Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko w szpitalu. czy mama ma prawo z nim byc?

Polecane posty

Gość gość

najpewniej bede musiala polozyc na krotsza chwile 4 miesiecznego syna do szpitala i jakos nie bardzo sobie wyobrazam, ze zostaje tam sam na noc. czy jako matka mam prawo zadac jakiegos lozka dla siebie zebym mogla byc caly czas z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno ci pozwola byc z dzieckiem gorzej już z lożkiem pewnie na krzeselku posiedzisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w szpitalu nocleg dla matko kosztuje 15 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko z dzieckiem, chocby na podłodze spać. Ja kiedy mojejmu małemu usuwali migdał na krok przez dwa dni go nie odstapiłam- szczęśliwie pielęgniarki były spoko i nic nie mówiły kiedy połozyłam się przy nim na noc- oczywiście w ciuchach, nie wygodnie było, ale warto. Twój mały pewnie będzie w łóżeczku więc przygotuj się, moja koleżanka spała np na leżaku który przyniosła z domu, a druga- na podłodze pod łóżeczkiem- polska rzeczywistość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez sie cos placi, mozna tez wypozyczyc lozko turystyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja płaciłam 25 zł za 8 dni ,spałam na leżaku plażowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze masz prawo być, inna sprawa że nie mają obowiązku udostępnić Ci łóżka- w szpitalu w którym byłam udstępniali tylko matkom karmiącym piersią, bezpłatnie, reszta rodziców na krzesełkach spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W państwowym szpitalu za friko łóżka nie dostaniesz ;) Zależy od szpitala ....jak jest na sali sporo miejsca to "dostaniesz" kozetkę ODPŁATNIE lub możesz przynieś swoją.Ale jak nie będzie wystarczająco miejsca to pozostaje Tobie krzesełko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja płaciłam 25 zł ale nie miałam prawa nic swego przynieść ani materaca ani nic spałam na krzesle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki szpital? Mi w Bielańskim w Warszawie powiedzieli, że nie można (synek miał niecały miesiąc!). Pojechałam do innego. Ale potem szukałam informacji i okazuje się, że takie przepisy są bezprawne. Karta praw pacjenta jest nadrzędnym dokumentem i gwarantuje prawo do tego by dziecko przez cały czas było z opiekunem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaminskiego we wroclawiu najpewniej. jeszcze nam brochow zostaje, ale to gorsze niz hospicjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zadzwoń, koniecznie na oddział, na którym synek będzie leżał, bo są różne przepisy w zależności od oddziału. Jak ja byłam z synkiem, to dostałam materac do spania i pościel. Co prawda materac z łóżeczka dziecięcego, czyli 120 cm, ale ja niewysoka jestem, więc jakoś przekimałam. Prawdę mówiąc byłam przeszczęśliwa, bo już się nastawiłam na kimanie na krześle ;) U mnie akurat pobyt matki był darmowy (nie jestem pewna czy szpital może brać opłaty, ale nieodpłatnie na pewno nie mają obowiązku nic ci dostarczyć, nawet materaca). Każdy szpital ma swoje zasady, ale warto wiedzieć, że nie mogą zabronić matce przebywania z dzieckiem. To nie jest gość w szpitalu, tylko opiekun, zupełnie coś innego. Nie obowiązują więc zasady odwiedzin. Jeżeli szpital ma jakieś chore zasady, to należy wziąć ze sobą wydrukowane prawa pacjenta, a jak i to nie pomoże, to telefon do rzecznika. Zwykle rozmowa z ordynatorem i jasne postawienie sprawy odnoszą pożądany skutek. A pielęgniarki powinny być raczej szczęśliwe, wszak to dla nich zdecydowanie mniej pracy. 4mczne dziecko bez matki to trauma dla maluszka ogromna, nie zgadzaj się na zostawienie dziecka samego pod żadnym pozorem. Takie dziecko już rozumie co się z nim dzieje. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam z 8miesięczna córka 10 dni w szpitalu (infekcja dróg moczowych) i cały czas byłam z nią, i łózko miałam do spania też i nic nie płaciłam za to. i wszystkie dzieci u nas są z rodzicami w szpitalu i w dzień i w nocy. szpital państwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×