Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problematycznaaa

Seksproblem

Polecane posty

Gość problematycznaaa

Moj mezczyzna ma problemy z rozpoczeciem seksu, zawsze to ja musze zaczac, on czuje sie skrepowany i zawstydzony cala sytuacja, jestesmy ze soba dlugo, mial inne partnerki i tylko ze mna ma taki problem, kochamy sie na zaboj. Chcialabym mu jakos pomoc pokonac ta granice, dla niego sytuacja w ktorej mamy sie kochac jest dziwna, czuje ze to nienaturalne, jednak seks mamy niesamowity kiedy juz do niego dojdzie kochamy sie z namietoscia i pozadaniem, oboje osiagamy pelny orgazm, u mnie objawia sie to wytryskiem wiec czesto gdy go nie mam to wydaje mu sie ze nie bylo mi wystarczajaco dobrze. Co zrobic jak rozwiazac ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim nie rób problemu z braku wytrysku. Gdy znów będziesz w podobnej sytuacji pocałuj partnera, powiedz, że miałaś niesamowity orgazm i przytul się do niego kończąc temat. Jeśli będzie miał wątpliwości powiedz, że nigdy nie udajesz w łóżku a wytrysk to sprawa fizjologiczna. To czy jest czy go nie ma nie wpływa na twoje odczuwanie orgazmu. Skoro wasz seks jest niesamowity nie wiem czemu twój facet ma taki problem z zainicjowaniem stosunku.. Może daj mu do zrozumienia, że bardzo cię pociąga. Ubierz się seksownie i zapytaj czy ma na ciebie ochotę. Napisz mu smsa, gdy jest w pracy z dokładnym opisem tego co chcesz, żeby ci zrobił po powrocie do domu:) najważniejsze, że seks sprawia wam obojgu przyjemność. reszta problemów jest do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematycznaa
Rozmawialam z nim, powiedzial ze kiedys bylo mu latwiej ze teraz jestesmy tak blisko ze az krepuja go sceny w filmach gdzie ludzie sie kochaja, sam uprawiania seksu jest dla niego krepujacy, nie potrafi o tym ai rozmawiac ani tego zrobic, okazalo sie ze tez zdarzylo mu sie ogladac porno, wiedzial ze dla mnie jest to zdrada, ze nie toleruje takiego zachowania. Wszystko sie sypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex przedmałzenski to grzech a jak kazdy grzech sprowadza cierpienie np miłosc zamienia sie w nienawisc problemy zdrowotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna00
Seksu nie nazwalabym cierpieniem, kochamy sie tak ze sasiedzi nie moga spac w nocy, mam taki wytrysk ze cale lozko jest mokre, uwielbiam sie kochac od tylu, nasz seks to najlepszy seks jaki mialam w zyciu, kochamy sie na stole, na scianie, wszedzie, tylko to ja musze zaczac, a chcialabym to robic jeszcze czesciej, a na dokladke boga nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×