Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdeterminowana ślubobierka

ZACZYNAMY !!!! ODCHUDZANIE DO LATA !!!

Polecane posty

anettu31 witamy :) Nasz wątek nie padnie, bo my tu wszystkie mocno zdeterminowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z tego całego zachwytu hehe, zapomniałam przywitać nowej koleżanki :) anettu31- witaj i dołączaj do Nas :) jak widzisz, my jesteśmy nastawione na cel i nie ma już innej opcji, ja mam motto : "jak nie teraz to kiedy?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi_21
Cześć dziewczyny :) Mam 21 lat ważę coś około 90 kg ale nie wiem ile dokładnie jutro jak kupie wagę to się zważę i wam tu napiszę :) Moje wymiary : talia -84 pas- 98 biodra- 105 biceps-33 udo-62 Chciałabym dołączyć do Waszej grupy .Mam zamiar schudnąć ok 25 kg :) Zaczynam od dziś racjonalne odżywianie i ćwiczenia :) Na początek jakieś w domu , ale jak tylko pogoda się rozpogodzi zacznę biegać , albo jakieś dłuższe spacery :) UDA SIĘ !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny, zapraszamy do nas:-) Ja jestem przed okresem i mam taką chandrę że po prostu masakra. Jakoś ostatnio lepiej znosiłam a dziś mam okropną ochotę na słodycze i tak walczę ze sobą i tylko fajki popalam ale ich też mam już dosyć. Nawet na kijki nie mam ochoty ale za to kuzynka mnie na dobrą drogę sprowadza i ciągnie także wieczorkiem na pewno pójdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oaza spokoju- jak masz ochotę na coś słodkiego to sięgnij po coś niskokalorycznego :) Ja dzisiaj zrobiłam sobie małą nagrodę w postaci musu bananowego z otrębami :) Nie dodałam ani grama cukru :) jak chcesz to podam przepis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam bananów:(, ale za pół godz idę z kijkami do tego czasu wypiję sobie kubek barszczu, a jak wrócę to mam nadzieję że już mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz jakikolwiek inny owoc w domu albo nawet jogurt ? Zrób tak : daj do półmiska troszkę twarożku, troszkę jogurtu naturalnego i wsyp owoce - na to wszystko miksuje blenderem i jest naprawdę świetny mus :) jakbyś chciała coś bardziej efektownego - to możesz rozbić 2 jajka i z białek ubić pianę i z żółtek delikatny mus - do jednego i drugiego dodać 2 łyżki mascarpone i wymieszać to wszystko ze sobą po czym dodać mus. Świetna pianka wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam blendera: ( nawet miksera bo siostra mi ostatnio kabel przepaliła jak robiła sobie kawę:-) Już jest w porządku, nastawiam się na nowa trasę z kijkami, wyruszamy o 18, już nie moge się doczekać. Jadła też już nie będę bo zjadłam kilka uszek do barszczu przedtem i pasek gorzkiej czekolady (ale to nie to co merci, które mam w szafce i nawet już je oglądałam obliczając kcal, ale nie otworzyłam, stwierdziłam że to za dużo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na mojego bloga odchudzamsieoddzis blogspot com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wyszłam spod prysznica. Byłyśmy godzinkę na NW z kuzynką, w godzinę zaliczamy ok 6km. Tylko trochę za późno wychodzimy bo jest już ciemno, gdybyśmy wcześniej wychodziły mogłybyśmy dłużej chodzić a tak to na naszej trasie nie ma latarni choć całe miasto przychodzi tam na spacery... Niestety trasa ta sama co zwykle, ponieważ chciałyśmy zmierzyć dystans jaki pokonujemy w godzinę a mamy wyznaczoną długość 1 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna96
Ja mam do zrzucenia okrągłe 20. Mogę się dołączyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
caly dzien probuje do was napisac i ciagle spam!tez sie nie moglam zdeterminowana doczekac na to twoje wazenie...:)gratulacje!dzis jadlam:sniadanie jak codziennie platki owsiane z pol na pol mlekiem i woda ,z otrebami i siemieniem lnianym.2 sniadanie:kromka razowca i 50g makreli wedzonej,obiad:golobek wlasnej roboty z chuda lopatka i brazowym ryzem i razowiec,kolacja pol kubka jogurtu wlasnej roboty(60kalo w 100).ja nie jem od 16 i cwicze poltorej godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
z tym chlebem to tak tylko dzisiaj,bo nie wiedzialam co do golabka z ryzem.lykam rowniez zestaw wit.,skrzyp i bkaroten.moze ktoras zna cwiczenia na dol brzucha i biodra ,bylabym b.wdzieczna tylko prosze o opis-nie mam kompa a na komorke mi filmy nie wchodza.milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anettu31- dziękuje za doping :))) jeżeli chodzi o Twój jadłospis, to postawiłabym bardziej na syte śniadanie niż same płatki na mleku i wodzie - one nie dają w ogóle energii, zapchają Ci brzuch ale za godzinę jesteś głodna. a jeżeli chodzi o ćwiczenia na dolny brzuch- to polecam usiąść na podłodze, podnieść lekko nogi, lub je zgiąć, pochylić się trochę do tyłu, ręce za głowę i jakbyś robiła skośne ruchy do kolan. Naprawdę polecam! A na biodra najlepsze hula-hop, lub jakiś fajny taniec brzucha :) Na boczki nożyce, lub stań prosto i podnoś lekko nogę do góry w bok, na jedną i na drugą :) ale wiesz co - szczerze Ci doradzę, jak nie masz pomysłu na ćwiczenia to po prostu włącz muzykę i tańcz :) wtedy ruszasz się sama i się cieszysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja robię podsumowanie :) 10.00 - 1 łyżka jajecznicy (z pomidorkiem, cebulką, szynką) + pół bułeczki grahamki + zielona herbata z ananasem bez cukru 12.30 - jogurt truskawkowy 15.00 - pure kalafiorowe z otrębami (ale zjadłam niecałą łyżkę) + pieczona pierś z kurczaka z żurawiną (nie duży kawałek) + sałatka pekińska z octem jabłkowym. 17.00 naszła mnie ochota na coś słodkiego, więc zrobiłam sobie niskokaloryczny mus z banana :) 1 kieliszek to ok. 100 kcal :) także rewelka i mega smaczne!!! :) a co do ćwiczeń, to dzisiaj już padam totalnie! wysprzątałam cały dom i zajęło mi to parę godzin, jestem tak zmęczona że nie wstanę z fotela :) hehe także dziś odpuszczam. A tak w ogóle w zwartek wyjeżdżamy na 3 dni do babci a ona nie ma internetu, więc może mnie troszkę nie być, ale jak mi się uda to zaloguję się do Was przez telefon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podsumowuje swój dzień: 6.30 2 kromki chleba z masłem i ogórkiem konserwowym 9.30 kasza pęczak z suszonymi owocami 12.00 salaterka owoców 15.30 1 gołąbek 18.30 roladka z ogórka z serem i szynką+2 łyżki sałatki z brokuła, sera feta i słonecznika Dzisiaj nie ćwiczyłam przyznaje się bez bicia :( ale dużo się ruszałam w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich z rana Moja córka zrobiła mi pobudkę o 5:30 i stwierdziła że wstanę i może zrobię w domu coś pożytecznego. Zjadłam juz śniadanie, teraz piję kawę. Jeśli chodzi o ćwiczenia, to ja planuję zacząć ćwiczyć konkretne partie ciała dopiero jak zrzucę trochę. Chciałabym mieć tak ładnie wymodelowane nogi, mój brzuch jest tragiczny więc i tak go nigdy nie będę pokazywać ale chcę żeby był płaski. Mam tylko problem bo nie wiem czy mogę ćwiczyć brzuch - 5 lat temu miałam operację przy zapaleniu trzustki i mam brzuch przecięty w poprzek tak trochę więcej niż połowę, blizna jest ohydna a na dole mam bliznę po cięciu cesarskim i nie wiem czy ćwicząc brzuch nie zafunduję sobie przepukliny. Już sporo czasu minęło, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
zdeterminowana ,ale te platki maja 330kal w 100g,siemie 360 i otreby ponad 300 i naprawde sa bardzo sycace!ostatnio nawet nie moge zjesc calej porcji,bo zoladek sie mi zacisnal od diety/znaczy jem po jakies 30g/,kiedys dawalam lyzeczke miodu,ale stwierdzilam ze za kaloryczne.polecam,dlugo jestem najedzona i to weglowodany,a maja duzo wit. i poprawiaja wlosy,cere itd.oaza,moja mama ma podobne blizny,ma po 3 cesarkach nawet przeciete miesnie bo kiedys robiono pionowo,a cwiczy cale zycie i kolem i brzuszki,bo zawsze sie duzo ruszala i ten brzuszek moze nie jest taki jak bez operacji,ale dosc plaski a figury tylko pozazdroscic,jak 16 a ma 57 lat.takze mysle ze mozesz cwiczyc,tylko sie nie przeforsuj od razu i zaczynaj powoli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
a zdeterminowana ,duze dzieki za cwiczenia;)sama mam 62 i cw. Po 20-40 powtorek,ale jak robi mi sie latwo to staram sie zwiekszac ilosc.cwicze od 3dnia diety,choc zem leniwa i mi sie nie bardzo chcialo ale rozwoj miesni przyspiesza metabolizm,a teraz juz sie przyzwyczailam i mam wyrzuty jak nie zrobie.oaza na nogi sa prosciutkie i nie meczace cwiczenia,moze od tego zacznij?teraz juz mam poltora m. diety i ruchu i naprawde miesnie zaczynaja byc widoczne.nie moge sie doczekac az zrzuce te sadlo z brzucha bo jak napinam to pod spodem twardo.widzicie ja mam ten klopot ze szczuple nogi i brzuch wystajacy ,jak pajak.a jak zrzucilam kiedys brzuch to reszta za chuda,ech...dzisiaj mam@ ale na szczescie nie mam nigdy zadnych zachcianek,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet dzięki, skoro Twoja mama ćwiczy to ja też zacznę, poszukam sobie na początek jakieś łatwiejsze ćwiczenia. Ja przy @ to mam straszne zachcianki i zawsze nie to denerwuje bo wiem że nie mogę i wtedy jeszcze bardziej chodze nabuzowana. A już niedługo mnie ta przyjemność dopadnie:( Teraz biorę się za porządki, wypiłam kawę teraz kubek barszczu z wczoraj, koleżanka do mnie przyjedzie z małym dzieckiem i nie mam nic do kawy:(, będę musiała to nieszczęsne merc***ewnie rozpakować bo tak głupio jak nie ma nic do kawy. Ale wieczorem przyjedzie moja siostra więc czekoladki znikną w mgnieniu oka:) A swoją droga to jest tak niesprawiedliwe, jak nie wiem. Ona chuda wysoka i w nocy się budzi i czekolady wcina i nic jej nie rośnie a ja? Ile się trzeba namęczyć a i tak nigdy nie będę wyglądać jak ona. Przynajmniej mam buźkę ładną - zawsze to coś przy tej wadze 100 kg;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
no tak zycie jest bardzo niesprawiedliwe jezeli chodzi o sklonnosc do tycia.zawdzieczamy ja ponoc przodkom,ktorzy czesto nie mieli co jesc i te chudzinki z dobra przemiana materii,w czasach pierwotnych po prostu nie przezywaly,tak wiec gen gromadzenia tluszczu zostal przekazany dalej ;)ja tak nie tylam,nawet po ciazy bylam chudsza niz przed o pare kilo,ale kilka latek temu rzucilam palenie i sama nie wiem kiedy 20 do gory.wyhodowalam sobie komorki tluszczowe i teraz jak troche nie uwazam zaraz 1 0 w gore,a palic i tak zaczelam.no i juz 30,inny metabolizm,wiec kiedy jak nie teraz byc laska?niestety nie odziedziczylam figury po mojej mamie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi_21
hej :) ja już po spacerze i przy okazji przechodząc koło sklepu kupiłam wagę :) jutro rano zaraz jak wstanę to się zważę :) dziś zjadłam : 9.00 3 łyżki płatków wymieszanych z jogurtem i startym jabłkiem - pycha :D 10.30 jabłko 13.00 makaron ( oczywiście pełnoziarnisty ) a'la carbonara i dalej jeszcze nie wiem co zjem No dobra trzymajcie się PA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet ja też zaczęłam palić bo siostra mi ciągle powtarzała, że gdyby ona była taka jak ja to zrobiłaby wszystko żeby schudnąć, a jak ona zaczęła palić to faktycznie jeszcze schudła. Boję się tylko co będzie jak przestanę palić, no ale narazie musze schudnąć a później razem z mężem będziemy walczyć z papierosami tak żeby rzucić i nie przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgościówagość
Cześć dziewczyny! Od czterech dni śledzę Wasze poczynania i jestem pod wrażeniem! Gratuluję każdego zrzuconego kilograma i podziwiam Was za Waszą wytrwałość :) Moja praca sprzyja częstemu podjadaniu, siedzę w pracy cały dzień i dużo podjadałam chipsów, z narzeczonym często jedliśmy frytki, dużo smażonego, chipsy do filmu to również norma :) Od wieku 16 lat waga tak od 55 kg stopniowo po trochę szła w górę, ale na szczęście teraz nie tyje, moja waga stoi w miejscu już od roku- mam 21 lat. Teraz przy wzroście 165cm ważę 64kg. Niby to nie jest dużo, ale źle się czuje z tym jak wyglądam, chciałabym do lata zgubić tak chociaż 7-8kg :) zgubić boczki i wyszczuplić nogi, pupe. Zaczęłam trochę ćwiczyć, jeść regularnie 5 posiłków. Najgorsze jest to że w pracy nie mam możliwości zjeść ciepłego obiadu, więc jem go dopiero o 20... Ale nie objadam się :) dziś zaczęłam ćwiczyć na urządzeniu LEG MAGIC, wytrzymałam tylko 6minut z 16... Ale mam nadzieję że z dnia na dzień będzie coraz lepiej :) po pracy jeszcze będę ćwiczyć. Teraz jestem w pracy i czuję wszystkie mięśnie ud, na pupie i na brzuchu. Więc chyba te partie ciała wyrzeźbia :) przed chwilą znalazłam też stronę z ciekawymi przepisami, wpiszcie tylko kropki w miejsca spacji :) diety mojegotowanie pl :) Zastanawiam się też nad zakupem skakanki (czytałam dzisiaj że mega spala kalorie) i hula hop :) tylko jeszcze będę musiała nauczyć się kręcić eh. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oaza spokoju- niestety, ale Cię nie pocieszę- nie da się rzucić palenia i nie przytyć ;/ jedzeniem zamieniamy sobie odruch sięgania po coś i wkładania do buzi... dlatego zajadamy przyzwyczajenie i głód nikotynowy... osobiście, nie znam żadnej osoby która rzuciła i nie przytyła... nawet jak brali jakieś tabletki czy coś, to potrzebowali coś rękami robić... sama przytyłam sporo właśnie przez papierosy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
a ja wlasnie zaczelam sie odchudzac zeby rzucic palenie.moim zdaniem tylko tak razem,w zadnym wypadku nie czekaj do konca diety,bo zmarnujesz efekty!a poza tym pomaga e-papieros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgościówagość
popieram, e-papieros zajmuje ręce :) nawet można kupić płyn bez nikotyny, lub stopniowo z tych mocy schodzić do zerówki :) teraz robią też wygodne jak Slimy, lekkie bez przycisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×