Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy byscie sie zwolnily z pracy na moim miejscu

Polecane posty

Gość gość

Mam 27 lat. Studia kilka kursow podyplomowke i zaczelam licencjat drugiego kierunku. Mam 5 lat doswiadczenia. Prace mam biurowa. Do moich obowiazkow nalezy prowadzenie spraw administracyjnych, kadr, naliczanie plac, robienie przelewow, prowadzenie funduszu swiadczen socjalnych itp. Pracuje juz dwa lata w tej firmie i zarabiam 1300 zl. Z czego 300 idzie na dojazd. Lubie ta prace ale szans na podwyzke nie ma. Zastanawiam sie nad rezygnacja z tej pracy. Tylko nie wiem czy poczekac 2 lata do konca studiow i odejsc czy zajsc w ciaze i isc na rocznu macierzynski czy zwolnic sie wogole. Obowiazkow mam coraz wiecej a placa stoi w miejscu. Czuje sie nie doceniana. Ksiegowa za ktora wykonuje tez duzo pracy zarabia 4500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajna masz prace. sama bym chciala w tym pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za mało płacą. tyle to mi płacą za 1/4 etatu a mi nie idzie 300 na dojazdy i jeszcze mogę w domu pracować. idź na urlop albo się zwolnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj do konca studiow, warto te studia skonczyc gdyz dzieki temu otworzysz sobie wiecej furtek i podwyzyszych swoje kwalifikacje. Na pewno znajdziesz wtedy lepsza prace. Zajscie w ciaze to powazna decyzja a posiadanie dziecka nie daje nam psyczjicznego komfortu i spokoju - poza tym bedziesz musiala odlozyc na bok to co mozesz ukonczyc juz teraz. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje na caly etat za te 1300. Praca 8 godz dziennie od poniedzialku do piatku. Ksiegowa tez dorzuca mi pracy bo sie nie wyrabia. Tyle ze ona dostaje za swoja prace duuuzo wiecej niz ja. Nawet na produkcji pracownicy maja wiecej. Na poczatku te 1300 bylo ok bo dopiero zaczynalam w tej firmie prace ale teraz mnie doluje. Dochodzi do tego paczka na wielkanoc za 50 zl i na swieta za 100 zl. I wynagrodzenie urlopowe w wakacje. I na tym koniec. A ostatnio ksiegowa dostala podwyzki 500 zl i zarabia 4500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslimy z mezem o dziecku. Mielismy w tym roku zaczac sie starac. Mam mgr z administracji. Podyplomowo skonczylam zarzadzanie zasobami ludzkimi, mam kurs kadry-place, kurs ksiegowosci, kurs obslugi programow firmy symfonia, kurs platnika, kurs zarzadzania sekretariatem. zaczelam w pazdzierniku rachunkowosc licencjat zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw idz po podwyzke, zarzadaj 2000netto. I potem podejmuj decyzje. Od zajscia w ciaze dochody Ci sie nie zwieksza, a o to przeciez chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może poproś o podwyżkę. np. 200 zł. na początek. jeśli szef będzie chamski to najwyżej się zwolnisz, a może jednak się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracodawcy kanalie licza na to ze pracownice potulnie beda tyrac przez lata za te sama nedzna pensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu po pierwsze porozmawialabym z szefem o podwyzce i powiedziala mu ze czujesz sie sfrustrowana i niedoceniana. Jesli nie zareaguje odpowiednio zaczelebym szukac nowej pracy. Nie zwalnialabym sie nie majac nowej pracy; zawsze mozesz szukac i odejsc w momencie kiedy cos znajdziesz. To ze ci malo placa to jedno ale czy siedzac w domu bez tego nawet tysiaca bedzie ci lepiej? Ciezej jest znalezc prace z pozycji bezrobotnego, zwlaszcza jesli nie masz dobrego powodu dlaczego odeszlas z pracy bez znalezienia nowej. Zwolnilabym sie z pracy bez planu B tylko w przypadku gdyby praca mnie wykanczala np gdyby w gre wchodzil mobbing, a i to tylko po zebraniu dowodow do zalozenia sprawy w sadzie, ale nie piszesz nic o tym wiec zakladam ze jedyne co ci nie pasuje to pensja. Ciazy nie uzaleznialabym od pracy - nie w sensie ze zrobisz sobie dziecko bo w sumie to jeszcze nie chcesz ale nie podoba ci sie w pracy wiec sobie zrobisz 1.5 roku wolnego. Najpierw przemysl jestes gotowa miec teraz dziecko - jesli tak to tym bardziej zostan w pracy zeby zapewnic sobie macierzynski. Wez pod uwage ze moze ci byc ciezko pogodzic macierzynstwo ze studiami albo ze moze nie zajdziesz w ciaze od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialm z szefem nie raz na temat podwyzki. Nawet cieszylabym sie z 200 zl wiecej. I nie chodzi o to ze kasy nam brak bo maz zarabia bardzo duzo i stac nas bym mogla siedziec w domu.ale szef twierdzi ze nie ma ze kryzys ze nikt nie dostaje podwyzki a ksiegowej daje 500 zl podwyzki. Mielismy sie zaczac starac o dziecko w tym roku bo chcialam odczekac troche bo poronilam pierwsza ciaze i sie troche boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracodawcy kanalie nie chca dawac pracownicom podwyzek premii awansow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee musisz to poprawnie rozplanowac, zacznij starania o dziecko po nowym roku nim urodzisz minie 9 mies, i bedziesz miała kolejny rok studiow za soba do tego pojdziesz na roczny macierzynski i dzieki temu dokonczysz studia , bedziesz miala dziecko, a jak ci sie zachce to nim znajdziesz inna prace to bedziesz miala nadal umowe w tej nie podejmuj pochopnych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz jako kadrowa! U mnie w firmie babka na tym stanowisku zarabia 3 tys zł! 1300 to ma recepcjonistka co odbiera pocztę i robi lekkie papierkowe roboty a nie całe kadry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napewno za nic w swiecie bym sie z niej nie zwolniła wolałabym zajsc w ciaze i dzieki temu miec prawie na 2 lata zapewniony dochód mozesz siedziec 9 mies na zwolnieniu lek. i rok na macierzynskim ja pierwsza ciaze tez poroniłam, i w drugiej dr prkatycznie od samego poczatku chciała abym szła na zwolnienie , ale ja bylam madrzejsza chciałam pokazac ze ciaza to nie choroba itp.. pracowałam, rowniez w biurze, siedzenie powodowało ze naciskałam za mocno na szyjke macicy i dostałam krwawienia w 11 tyg c, ale sie udało utrzymac potem od 4 mies chodziłam z rozwarciem , ale gdy trafiłam do szpitala w 22 tyg dałam sobie spokoj i poszłam wkoncu na zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolnij się, może ja tę pracę dostanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie o to chodzi. Jak bylam na stazu to pracownice w dziale kadr mialy ok 1800 zl a glowna kadrowa ponad 3000zl. A tu prowadze kadry place pomagam ksiegowej dodatkowo sprawy administracyjne robie sporzadzam zamowienie i zarabiam grosze. Dla porownania stazystka z pup dostaje 950 zl za siedzenie. A ja mam na sobie taka odpowiedzialnosc i gowno zarabiam. Co z tego ze szef mowi ze jest zadowolony z mojej pracy ze co by zrobil jakby mnie nie bylo itp ale podwyzki dac nie chce a ksiegowej dal. Czuje sie jak idiotka dajaca sie wykorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zwalniaj się, ale szukaj innej pracy! Właśnie w kadrach w innej firmie, gdzie docenią Ciebie. Masakra, że dają jeszcze 1300 za taką prace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajna praca, szkoda ze dojazd, nie wyrobisz na opiekunkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zwalniaj się idź na zwolnienie, ile się da, chodź do różnych lekarzy (każdy człowiek jest chory, tylko nie wszyscy zdiagnozowani) ciągnij zwolnienie ile się da i w tym czasie szukaj nowej pracy 1300 za taką pracę to skandal! Jak cię nie będzie w formie dłuższy czas to pracodawca odczuje jak ważna jest twoja praca, co za kretyn żeby zasłaniać się kryzysem i żałować 200 zł podwyżki nie daj się wykorzystywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*miało być w firmie, a nie w formie :) wtedy to firma nie będzie w formie i prezesunio będzie miał problemik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czasami jest ale potem sie zmienia jak sie wie o co chodzi :) www.youtube.com/watch?v=G4uoOwny5Uo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1300to duzo ale na mazurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1300 to są śmieszne pieniądze jak za taki zakres obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze poszukaj czegos innego i dopiero sie zwolnij jak będziesz miala inna pewną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci, że nie ty jedna...Pracodawcy chcieliby dziś mieć pracowników młodych z doświadczeniem(taa świeżo po studiach najlepiej), znając jakieś języki, wielofunkcyjnych, co zrobią coś za 3 lub 4 osoby i to za najniższą....Tak nie powinno być i to przykre, że większość osób się musi na to godzić. Ty jesteś w komfortowej sytuacji, bo nie utrzymujesz się sama- masz męża. Szukaj innej pracy, masz doświadczenie to będzie ci łatwiej. Ale nie zwalniaj się na razie, lepiej żebyś miała od razu nową pracę. A przed odejściem możesz powiedzieć szefowi, że dostałaś dobrą ofertę, za 2 tys netto(lub ile cię zadowala) i chcesz tam odejść, chyba, że on zaproponuje ci tyle samo. Mój znajomy tak robił chociaż to było kłamstwo, bo nie miał innej pracy w zanadrzu ale miał tyle szczęścia, że szefowie dawali mu podwyżki:) Ja bym wolała żeby jednak opierało się to na prawdziwych informacjach, by w razie czego naprawdę mieć gdzie iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszny wyzysk -ja sie ma meza dobrze zarabiajacego to lepij pryskac z takiej roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"1300 to są śmieszne pieniądze jak za taki zakres obowiązków" x serio? ale nie wiadomo ilu osobowa jest ta firma. Jeśli ma kilku pracowników, to zrobienie wszystkich dokumentów kadrowych (w tym płace) zajmie 1 dzień roboczy. I pewnie autorka się trochę nudzi, skoro księgowa podrzuca jej swoją robotę. Na jej miejscu porozmawiałabym z szefem o dopisanie aneksem tych obowiązków księgowych (może się kiedyś przydać) oraz o podwyżce. Tylko nie tak: - "szefie, mogłabym liczyć na podwyżkę"? - "nie, podwyżki są wstrzymane" i tu pewnie następuje koniec tak zwanej rozmowy z szefem, bo jak widać autorka nie jest asertywna (w stosunku do księgowej). Powinna to ująć w rozmowie o podwyżce, bo wypełnia część obowiązków osoby, która tą podwyżkę jednak dostała. A więc można. Ciekawa jeszcze jestem, czy szef wie o tej pracy związanej z księgowością :). A jeśli cały czas obowiązki ci się zwiększają, a płaca stoi w miejscu, to jest coś nie tak. Z Tobą, że na to pozwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. W firmie pracuje 150 osob. Z szefem rozmawialam na temat podwyzki. Mowilam ze od 2 lat nie zwieksza sie mi placa za to obowiazki i owszem bo pracuje jako kadrowa, pracownik biurowy i pomoc ksiegowej. I ze podnioslam w tym czasie znacznie kwalifikacje i ze ksiegowa obarcza mnie swoimi obowiazkami dodatkowo. Ale szef wogole nie slucha ja mu jedno on tylko o kryzysie ze podwyzek nie ma ze go nie stac. A ksiegowej dal 500. Na poczatku owszem chetnie jej pomagalam bo dzieki temu sie podszkolilam troche ale teraz mam dosc bo oba mysli ze moze polowe swoich obowiazkow zwalic na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa przez to niesnaski i atmosfera obrazy ze odmowilam i nie zrobilam zestawienia ktore nalezy do jej obowiazkow. Albo zle cos zaksieguje a potem panika ze sie jej nie zgadza bo nie na to konto zaksiegowala co powinna i szukanie pol dnia groszy ktore sie nie zgadzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×