Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego sprzątaczki, kelnerki, kasjerki zarabiają tak mało

Polecane posty

Gość gość
11.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Ciekawa jestem jaką operację miałaś, że było otwarte okno? Szycie palca? x Normalna operacja z rościnaniem powłok brzusznych- cięcie cesarskie krótko mówiąc. I- żeby było weselej leżaqlam przy samiusieńkim oknie. Do tego ciął mnie nie ginekolog położnik tylko chirurg ginekologiczny, więc powinien mieć nieco większą wyobraźnię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 10.28. Powinni ci byli mozg przeszczepic, moze bys sie nauczyla czytac ze zrozumieniem. Po raz ostatni, jak lopata: moze i chirurg posprzata jak c...a, ale posprzata, ale pani sprzatajaca, nawet przy otwartym oknie, na pewno cie nie zoperuje. Jesli nadal nie rozumiesz i nie widzisz roznicy, to udaj sie do specjalisty. Albo pani sprzatajacej, skoro to jedno i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Niestety, 2 tysięcy nie zarabiają nawet moi znajomi po studiach. Teraz i w biurze ludzie oferują przeciętnie 1500zł netto. Ja mam pracę biurową, ale to nie jest żadne siedzenie i kręcenie się na krześle. Ciężka psychicznie praca z klientami zagranicznymi w dodatku odpowiedzialna. To też chyba o to chodzi, że ta kasa nalezy mi się za mój stres. Inna sprawa, ze skończyłam 2 kierunki i dwie podyplomówki. Do tego znam biegle 3 języki. Ale jakby pracy nie było to poszłabym i sprzątać, byle się samodzielnie utrzymać. x Ty chyba dziewczynko nie wiesz co to jest ciężka praca i odpowiedzialność. Ja jestem po studiach i po podyplomówce. Znam biegle 2 języki i jeden w stopniu średnio zaawansowanym. Pracuję w przedszkolu jako woźna, bo nie ma etatów nauczyciela niestety. Zapierdzielam jak mały samochodzik, stresy w pracy na okrągło, nie raz musze sprzatać wymiociny, dziecięce kupy i mocz. Odpowiedzialność jest bardzo duża, bo mimo, że nie odpowiadam za dzieci podczas zabawy to odpowiadam za podawanie im posiłków- a można sobie wyobrazić co by się stało gdyby wpadło na mnie dziecko kiedy niosę goracą zupę. Zarabiam 1200zł na rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Gosc z 10.28. Powinni ci byli mozg przeszczepic, moze bys sie nauczyla czytac ze zrozumieniem. Po raz ostatni, jak lopata: moze i chirurg posprzata jak c...a, ale posprzata, ale pani sprzatajaca, nawet przy otwartym oknie, na pewno cie nie zoperuje. Jesli nadal nie rozumiesz i nie widzisz roznicy, to udaj sie do specjalisty. Albo pani sprzatajacej, skoro to jedno i to samo. x ja nie mówię, ze salowa jest wazniejsza niż chirurg tylko chodziło mi o to, że chirurg sobie sam nie posprząta a praca salowych nie jest doceniana. Praca salowej to zapierdziel okropny. Do tego praca jest obrzydliwa! G***a, rzygi, krew, siki, wody płodowe i inne atrakcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takiej specjalizacji jak chirurg ginekologiczny. Może być, ginekolog położnik, ginekolog który sobie dorobi drugą spec. z onkologii czyli ginekolog onkolog, ginekolog neonatolog, chirurg onkolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca pani sprzątającej to ciężka harówka FIZYCZNA. I nie ma co porównywać do zawodów, w których potrzebne jest wykształcenie i znajomość języków. Po prostu - praca fizyczna powinna być bardziej doceniana i też jestem za tym, żeby takie osoby zarabiały więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A lekarz chirurg w g****e się nie babrze lub sikach urolog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Nie ma takiej specjalizacji jak chirurg ginekologiczny. Może być, ginekolog położnik, ginekolog który sobie dorobi drugą spec. z onkologii czyli ginekolog onkolog, ginekolog neonatolog, chirurg onkolog. x a to dziwne, bo tak mi przedstawiono pana doktora a internet też mówi, ze taka specjalizacja istnieje ;) On głównie przeprowadza operacje ginekologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość A lekarz chirurg w g****e się nie babrze lub sikach urolog? . . . babrze się, ale za to mu GODNIE płaca. A pani salowej już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma, musi mieć dwie specjalizację. Nie wiem jak jest treaz ale kiedyś zanim się zrobiło węższą specjalizację np. z chirurgii naczyniowej czy plastycznej lub onkogicznej, najpierw trzeba było zrobić spec. z chirurgii ogólnej, więc zapewne tamten lekarz to chirurg ginekolog, bądź ginekolog chirurg, zależy jaką spec. zrobił pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie ma, musi mieć dwie specjalizację. Nie wiem jak jest treaz ale kiedyś zanim się zrobiło węższą specjalizację np. z chirurgii naczyniowej czy plastycznej lub onkogicznej, najpierw trzeba było zrobić spec. z chirurgii ogólnej, więc zapewne tamten lekarz to chirurg ginekolog, bądź ginekolog chirurg, zależy jaką spec. zrobił pierwszą. x był to ginekolog chirurg- nazewnictwo nie istotne, chodziło mi raczej o to, ze jako chirurg a nie położnik powinien mieć trochę więcej wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumcie, że polska to jest dziki kraj dlaczego ? po 1 w każdym zachodnim kraju stawka minimalna wystarczy na wynajęcie pokoju, jedzenie i rozrywki u nas tylko na jedzenie i pokój po 2 tylko u nas można spotkać wykształcone osoby na stanowiskach kasjerek, sprzątaczek, kelnerek u nas nigdy nie będzie lepiej bo są za duże dysproporcje w zarobkach szefów i pracowników sam znam firmy gdzie 2ch prezesów siedzi i zarabia po 50 tyś/miesięcznie a 50 pracowników pod nimi ma 1800 brutto jakby nie patrzeć średnia wychodzi 3700 więc statystycznie wszystko sie zgadza i pewnie zaraz powiecie że taki prezes jest super wykształcony i mądry, a to g***o prawda poprostu miał dobry kontakt i znajomości w bankach gdzie był w stanie na kredycie postawić całą firmę i spłacić ją na wyzysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim tego czy przestrzegane są zasady septyki i antyseptyki powinna pilnować pielęgniarka operująca asystująca do zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Przede wszystkim tego czy przestrzegane są zasady septyki i antyseptyki powinna pilnować pielęgniarka operująca asystująca do zabiegu. x ale jak lekarzowi jest gorąco i on tak chce to pielęgniarka ma g... do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czasami jest ale potem sie zmienia jak sie wie o co chodzi :) www.youtube.com/watch?v=G4uoOwny5Uo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracodawcy i przelozoni to wobec pracownic s*******e i kanalie i placą im najmniej jak sie da i wyciskają jak cytryne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarzowi gorąco to niech się rozbierze. U nas nie ma okien, ale są podwójne automatyczne drzwi i żaden lekarz nie ma prawa ich otworzyć, bo na sali panuje podciśnienie, a nie raz próbował ktoś bo mu za gorąco, ale po 20 minutach robi się chłodniej, bo zaczyna się wymieniać powietrze z klimy. Lekarz nie jest bogiem i jego pewne zasady też obowiązują, a jak nie chce ich przestrzegać to może pogadanka z szefem go czegoś nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha krakowska
zarabiają mało bo wykonują pracę do której nie trzeba żadnych kwalifikacji ot, cała przyczyna Jest takie przysłowie: nie chciało się do szkoły nosić teczki, trzeba targać woreczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za co mają wam dużo płacić. Można lepiej zarabiać bez większych kwalifikacji, ale te prace są raczej niebezpieczne i nie dla każdego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sucha krakowska ale większość kasjerek a nawet spora część sprzataczek (np w przedszkolach) ma wykształcenie wyższe :D Więc te mądrości sobie schowaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha krakowska
Płaci się za kwaifikacje niezbędne do wykonywania danej pracy. Do sprzątania nie jest potrzebna nawet szkoła podstawowa. Pracodawca potrzebuje sprzątaczki/kasjerki i ma w nosie, czy ta ma doktorat, bo do machania miotłą albo skanowania produktów wystarcza podstawówka. Rozumiesz rożnice? Ja zatrudniam panią do sprzatania i mam w nosi, czy ma wyzsze studia czy nie. Mnie interesuje to, by mi pokna dobrze umyła. A okna dobrze mozna umyć bez podstawówki. Wycenia się pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"po 2 tylko u nas można spotkać wykształcone osoby na stanowiskach kasjerek, sprzątaczek, kelnerek" To, ze ktos skonczyl Wyzsza Szkolke Tego i Owego nie oznacza ze jest wysztalcony. Problem lezy w nadprodukcji magistrow bez realnej wiedzy i umiejetnosci, ktorzy powinni co najwyzej technikum skonczyc. Mamy najwiekszy odsetek magistrow na swiece, stad ten tytul sie calkowicie zdewaluowal. Byle glab chce isc na studia, bo nasluchal sie ze studia otworza mu droge do wielkiej kariery, wiec placi za studiowanie jakiego zarzadzania, europeistyki czy pedagogiki. Rynek to pozniej weryfikuje i dlatego pani, ktora ma mgr przed nazwiskiem bo zaocznie zrobia studia w Szkole gotowania na gazie w Pipidowce Malej najprawdopodobniej i tak skonczy na kasie w Biedronce. W dzialajacym systemie ta pani w ogole nie powinna byla zrobic studiow, a zawodowke - do pracy na kasie nie bylo jej to niezbedne. Studia teraz daja przewage tylko tym, ktorzy skonczyli renomowane uczelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to wszystko jest powodem żeby sprzątaczce nie wystarczało na normalne, godne życie? tylko, żeby dziadowała? a niech se ten lekarz zarabia nawet 20razy więcej, ale niech sprzątaczka też czuje się człowiekiem a nie śmieciem przy wypłacie! się nie dziwie, że się nie starają, za taką płacę też by mi się nie chciało tyłka ruszyć, to poniżanie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sklepie w ktorym pracuje nie ma zadnej sprzedawczyni, ktora skonczyla zawodowke,maja srednie wyksztalcenie, nie ktore sa na studiach. I zarabiamy najnizsza krajowa. Stres wielki, wszystkiego trzeba dopilnowac-dostaw, terminow, do tego uzerac sie z klientami, ktorzy (nie wszyscy ale coraz wiecej) sprzedawce/kasjerke/personel wykladajacy towar maja za wielkie G/O/W/N/O. Ostatnio kasjerka, normalna matka i zona troche po 40-stce, bardzo kulturalna, madra, miala sytuiacje, ze w kolejce stal sobie taki panicz-tatus z synkiem i w pewnym momencie powiedzial do dziecka: "ucz sie synu, bo skonczysz jak ta pani" i wskazal na ta kasjerke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidze kelnerek. w*****a mnie to, ze gadaja jak potluczone tym swoim lizuskim glosem, pieszcza sie jak do dziecka w przedszkolu, zeby tylko dostac napiwek. sorry, ale mnie nikt nie rzuca drobniakow pod biurko, jestem architektem i inwestorzy wrecz przeciwnie - chca jak najwiecej utargowac i zabrac z wynagrodzenia, predzej zdarzaja sie upusty anizeli premie za dobrze wykonana prace. w dumie mam, nie daje napiwkow, niech jakajaca sie studentke pedagogiki oplaca jej szef, nie klienci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy pracodawcy to s*******e wobec pracownic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz....pani sprxataczka teraz sie naharuje,nie powiem....ale paniusia z biura nad ksiazkami za mlodu harowala,a pani,co szkole pod gorke miala,teraz wychodzi nieuctwo....i o co pretensje ? Ktos zabronil sie uczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby po studiach wykonuja prace kasjerki recepcjonistki robotnika sprzedawcy bo rynek pracy jest parszywy a wszyscy szefowie to s*******e wobec pracownic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Jeszcze nie spotkalam sprzataczki z wyzszym wyksztalceniem :-o a i kasjerki,jak juz,to mlode,przejsciowo lapia sie takiej roboty,ale nie wierze ,ze na takim stanowisku pozostana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kelnerką w renomowanej restauracji, znam 2 języki, jestem po studiach, na brak pieniędzy nie narzekam :) kelnerka kelnerce nierówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×