Zostawil mnie hindus

:-( jak go nienawidze tego ciapata smieciarza. Wiem ze sama jestem sobie winna, ale naprawde za taka wyrachowana podlosc go nienawidze.

a dzis zadzwonil i sie kajal ze on sie nie chce zenic tylko MUSI i ze jesli go kocham to powinnam to zaakceptowac i sie zgodzic na zycie w trojkacie. Przeciez to chore :-(

teraz pewnie jakby nigdy nic będziesz szukała porządnego białego faceta, który w łeb sobie strzeli, kiedy się dowie o twojej przeszłosci.

zabiłaś dziecko, co by cie złego nie spotkało to by mi nie było wcale żal, szpanowałaś hinduskiem, a hindusek miał białą prostytutkę za darmo LOL

Ło matko! to do porzucenia aż musiałaś szukać hindusa? nie mogłaś sobie wziąść normalnego? ... rodaka.

ci kolorowi są przecież tacy wspaniali, tyle na tym forum było kobiecych zachwytów nad nimi, a jeśli ktoś wypowiedział się krytycznie, był wyzywany od prymitywów i rasistów.

Szkoda gadać, jak można się wiązać z ciapaym...to jest jakaś masakra. Taka dziewczyna musi być albo brzydka i nikt jej nie chce albo strasznie glupia. Życzę Ci żeby zaden polak nie okazał Ci zainteresowania. Lecą do UK takie brzydkie, nikt ich nie chce. To ku rozpaczy walą się z brudasami. Jak można mieć wg z takim dziecko.....K****. ludzie to woła o pomstę do nieba.

no nie macie racji ludzie.... ja nikogo nie szukalam, wcale nie chcialam z nim sie spotykac i nie zyje w UK. On sie przypaletal jak pies za mna lazil i to bardzo dlugo. Wkoncu sie zaczelismy spotykac. to nie moja wina ze trafilam na takiego wsiarza. troche zrozumienia ludzie...

Porzucona przez hindusa - przykre, ale sama sobie jesteś winna. Zawsze powtarzam, że jak ktoś chce wchodzić w związek z osobą z innej kultury, to najpierw musi dobrze poznać jego/jej kulturę. On Cię nie oszukał ze swojego punktu widzenia, bo dla nich to normalne, to tradycja. I niewiele mogą na to poradzić, nie potrafią też sprzeciwić się woli rodziny. Gdybyś znała ich kulturę, nie byłabyś teraz zaskoczona. I żeby nie było: nie mam niczego przeciw związkom mieszanym, o ile wchodzi się w nie z głową, jak to napisałam na wstępie.

"gość ci kolorowi są przecież tacy wspaniali, tyle na tym forum było kobiecych zachwytów nad nimi, a jeśli ktoś wypowiedział się krytycznie, był wyzywany od prymitywów i rasistów". Tak, bo nie wszyscy są źli, tylko inni. Mają inne zasady i tradycje. Z punktu widzenia swojej kultury zachował się prawidłowo - zaakceptował wolę swojej rodziny. ------------ "gość Szkoda gadać, jak można się wiązać z ciapaym...to jest jakaś masakra. Taka dziewczyna musi być albo brzydka i nikt jej nie chce albo strasznie glupia. Życzę Ci żeby zaden polak nie okazał Ci zainteresowania. Lecą do UK takie brzydkie, nikt ich nie chce. To ku rozpaczy walą się z brudasami. Jak można mieć wg z takim dziecko.....K****. ludzie to woła o pomstę do nieba". Bzdura. Można być najpiękniejszym i się w kimś zakochać do szaleństwa, nawet jeśli należy do całkiem innej kultury. Ale trzeba tę kulturę poznać. Poza tym to Ty nie wykazujesz się inteligencją, skoro dla Ciebie wyznacznikiem wartości człowieka jest tylko uroda i nic więcej. Ale nie będę tego rozwijać, bo i tak nie zrozumiesz. Do tego masz typowo rasistowskie poglądy, wstyd za takiego rodaka. To z Tobą wstydziłabym się mieć dziecko.

Zmień numer tel.

Nie martw się z czasem ból minie. To mogło przytrafić się kazdemu. Mało to w polsce mamuś ktore synkom znajdują zony

Nie martw się z czasem ból minie. To mogło przytrafić się kazdemu. Mało to w polsce mamuś ktore synkom znajdują zony

Niezla dzifka z Ciebie.

Niektórym naprawdę brak kultury

"gość Nie martw się z czasem ból minie. To mogło przytrafić się kazdemu. Mało to w polsce mamuś ktore synkom znajdują zony". No nie przesadzaj. Takie przypadki może się zdarzają, ale nie są u nas tradycją, w dodatku wielowiekową. Gdyby znała jego kulturę, to by go o to dobrze wypytała, a na pewno byłaby przygotowana na to, że coś takiego może się stać. Znam ludzi z Indii i Pakistanu i wiem, jak bardzo jest to dla nich normalne i jak bardzo nie są w stanie postawić w takiej sytuacji na swoim. Ten Hindus mógł nie traktować tej dziewczyny poważnie, ale mogło mu też na niej zależeć, ale nie wyobrażał sobie przeciwstawić się rodzinie.

no wszystko prawda ze maja taka kulture. ale skoro przed rokiem o tym rozmawialismy i cala jego rodzina wiedziala ze jestesmy razem, ba nawet przez telefon z nimi rozmawialam... i wkolko slyszalam ze on sie nie ozeni w indiach i rodzina sie bedzie cieszyla jak razem przyjedziemy to nie bralam pod uwage takiego scenariusza. Czuje sie oszukana i juz. I dodam moze nieskromnie ze pasztetem nie jestem, nie mierze ludzi miara urody ale nie naleze do brzydkich kobiet ale to nie ma znaczenia. On sie niestety nie wykazal dobrym charakterem i moze to w sumie dla mnie lepiej bo tych roznic kulturowych bylo duzo ale jednak jest mi przykro bo najzwyczajniej w swiecie zostalam oszukana. I postawil mnie przed faktem, zebym zaakceptowala ten uklad. a ja nie zaakceptuje i mamy oboje zlamane serca:-(

mnie sie wydaje ze gdyby od poczatku powiedzial ok to wiedz o tym ze nasze tradycje sa takie i bede sie musial ozenic w indiach to moze bysmy inaczej rozwiazali ta sprawe na poczatku. ale on ewidentnie KLAMAL. To on chcial dziecko, to on bez przerwy mowil o wspolnym zyciu, o tym zebym za niego wyszla za maz. I w tym czasie doskonale wiedzial ze przyjdzie dzien w ktorym mnie zostawi i wyjedzie. a poza tym niestety troche to bezczelne bo pewnie myslal ze ja nie bede miala innego wyjscia i po prostu to zaakceptuje. a moja duma jest mimo wszystko niestety silniejsza. Nie wyobrazam sobie co roku 2-3 miesiace czekac jak on pojedzie tam, zrobi zonie kolejne dziecko i wroci zyc ze mna. to podle i krzywdzace:-(

dla nich slub to uklad, on nigdy nie bedzie swojej zonie mowil, ze jest piekna, on nigdy nie bedzie dla niej gotowal czy tak zartowal jak z toba...jego rodzina cos wymienila, cos sklecila dzieki temu slubowi...byc moze on samego siebie ,do ostatniego dnia z toba, oszukiwal, ze nie bedzie slubu...nam w europie trudno jest zrozumiec ta kulture...ale tam czesto mlodzi ludzie nie maja wyoboru...albo zmuszani sie fizycznie, albo psychicznie do poslubienia kogos kogo nie znaja....bys moze gdyby jej nie poszlubi, jego mama, tata albo siostra zapadlyby na tajemnicza smiertelna chorobe, ktora pewnie po jego slubie ustapilaby...

planował slub z dziewica wiec musiał ,,złapac'' troche praktyki z jakas szmata z Europy

o jej ci co pisza o tym ze jestem szmata darujcie sobie . i tak sie wlasnie tak czuje wiec naprawde dajcie sobie spokoj z dokopywaniem mi jeszcze. No wlasnie mowil ze cala rodzina stosuje szantaz emocjonalny , ze jak sie nie ozeni z hinduska to cos tam ale nie wiem dokladnie co. ze nawet wujkowie i ciotki wywieraja presje na jego rodzicach zeby sie ozenil z hinduska. pewnie tak faktycznie jest. I pewnie z tego wlasnie powodu nie chcial rezygnowac ze mnie bo wie ze jego zycie z zona to bedzie cos zupelnie innego. ale coz, mnie juz i tak serce peklo, wiec co za roznica.

autorko, w austrii go poznalas ? tam tego smiecia skolko ugodno kazda dziewczyna wie ze te ciapactwo jesli sie zeni z europejka to tylko dla papierow na pobyt staly, po czasie karencji jak juz dostanie staly pobyt, bierze rozwod z europejka, sciaga dziewice z Indii i sie z nia zeni, dajac tym samym jej tez stala wize a europejka czesto zostaje z 2,3 dzieci sama do konca zycia, bo po ciapaku i z garstka ciemnych dzieci ma marne szanse na nowego partnera. wiec ciesz sie ze tak sie to skonczylo, moglo duzo gorzej.

Moja "partnerka" jest z drugiego konca Polski i jakie "roznice kulturowe". Naprawde. Ale mozna przezyc i sie dogadac. Wyobrazam sobie jak to moze byc z partnerem z innego kraju. Ale juz z innego kontynentu ? To trzeba by bylo sie naprawde zastanowic. Chyba ze sie jest bezmozgowym burakiem z Ciemnogrodu.

ano poznalam go w austrii. nie mialam wczesniej ZADNEGO kontaktu z ta kultura, z tymi ludzmi, z ta mentalnoscia. i nie wiedzialam ze oni tak kombinuja. Jak sie sprawa wydala to sie troche rozejrzalam do konca i rzeczywiscie kilku jego kolesi narobilo dzieci bialym dziewczynom a jak dostali wize to sie pozenili ze swoimi (im nawet nie przeszkadza sie ozenic w europie i u siebie w indiach!!!). Wiec jakas totalna kaszana. No jakby nie patrzec okrutnie mnie ten czlowiek oszukal:-( Nie wiem po co do mnie wydzwania jak skonczony debil, ale to juz nie ma znaczenia. JA i tak okazalam sie wiekszym debilem od niego :-( skonczmy ten temat juz:-( dzieki wszystkim za komentarze i te przykre i te normalne. Nauczka od zycia.....

Mam nadzieje, ze inne wezma to sobie do SERCA !

i ja bo naprawde przestrzegam. Zebym mogla to calemu swiatu bym powiedziala zeby uwazaly takie naiwne normalne dziewczyny co daja drugiemu czlowiekowi serce na dloni. bo jak sie trafi na takiego ``czlowieka`` to mozna na lekach skonczyc. tak jak ja.

a ten hindus ma staly pobyt w austrii ?

nie ma. Ale ``zalatwil`` sobie z innego kraju. Kupil po prostu. Czasem sobie mysle, ze powinnam sie zabic, to by byla dla niego kara. Zabic sie nie dlatego ze musielismy sie rozstac, ale dlatego zeby poniosl kare za to co ze mna zrobil.... Pewnie bylby to jedyny sposob zeby go wpakowac do wiezienia.

ty popelnisz samobojstwo a on pojdzie za to siedziec, tak ? hast du nicht alle tassen im schrank ?

Kiedys byl taki Austriak z wasem ktory wlasnie robil porzadek z takimi. Niestety nie zdazyl wszystkich przepuscic przez komin ......