Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaja110111

Jak wynająć mieszkanie w Cambridge Angila

Polecane posty

Gość Kaja110111

Witam! Uciekłam się już do założenia wątku na forum. Sytuacja wygląda tak. Mąż wyjechał do Anglii 8 miesięcy temu. Nadszedł czas aby ściągnąć mnie z dzieckiem do siebie. Początkowo tego w planach nie było ale córka bardzo źle znosi rozstanie z tatusiem. Stała się nerwowa, agresywna, nie chce rozmawiać z tatą przez skypa, ale całymi dniami tylko pyta kiedy tatuś nas zabierze do siebie. Kontaktowałam jej zachowanie z pediatra i jej zdaniem rozwiązaniem problemu było by dać dziecku ojca i matkę pod jednym dachem. Postanowiliśmy poszukać mieszkania, ponieważ w tym momencie mąż mieszka w salonie wraz z 5 polakami zajmujacymi pozostałe 3 sypialnie. Koszmar. I tu zaczyna się problem. Mąż jest samozatrudniony. Przez agencje nie mamy szans podobno. Nie wiemy gdzie szukać, gdzie się ruszyć abyśmy mogli znowu zamieszkać razem. Może mieliście podobne problemy. Bardzo proszę o rade. Ktoś może miał doświadczenie w podobnej sytuacji i udało mu sie wynająć coś. będę bardzo wdzięczna za każda porade! Dodam ze oboje mówimy bardzo słabo po angielsku...to jest dodatkowym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej niech tatuś wraca do Polski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110111
Lepiej dla kogo? Bo nie dla nas. Chcemy mieszkać razem w Anglii wiec gdybyśmy rozważali jego powrót nie szukalibyśmy mieszkania. W naszym regionie jest bardzo ciężko o prace, a jak już znajdzie to zazwyczaj w delegacji, wiec sprowadza się to do tego samego. W domu go nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie szukac u prywatnych landlordow, np na gumtree.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te uważam, że najlepiej szukać u prywatnego landlorda, jedyna szansa dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
Dziekuje za odpowiedz! Jak znaleść takich prywatnych landlordów? Patrzylam na gumtree znalazlam kilka prywatnych ogłoszeń lecz wszędzie wymagali referencji od poprzednich włascicieli od ktorych wynajmowane było mieszkanie...a jak wiadomo nie posiadamy takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsza jest poczta pantoflowa. Niech twój mąż popyta znajomych czy nie słyszeli o jakimś mieszkaniu, niech "rozpowiada" że poszukuje, może jakoś się uda. No i wspomniane gumtree, strony waszego miasta (polskie i angielskie strony). co do referencji - z tym może byc problem Jeśli twój mąż "oficjalnie" wynajmuje pokój w shared house to niech poprosi o referencje właściciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
Dziękuję za odpowiedź. Zbyt wielu znajomych niestety jeszcze tam nie ma. Wspollokatorzy to raczej typki ktorzy patrza tylko w kieliszek wiec nie ma co liczyć na pomoc przy znalezieniu mieszkania. a co do referencji niestety nie mieszka tam oficjalnie... Coś czuję że może to być nie osiągalne aby wynająć mieszkanie. Mam wrażenie że w innych częściach Anglii jest łatwiej. Koleżanki mąż wynajął wczoraj mieszkanie w Londynie (sytuacja bardzo podobna). Czy może jednak się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie ma polskiej agencji nieruchomości w okolicy? Mój maz tak wynajął bo za słabo znał angielski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
Nie wiem. Nie pomyśleliśmy o tym że mogła by być polska agencja. Powiedz mi, proszę, jak znalazł mąż ta polską agencje? I czy wymogi są takie same w polskiej co angielskiej? Bo jeżeli tak to jako samozatrudniony i jedyny pracujący to chyba nie da rady,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma referencji, nie ma stałego kontraktu - nikt mieszkania mu nie wynajmie i nie masz się co tak napalać na tą Anglię - zasiłków nie dostaniecie, ty do pracy nie pójdziesz, bo dziecko - a on nie zarobi trzy gęby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki na każdym forum dotyczy wyjazdu do Anglii znajdą sie tacy co odradzają. Co do benefitow Maz pracuje to sie nalezą.najlepiej chyba zeby maz na miejscu pytał wśród znajomych Moze ktoś cos wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu się nie należy!!! wyjechał dopiero od ośmiu miesięcy i do tego na self employed!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy osiem miesięcy. Moze ma bebefity juz. Teraz od Tego roku trzeba przepracowac trzy miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec mieszka w kolchozie z 8 pijaczynami na kupie ledwo duka po angielsku pracy najczesciej nie ma, bo ciezko o zlecenia (tu jezyk znowu sie klania) a zona (bez znajomosci jezyka) z dzieckiem juz walizki pakuje zeby dziecko nie plakalo za tatusiem. to nawet smieszne nie jest ale zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
Nie nie bierzemy zadnych zasilków. Ja jestem zarejstrowana w job cener jako osoba poszukujaca pracy. Bedac tam we wrześniu udałam sie tam i otrzymalam ten insurance number czy jak to sie tam zwie. a co do benefitów ktoś sie orientuje jak to wyglada? Jak sie to załątwia i jakie są potrzebne dokumenty i kryteria sie ubiegania itp itd? Teraz spadnie na mnie zapewne fala krytyki, ale dla mnie najwazniejsze jest to abysmy mogli byc razem, a tu w Polsce nie żyło nam sie kolorowo. Kazdy chce dla siebie jak najlepiej. I kazdy wyjechal raczej do angli szukac lepszego zycia niz tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znalazl gorsze, ale sie nie przyzna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
Haha! Kto napisał ze ojciec nie ma pracy?????? Przeciwnie ojciec ma pracę i to na tyle dużo że wspólpracuje z inna ekipą. Nie ukrywam, że na początku klientów mu pomogł kolega nagrać, ale jedna robota dobrze zrobiona druga zrobiona na wysokim poziomie i tak klientów się zdobywa. Jego angielski nie jest az tak tragiczny. dogaduje sie z klientami, pozakladal konto w banku, dostal zlecenie od miasta cambridge...chyba nie jest tragicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zarejstrowana w job cener jako osoba poszukujaca pracy. Bedac tam we wrześniu udałam sie tam i otrzymalam ten insurance number czy jak to sie tam zwie. a co do benefitów ktoś sie orientuje jak to wyglada? XXX jak to??? mieszkasz z dzieckiem w Polsce a jesteś zarejestrowana w angielskim job center jako szukająca pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
Najnormalnie w swiecie jestem zarejstrowana. Bylam na spotkaniu pogadalam z Pania i moja znajomosc angielskiego mi pozwolila sie z nia dogadac i listem przyszedl mi ten nr na adres w ktorym mieszka maż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha czyli zarejestrowano cię tam i nadano NIN bo ich okłamałaś :O:O gdybys powiedziała, że nie mieszkasz w UK to by cię w dooopę kopnęli oszustka z ciebie :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja jestem zarejstrowana w job cener jako osoba poszukujaca pracy" że co???? niby jak ty tej pracy szukasz w UK jak mieszkasz w Polsce???? to może się jeszcze zarejestruj w urzędzie pracy w Niemczech, Hiszpanii, Szwecji... Na jakiej podstawie tam jesteś zarejestrowana?????? Kombinatorka :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja110511
z czym ich oklamalam? Z tym ze podalam im date przylotu bylam tam wtedy juz 3 miesiace i myslalam tam zostac. Ciekawa jestem jacy wy jestescie wszyscy bez skazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie przebywasz na terenie UK, nie mieszkasz tam, nie pracujesz i co logiczne NIE POSZUKUJESZ TAM PRACY - nie masz prawa do ubezpieczenia jako osoba poszukująca pracy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie myśl sobie, że skoro jesteś tam zarejestrowana to należy ci się darmowa opieka lekarska w Polsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wczesniej pisałam o polskiej agencji. My mieszkamy w Peterborough, tutaj jest Polska agencja home4you. Cambridge jest blisko, może i tam działają. Poszukaj w internecie. Maz pracuje z agencji i nie było problemów z wynajmem, tyle ze niestety jak sie wynajmuje przez agencje to oplatra za podpisanie umowy dochodzi. Benefity wam sie należą na pewno na dzieci, ale to nie są duże pieniądze. Poczytaj portal polemi i poszxukaj w necie portalu polskiego dla cambridge. Powodzenia! Juz dawno powinnas być z mężem ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież była z mężem, nawet załatwiła sobie NIN i zarejestrowała się jako bezrobotna w UK - ale wolała wrócić do Polski do mamusi, a frajera zostawiła w Anglii żeby tyrał i kasę przysyłał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale frajer przysyłał za mało, więc trzeba do niego jechać i go przypilnować - a przy okazji trzeba jeszcze benefity wyrwać na dzieciaka - w sumie po co siedzieć w Polsce i czekać na przelew, jak można jechać i na wszystkim łapę położyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@10.03 19:43 psychiczna wpierdzielaj! Nie kazdy jest takim nieudacznikiem bez pracy co to wiecznie pod kazdym postem zrzedzi jakie to UK jest straszne ! Nie znam w Anglii nikogo normalnego komu zyloby sie gorzej tutaj jak w Polsce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mieszkam w peterborough:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×