak powiedział, bo myślał,ze padnę mu do stóp i będę rwać włosy z głowy z nieszczęścia a ja do niego - jeśli tego chcesz, to uroczyście oświadczam ci, ze od tej chwili będziesz miał mnóstwo czasu na przemyslenia po czym odwróciłam się i nie mineło wiele czasu a sam błagał o rozmowę itp. ale było juz za późno, zniknęłam dla niego, nie odbierałam telefonów, maili, smsy kasowałam bez czytania chciał czas na pzrem yślenia a okazało się, ze latał potem jeszcze za mną 8 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny nie pozwalajcie
a i dodam, ze do dziś wysyła mi życzenia na różne okazje, czasem bez okazji próbuje zagadać ma nauczkę, że kobiety to nei zabawki, a przynejmniej nie wszytskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
tak bym chciała też zmienić właśnie ten swój punkt widzenia na te sprawy, może z czasem to nauczę się tego. a na razie to tylko wszystko przeżywam, chciałabym wyjaśniać, tłumaczyć swoje uczucia, no i jeszcze jemu chciałabym pomóc...wiem że to głupota, ale tak teraz czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
aha, a dodał jeszcze na końcu, że kiedyś na pewno to wszystko wyjaśni, ale jeszcze nie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma cię w doopie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia266
ostra odpowiedź, ale moze wtedy powiedział by mi to wprost, bo co by mu zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Km92
Miałam identyczną sytuację... jakieś parę tygodni temu, Mój chłopak powiedział mi, że musi sb coś przemyśleć, musi poukładać, też mi mówił ze to nie ma związku ze mną... Ja nie wiedziałam o co chodzi, tez chciałam mu pomóc. Ale on tak samo nic nie chciał powiedzieć.Dziś nasz związek się niestety już sypie... Nie wiem jak w Twoim przypadku, ale myślę, że im więcej czasu ludzie są ze sobą, tym bardziej nie powinni się obawiać powiedzieć drugiej osobie co ich tak naprawdę dręczy. W końcu jeśli jesteś dla niego ważna i ma do Ciebie zaufanie, nie powinno być w Waszym związku żadnych tajemnic. Najlepiej grać w otwarte karty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alusia266 ostra odpowiedź, ale moze wtedy powiedział by mi to wprost, bo co by mu zależało xxx tchórze nigdy nie mówią wprost!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tobie autorko to facet musi w twarz napluć żebyś zrozumiała,że cię nie chce??? dał ci do zrozumienia, a ta ciągle "dlaczego mi nie powie", "dlaczego nie wyjaśni" - odpowiadam - BO NIE I JUŻ!!! zamydlił, bo tak mu wygodniej i sam lepiej się czuje - może liczył na twoją inteligencję? - przeliczył się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia226
no dobrze już, pewnie macie rację, że po prostu mnie nie chce...choć ciężko się z tym pogodzić, najbardziej boli, że nie dopuszcza mnie do siebie, nie daje szansy na rozmowę i że zaczynam sobie myśleć czy to ja tu coś zawiniłam, czy też niedostatecznie go sobą zainteresowałam. Ten typ osobowosci przedstawiony wyżej częściowo pasuje do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej boli, że nie dopuszcza mnie do siebie, nie daje szansy na rozmowę xxx a ta dalej swoje! jaka szansa na rozmowę? chcesz go uprosić i wyżebrać jego powrót? on już powiedział gdzie cię ma - o czym tu jeszcze rozmawiać? myślisz, że jak z nim porozmawiasz to on się zakocha? zacznij w końcu używać mózgu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia226
Zacznę...tylko musi mi przejść ta chandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podobasz mu się a nie zraniony, jego dobroć polega na tym że nie chce ci tego powiedzieć tylko wymyśla jakieś dyrdymały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona321
Dam Ci złotą radę. Mężczyzna potrzebuje czasu na przemyślenia wtedy, gdy nie jest pewny swoich decyzji, waha się. Ale nie zawsze to oznacza, że wszystko jest stracone- on po prosu musi to przemyśleć. Faceci tacy są, że jak jest problem to zamykają się w sobie, chcą być sami i chcą to sobie po swojemu poukładać- przemyśleć wszelkie za i przeciw. My kobiety od razu chcemy wszystko wyjaśnić- wtedy czujemy się bezpieczniejsze. Niestety wtedy naciskamy na faceta, dzwonimy i wysyłamy milion smsów- to tylko strofuje naszego wybranka, który czuje się osaczony- po prostu wtedy mu przeszkadzasz a on chce pomyśleć w spokoju. Wiadomo, że faceci najbardziej odczuwają swoją miłość gdy nas przy nich nie ma, gdy tęsknią - a więc pozwól mu za sobą zatęsknić. Wiem, że to BARDZO trudne ale zajmij się sobą- idź na basen, pobiegaj, zmień fryzurę... Daj mu ten czas, który potrzebuje a zobaczysz, że się do Ciebie odezwie. Jeśli zobaczy, że jesteś śliną kobietą, która poradzi sobie bez niego, będzie albo żałował, że odszedł albo będzie Cię błagał żebyś wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet woli dac sobie reke obciac niz powiedziec ze to koniec !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×