moja siostra twierdzi, ze umarła i leży na cmentarzu

Mam starsza siostrę od 14twego roku życia była leczona na schizofrenię teraz ma 27lat okazało się,ze nie ma schizofrenii lecz ma stwardnienie rozsiane!w domu od początku było źle,ojciec pił bił matkę, ja się wyprowadzilam moja siostra nadal z nimi mieszka i się męczy ojciec piję, potrafi mamę uderzyc siostra go nie zawodzi!rozmawiałam z nią przez skejpa płacze krzyczy, że ona czyli Ania nie żyje ze Ania leży na cmentarzu a ona jest Monika!krzyczy płacze bije.mamę babcie!czy może to być spowodowane lekami na stwardnienie rozsiane czy jednak jest chora.psychicznie? boję się, ze noże stać się coś złego ludzie doradzcie! proszę

siostra ojca nie nawidzi

Skoro twoja siostra to Monika to kim jest Ania? Btw niech wyperdolą ojca z domu. To alkoholik i to się nigdy nie skończy. Mam znajomych jacy tak zrobili. Wyebali go z domu i mają spokój.

Zauważyłem że pijakom...szczególnie agresywnym współczucie tylko szkodzi. Powinni być bici po mordzie i odwykowo musztrowani.

siadło jej na psychikę. Nie dość że jest chora, to jeszcze żyje w koszmarnym towarzystwie. Pewnie ze swoją chorobą też jest sama i czasemzdarza sie ze zbyt duze problemy , owocuja rozdwojeniem jażni. Woli być Moniką , by Ania nie czuła tego ..

moja siostra ma na imię Ania i jak do niej mówię Aniu co się dzieje ona zaczyna krzyczeć, że Ania nie żyje.ze lezy na cmentarzu! a ona nie jest Ania jest Monika!

Zabierz ją stamtąd . Od razu do szpitala . Serio , to nie są żarty.

Myślę,że to nie jest rozdwojenie jaźni.....ale jest to jakiś skomplikowany proces wyparcia traumy jakiej doświadcza...jakiś mechanizm obronny tylko istnieje ryzyko iż może on się przekształcić. Może wywołać psychotyczne powikłania. Myślę,że to środkami farmakologicznymi akurat nie jest spowodowane o ile to tylko leki przyjmowane przy SM. Powinnaś jednak coś zrobić by jej pomóc. Myślę, że siostra potrzebuje pomocy lekarza psychiatry ale nie z powodów jakie podejrzewano kiedyś bo i ja w to wątpię. Myślę,że ją trawi depresja...dość silna i z tego powodu moja rada.

nie mogę ją stamtąd zabrać bo mieszkam w Austrii mam córkę, która chodzi do przedszkola! co jedyne mogę to prosić rodzinę o wysłanie siostry do szpitala

A ja mysle ze w tym domu trzeba zrobic porzadek z tym alkoholikiem. Jesli go tam nie bedzie wszystko wroci do normy. Bez zadnych tabletek. Tylko jak sie go pozbyc?

To nie kwestia SN, żadne leki na SN takich jazd nie powodują.owszem moze mieć SN i rówolegle schizochrenię, albo inną chorobą psychiczną.Jełśi ma zdiognozowane Sn, to ma zrobiony rezonans, tam widac jakie obszary mózgu sa zajęte chorobą.Pierwsza kwestia to wizyta u neurologa, potem ewentualnie u psychiatry, to nie są objawy SN.

miała torbiele na mózgi 11milimetrów wchlonął się, rezonans magnetyczny miała uwidoczniono dość liczne owalne zmiany hiperintensywne t2 około pokorowo pojedyncze podkorowo,oraz w ciele modzelowatym oraz podnamiotowo w mozdzku i pniu mózgu pozatym mózgowe bez innych zmian ogniskowych.Układ komorowy symetryczny nie poszerzony ,rezerwa platynowa zachowana.Obraz rezonansu magnetycznego Mr sugeruje zmiany demielinizacyjne i spełnia kryteria rozpoznania SM to Diagnoza

czy ktoś jeszcze coś doradzi? jedni twierdzą ze to depresja z Sm drudzy, ze to schizofrenia dodam, że była leczona sterydami i lekami na schizofrenię i zapalenie stawów! ja już po prostu nie mam głowy i nerw!! ile chorób może się mieścić w jednym człowieku ! ? boją się o nią strasznie!

oj zauroczona co ty jeszcze nie wymyslisz... znajdz sobie faceta co cie porzadnie zr**** I bedzie cie regularnie n*******lal, a ty bedziesz miala na co narzekac.

Wiesz jest za mało informacji, jest jeszcze biopsja płynu i itp, itd. Może zarejestruj się na forum dla ludzi chorych na SM, wstaw ten wynik, podaj objawy, napisz gdzie mieszkacie, tam są normalni ludzi, bardzo życzliwi, może ktoś coś doradzi. Wpisz w googlarkę SM forum, wyskoczy forum dla ludzi chorych na SM. Podam też link: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/index.php?sid=3a7e98a76dbaba305a233ff77e0ea98a

Dobrze ktoś wyżej radzi, pisz na forum związanych z chorobą, ale te objawy nie są typowe dla Sm, dobrego neurologa warto pytać, może zechce diagnozy psychiatrycznej. Sam wynik obrazu magnetycznego, to za mało, aby stwierdzić SM, to tylko badanie jakby przesiewowe, kierunkujące. Jest jeszcze forum neurologiczne, tak ludzie interpretują wyniki, moze tam też napisz.: http://www.neurologiczne.pl/zmiany-ogniskowe-w-mozgu.htm

żłe wstawiłam link o to forum mi chodzi, ; http://www.forumneurologiczne.pl/

dziękuję wam. tylko ze moją siostra boji się ludzi.nie chcę mieć z nikim.nic wspólnego!twierdzi,ze wszyscy należą do mafii.! boji się nawet ludzi z stowarzyszenia z SM jest mi tak strasznie przykro! bo.nic na to nie mogę poradzić!