Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tez tak macie ze jak maz w delegacji to nie macie kontaktu z tesciami?

Polecane posty

Gość gość

oczywiscie nie ubolewam na tym..ale pytam z ciekawosci..maz wyjechal na miesiac w delegacje, mamy synka 3,5miesiaca jestem ciekawa czy sie odezwa..nigdy sie nie odzywali do mnie sami z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam kontaktu z tesciami tak "na co dzien" tylko za posrednictwem męża, tzn tesciowa zazwyczaj dzwoni do meza na komorke zapytac co slychac i on dzwoni do niej. Ona chyba do mnie nie ma nawet numeru telefonu. Zazwyczaj widzimy sie 5-6 razy w roku przy okazji jakis swiat, urodzin, imienin. Tesciowie mieszkaja 60 km od nas. Jakos niespecjalnie szukam kontaktu z tesciową. Nasze relacje sa poprawne, jak spotykamy sie rozmawiamy normlanie i serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest zupełnie inaczej, teściowa dzwoni i pyta czy nie trzeba mi jakoś pomóc np zrobić zakupy czy posiedzieć z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie gdy maz poza domem ( praca zagranica ) to tez nie mam kontoaktów z tesciami czasami sporadycznie gdy czegosc potrzebuja , a tak widzimy sie dopiero gdy maz wraca i chce ich odwiedzic mieszkamy od siebie o 3 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mam na codzien kontaktów z teściami. Nie lubię rozmawiać z nimi przez telefon, nie mam o czym za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×