Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nevermindxxx

stany lekowe?depresja?

Polecane posty

Gość nevermindxxx

Witam moze zaczne od tego ze mam 18 lat i od zawsze jestem osoba zamknieta w sobie i "bojazliwa". Od sporego czasu wydaje mi sie ze cierpie na stany lekowe i depresje. Zazwyczaj przychodzi to wszystko pozna noca kiedy jak zwykle nie moge zasnac bo zadreczam sie myslami. Caly czas obawiam sie ze stanie sie cps zlego. Boje sie nawet wtedy kiedy moj chlopak jedzie do pracy ze juz nie wroci, ze cps mu sie stanie. A to nie jest chyba normalne? Caly czas obawiam sie o swoje zycie. Odczuwam bol w klatce piersiowej i z kazdym innym boje sie ze to juz moj koniec. I nie tylko o swoje zycie ale takze zycie bliskich. Czesto placze, chodze zla, smutna i naburmuszona. Cierpie na bezsennosc od dluzszegp czasu Nie mam pojecia jal sobie z tym radzic. Czy jestem chora? Dodam ze przez caly ubiegly rok zazywalam twarde narkotyki praktycznie codziennie. Czy to tez moglo sie w pewnym stopniu przyczynic do moich "psychoz"? Bardzo prosze o powazne podejscie do sprawy bo jestem z tym sama i wstydze sie komu kolwiel o tym mowic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo? Słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevermindxxx
Nie. To nie jest prowokacja Takie objawy wystepuje przy stanach lekowych.. poczytaj a pozniej pieprz glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę wejdź na to forum. Ja dzięki pomocy tych ludzi wyszłąm z zaburzenia lękowego. Narkotyki jak najbardziej mogły sie przyczynić do lęków. Czym prędzej przestań je brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczęłam w siebie wierzyć. U mnie wyglądało to w ten sposób że godzinami siedziałam w domu, prawie z nikim sie nie spotykałam...Starałam sie jakos zabic ten wolny czas, czytałam książki ,siedziałam przed kopmuterem ale juz nie miałam sily...Miałam dosyc tej rutyny. Czasami czułam sie jakbym siedziala w klatce z ktorej musze sie wydostać...pomogło mi oczyszczenie aury ze strony http://energiaduchowa.pl , wzięłam 5 sesji i po pewnym czasie los zaczął się do mnie uśmiechać. Teraz już wiem, że to nie los, lecz ja po prostu stałam się pewniejsza siebie. Przed oczyszczeniem czułam się jakbym dźwigała na sobie jakiś ciężar, a teraz wręcz przeciwnie- jestem lekka jak piórko : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×