ile wieksze buty kupujecie?

witajcie chciałam kupic chrzesniakowi buty. niestety opcja przymiarki odpada.Nosi teraz rozmiar 24 długosc wkładki 15. no i mam problem bo te które chce mu kupic (rozm 25) są wieksze tylko o 0,5cm.kupowac czy nie? czy 0,5 to mało i zaraz wyrosnie? doradzcie mi bo to dla mnie czarna magia.

buty trzeba mierzyc bo to nie tylko dlugosc ale i wysokosc podbicia itd. zresza samawiesz jak sobie kupujesz buty ;-) jak nie mozesz przymierzyc to kup karte upominkowa np w smyku i rodzice sami wybiora dzieciakowi buty na marginesie - -ja kupuje tak zeby wsadzic dziecku palec w zapietek - bo taki ma byc luz, za duze buty zawadzaja i powoduje znieksztalcenia stopy

zeby nie bylo - moj maly palec w zapietek :-P

hymmm czyli lipa z prezentu:-(((smyka nie ma u nich.mały ma jedne buty które sa jeszcze za duze i maja wkładke 16cm i podobno jego mamie wchodzi tam kciuk:-))) (bo tez tak mierzą:-D

Ja kupuje rozmiar wieksze zawsze. Moze nie zawsze na dlugo starcza ale najczesciej na caly sezon starczaly. Nie kupuje wiekszych bo jak raz nas namowil mily pan w sklepie na poltora numeru wieksze sandaly to maly sie o czubek kilka razy przewrocil. Z adidasami moze innaczej ale uwazam ze niewygodnie jak noga lata

no to skoro wkładka 16 cm jest za duża, tzn. buty z tą wkładką, to buty z wkładką 15,5 beda ok. Jeżeli nie sa jakies b. wąskie i nie maja niskiego podbicia (jak np. elefanten), to kupuj! jakby co mozna zawsze wymienic albo zwrócic.