Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ja tak źle ubieram dziecko

Polecane posty

Gość gość

Córka ma skończone 4 miesiące, dzisiaj gondolę zmieniliśmy na spacerówkę, bo tamta okazała się za mała już i niewygodna. Na spacer poszła w body, bluzka, rajstopy, spodenki i skarpetki dodatkowo. Oczywiście kurtka i czapka. Jeszcze wkład na nogi i kocyk. Teściowa od razu panika, że jak ja dziecko ubieram, że zimno i powinnam dziecko włożyć do takiego zimowego, bardzo ocieplanego wkładu włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodenki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No spodnie sztruksowe, dżinsowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoje dziecko ubierasz jak chcesz, tesciowe zawsze maja cos do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wcale nei jest az takie ciepło zimny wiatr jest dziecko maleńkie nie rusza sie w gondoli jest mu cieplej tu odkryte tesciowa miała rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdzaj na przyszlosc rece i kark dziecka czy sa cieple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie zadawać na forum takie głupie pytania. skąd my mamy wiedzieć czy twoje dziecko było dobrze ubrane??? to zależy od temp, wiatru itd w cieniu jest chłodniej, w słońcu upalnie. sama musisz to wyczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak ubieracie swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna warstwa więcej niż człowiek dorosły. Po rękach nie sprawdza się temperatury ciała ewentualnie kark. Ale dobrze ubrałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym sprawdzaniem czy kark jest ciepły to bujda na resorach.Kark nigdy nie jest zimny czy u dziecka czy dorosłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym sprawdzaniem po rekach to tez bujda na resorach, bo ja mam od zawsze zimne rece, nawet latem, co nie znaczy ze jest mi zawsze zimno (i nie, to nie sa problemy z krazeniem :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 3,5 miesieczna corke ubieram body z krotkim rekawkiem,na to bluzeczka z dlugim, spodenki, dluzsze cieple skarpetki pod spodenki, czapeczka i cienki kombinezon bez zadnego misiowego ocieplenia Zero koca ! Nie ma ani mokrego karku ani zimnego, jest ciepla po spacerze i zadowolona wiec zgaduje ze ani jej zimno ani za cieplo :) A w weekend kupuje kurteczke bo juz kombinezon za maly sie robi i powoli za cieply.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie do ciężkiej cholery z tymi spodenkami?Spodenki zakładacie latem a teraz spodnie.Na prawdę nie widzicie różnicy?Niedorozwinięte jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodenki czyli małe spodnie. Spodnie nosi dorosły, spodenki dziecko. Zrozumiałaś, niedorozwoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma co prawda już 10mcy, ale zakładam body, bluzkę, rajstopy i na to zimowy kombinezon. Dodatkowo przykrywam w wózku kocykiem, ma też przymocowany ochraniacz na nogi do wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co jeszcze koc na zimowy kombinezon? jest 10 stopni!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to bym powiedziała, że za ciepło trochę. Mój jest starszy ma 10 m ale teraz ubieram go w body, bluzka lub bluza, ogrodniczki zazwyczaj, skarpety, buty, szalik czapka i kurtka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile cm ma Twoje dziecko, że już przenieśliście je do spacerówki? Oczywiście spacerówkę macie rozłożoną płasko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ubrałaś tylko po co ten koc i ochraniacz na nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliksaa
spacerówka jest bardziej przewiewna od gondoli, szybko zmieniliście wózek... Synek mały nie jest, urodził się z wagą 4100 i 59 cm, teraz ma 7 mcy, nosi ubranka na długość 80 i w spacerówce jeździ od 2 tygodni. Ale nie sadzasz dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliksaa
Już nie przesadzajcie - TO DZIECKO MA 4 MCE - to maluszek, który ledwie się rusza, jak to po co koc i ochraniacz? Ja na spacerze nie widziałam jeszcze żadnej spacerówki bez koca i ochraniacza, a już na pewno nie z takim maleństwem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p******* was z tym kocem, jest ponad 10 stopni!!! ja woze dziecko 4 miesieczne bez koca ! ani razu nie zachorowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy jaki region u mnie w słońcu prawie 20 stopni a chodzę po słońcu więc po co koc i otulacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p******* was z tym kocem, jest ponad 10 stopni!!! ja woze dziecko 4 miesieczne bez koca ! ani razu nie zachorowala x nastepna nawiedzona, masz sie czym chwalić 4 misia ce i nie zachorowała... rekord swiata. pogadamy jak pójdzie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka mieści się już w ubranka 68 i to właściwie na styk. Mogłabym się uprzeć jeszcze z tą gondolą, ale strasznie się denerwuje. Tak spacerówka jest rozłożona na płasko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie kombinezon, koc i ocieplacz na nóżki przy takiej pogodzie to przegięcie. Ja tak ubierałam jak było minus 20 a to 35 stopni różnicy. Ale nie ma co przesadzać w drugą stronę. Ja wczoraj w lekkiej kurtce przyszłam zgrzana a roczne dziecko w zimowej kurtce posadzone w spacerówce bez kocyka wrócíło zmarznięte. Tylko że ja pchałam wózek a dziecko co tylko siedziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Spodnie nosi dorosły a spodenki dziecko"xxxx to jak według ciebie nazywają się spodenki na lato dla dziecka? Bo idąc twoim tokiem myślenia skoro dorośli noszą spodenki to dziecko musi chyba nosić spodeneczki,spodenenczunie? I dlaczego na metce przy spodniach jest napisane spodnie dziecięce a nie spodenki?Puknij się w kaczy łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliksaa
Oj, nie wszędzie jest ponad 10 stopni i nie przez cały dzień... Ja mam koc i ochraniacz, ale dziecko już siedzi, wierci się i wiadomo nie jest cale szczelnie zakryte, ale gość z 12:15 ma rację - dziecko siedzi a nie rusza się jak my - dlatego należy je ubrać inaczej, a co do różnic temperatur w mrozie i teraz to ja np. mam już lżejszą (nie pożarową) czapkę, kurtkę nie kombinezon, pod spód nie ubieram bluzy ani swetra, tylko body z dł. rękawem... Sposobów na ubiór dziecka jest wiele :D A wiadomo tak samo ubieramy nie na jedną temperaturę a na całą rozpiętość temperatur...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliksaa
Ta co się tak czepia tych 'spodenek" - dewotka z ciebie, jesteś stara panna czy jak? Kurteczka, spodenki...itp. co ci to przeszkadza dziwaczko? Małe, słodkie to się zdrabnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×