Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka watku

Dziecko i cola

Polecane posty

Gość autorka watku

wczoraj będąc w bawialni widziałam chłopca z puszka coli.Chłopiec miał 3 latka. Mamusia była taka oschła dla tego dziecka. Darła sie nad nim,ze rozlewa po sobie cole. Czy jest ze mną coś nie tak,ze mnie ten widok oburzył? Dodam,ze w Bawilni za podobna kwotę można było kupić świeżo wyciskany sok z rożnych owoców. Ile wasze dzieci miały lat jak zaczęły pić cole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 5 lat. i wrecznie cierpi coli. nie lubi, nie smakuje jej. za to ja pije raz na jakis czas cole,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 7 lat. Z reguly nie podaję jej coli, wypije może pól szklanki 2x w miesiącu. Za to jak jest u ojca to chyba pije tylko coca colę, bo wraca i ma jazdy na nią. :/ Ale to ułom więc nie wytłumaczysz (tzn jej ojcec).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzieciom podaję colę na ból brzucha ;) Zawsze przechodzi. od czasu do czasu piją ją też dla przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja osobiscie jestem zdania, ze przesada w zadna strone nie jest dobra. nie rozumiem co cie oburza w fakcie, ze dziecko pije cole. jak sie napije od czasu do czasu do czasu to nie umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie daje 3latkowi coli. Nie dlatego, ze niezdrowa, bo daje mu przeciez tez nieraz danio, misie lubisie, rozne niezdrowe smakolyki. Nie daje mu coli ani zadnych slodzonych czy gazowanych, bo za dlugo go przyzwyczajalam do picia wody (wczesniej mial okropne zaparcia). A wiem, ze predzej czy pozniej jak posmakuje coli, to nie bedzie juz ' mmm pyszna woda' :D owszem w koncu sam posmakuje, ale moze zdazy wtedy wyrobic w sobie nawyk picia wody, poki co nie napije sie gazowanego napoju, bo mu nie smakuje, dziwne mu babelki :) i uprzedze mozliwe pytania- nie daje mu samej wody do picia, ale tez soki, wode z sokiem wlasnej roboty, kompoty itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory, ale soczki jako zaspokajanie pragnienia też nie są zbyt zdrowe, nawet jak nie są dosładzane, w samych owocach jest cukier. Ponadto miąższ owocowy osadza się na zębach tworząc świetną pożywkę dla bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ale nie sama woda zyje czlowiek ;) tak jak pisalam - nie dlatego nie daje coli, ze jest niezdrowa, choc z dwojga 'zlego' juz lepsze soki niz cola, ale dla wyrobienia zdrowszych nawykow, bo nawet cola od czasu do czasu by nie zaszkodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 3 latka i nienawidzi żadnych gazowanych napojów których jej ogólnie nigdy nie proponujemy ale raz z ciekawości chciała spróbować mojej wody mineralnej i skrzywiła się twierdząc że niedobre bo ta woda piecze w język :D. Smaku coli nie zna bo i my coli nie kupujemy , czasem mąż zamówi jak jemy w restauracji . Myślę że jak córka kiedyś poprosi to mąż da jej spróbować . Ja pierwszą colę od mamy spróbowałam jak miała 8 lat a samodzielnie dopiero jako 10 latka , dziś coli nie piję wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam ze glupie jest ocenianie kogos po jednej sytuacji. Moze to dziecko dostało ta cole w nagrodę, moze mama pozwala mu sie jej napić raz na pare miesięcy a moze pil pierwszy raz. Nie znasz ich to po co oceniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 3 latek pije colę. Oczywiście ograniczam mu bo inaczej piłby ją cały czas. Je też chipsy, frytki czy mc Donalda. Wszystko w granicach rozsądku i raczej w nagrodę. Typu " jak zjesz ładnie obiad to dostaniesz trochę coli".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też ma 3 lata i dostaje cole, nie co dzień ale raz na jakiś czas nam się zdarzy. I zawsze jak gdzieś jesteśmy, w domu nie mam bo po prostu nie kupuję. Ale jak gdzieś jedziemy to zaszalejemy i sobie kupimy butelkę. Podobnie jest z pizzą, mc donaldem i innymi tego typu rzeczami. Mówiąc szczerze jak jedziemy na wakacje to zawsze zatrzymuję się w mc donaldzie bo smakuje mi tam kawa i wiem jak będzie smakowało jedzenie a jak mam mieć postój na posiłek w ciągu 7-8h trasy dwa/trzy razy w roku to czemu mam się zatrzymywać w lokalach w których nie byłam, nie jadłam, nie wiem czy dają zjadliwe i świeże? A tak stajemy na mcdrive zamawiamy i jedziemy dalej... Uważam że wszystko jest dla ludzi, czemu mam nie pozwolić dziecku na kilka łyków coli? Ciekawe co będzie potem, jak teraz wszystkiego się dzieciom zabrania a potem jako nastolatek sam będzie kupował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko wieku 2-3 lat przez pomyłkę napiło się coli .Darł się jak oszalały :D :P Bo go BUZIA PALI :P To był jeden,jedyny raz.Dziś ma 8 lat i nie pije napojów gazowanych,nie znosi ich.Woli wodę,mleko,kakao,soki,herbatę. Ale w rodzinie mam dzieciaka który wieku 1,5 lat był pojony colą - parę szklanek dziennie :o Minęło parę lat i dziś chleje colę po 1,5-2 litry dziennie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byloby dla mnie totalna rodzicielska porazka, gdyby moje 3letnie dziecko pilo cole. Ze zgroza czytam wypowiedzi o coli i chipsach w nagrode, o potwornym cukrze w soku owocowym. Biedne dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak w nagrode dac dziecku najgorszy syf jaki moze byc: fasfoody, cola, to ja dziekuje za takie nagrody. ciekawa jestem jak wygladaja kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Dla mnie to też masakra. A kolejna jak słyszę, że dziecko w nagrodę idzie do McDonaldsa. Ja nie wiem czy tacy rodzice nie mają wyobraźni i nie przyjdzie im do głowy, że wyrabia się w dziecku poczucie "wyjątkowości" tego syfu jakim jest śmieciowe jedzenie? No bo jak inaczej dziecko ma to zrozumieć? Bądź grzeczny, to dostaniesz coli (chipsy, hamburgera z Maca). A jak niegrzeczny to kanapkę i wodę. I rośnie pokolenie z tendencjami do tycia, przekonane, że nagrodą jest śmieciowe jedzenie. Kolejna rzecz, która mnie śmieszy: soki też są niezdrowe, więc dajmy dziecku coli. Szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justann w 100% sie z toba zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×