Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plejen

Marzenia rujnują mi życie.

Polecane posty

Gość plejen

Witam, jestem już tak zdesperowany, że postanowiłem napisać tutaj temat. Od lutego 2013 roku zrujnowało mi się życie, poznałem kompozytorkę przez którą zacząłem pragnąć wielkich zmian. Nagle postanowiłem zostać albo piłkarzem, koszykarzem czy też piosenkarzem. Przed tym wszystkim byłem szczęśliwy, nudziłem się każdym dniem, nie przejmowałem się niczym, czas przemijał szybko, nie jestem może ładny i nie mam dziewczyny, ale ze znajomymi było mi zawsze dobrze - po prostu byłem szczęśliwy. To wszystko nadeszło tak naglę, nie wiem jak dojść do sukcesu, jest miliard takich osób jak ja, a zaczęli od najmłodszych lat, a ja mam już 15. Doszedłem do wniosku, że nie mam szans być sportowcem, są miliony geniuszów młodszych ode mnie, którym nie będzie dane zostać sportowcami. Myślę, że mógłbym zacząć karierę muzyczną, marzy mi się kariera światowa, mógłbym poświęcić na to niewyobrażalną kupę czasu, jednak boje się że mi się nie uda, mimo wszystko. Wstydzę się porozmawiać z mamą o moich marzeniach, bo gdy jej mówiłem to mnie spławiała, bo nie ma czasu, ale widzę że ona myśli iż to tylko stan przejściowy i nie wierzy w mój sukces. Rozmawiam o tym z moimi znajomymi, ale oni wolą grać na komputerach i pomimo że mnie słuchają, nie są w stanie zrozumieć mojego problemu. Nie umiem pisać piosenek, grać na instrumentach, kiedyś umiałem śpiewać, ale po mutacji trochę fałszuje. Chciałbym wpłynąć tak bardzo na swoją przyszłość, zostawić jakiś ślad, jednak jestem bez radny, nie wiem jak zacząć, co robić, nic nie przychodzi mi do głowy. Nagle gdy zaczęło mi zależeć na czasie, zaczął płynąć szybciej, oprócz tego jestem bardzo pryszczaty, mama nie chce iść ze mną do dermatologa, dosłownie czuje się jakby wszystko waliło mi się na głowę. Mam myśli samobójcze, nie wiem jak sobie poradzić, błagam o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta kompozytorka to ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejen
Kompozytorka ma 24 lata, nie jest to osoba którą znam, to wielka sławna gwiazda, którą staram się naśladować w życiu codziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo za tak wczesne
"przebudzenie"; ale troszkę demonizujesz, masz ledwo 15 lat, możesz się nauczyć od zera dosłownie WSZYSTKIEGO i być w tym perfekcyjnym. mój brat mając lat 35 nauczył się grać na pianinie, mój znajomy mając 30 założył zespół rockowy i śpiewa. wszystko kwestia chcenia. ale o karierze światowej nie ma co myśleć, znam świetnych artystów wszelkiego sortu, którzy dorównują talentem i warsztatem najsłynniejszym "gwiazdom" a g...o z tego mają, hobbystycznie robią co robią a na co dzień zasuwają do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dzisiaj wazniejszy manager niz talent. Wiec postaraj sie zostac dobrym managerem albo takiego szukaj. Samym talentem zadnej lasce nie zaimponujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejen
"O karierze światowej nie ma co myśleć" - jaki jest więc sens życia, skoro nie mogę spełnić swoich snów. Gdyby wielkie gwiazdy nie wierzyły, że im się uda, to kim by teraz były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo za tak wczesne
a o jakich gwiazdach mówisz? o ludziach, którzy faktycznie coś osiągnęli - często przez przypadek - czy może o wypromowanych marionetkach? i czy potrafisz odróżnić jednych od drugich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejen
Chodzi mi tu o ludzi, którzy rzeczywiście coś osiągnęli. Nie musieli się reklamować, promować, ludzie sami do nich przyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jaki jest więc sens życia, skoro nie mogę spełnić swoich snów" witamy w brutalnej rzeczywistości. zobaczysz, jak boli życie gdy nie tylko nie można spełnić swoich snów, ale i podstawowych potrzeb :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo za tak wczesne
chyba tacy to są odkrywani dopiero po śmierci :D malarze chociażby. za życia przymierający głodem, teraz ich dzieła chodzą za grube miliony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikex
Też sobie nie radzę, mam ochotę wszystko to zakończyć - tak o. Życie jest do d**y, nie ma sensu i to nadzwyczajna mortęga, nigdy nie poczujesz się spełniony i taka to robota, trzymam się przy życiu ze względu na moich bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj coś z pisaniem. Literat, dziennikarz... Jak na piętnastolatka to doskonale wiesz co to jest zdanie złożone. A to rzadkość w Twoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Twoim wieku to jeszcze masz czas na wybór. Spokojnie możesz przeanalizować co chcesz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
echh marudy małe :D no juz! nosek do góry i usmiech na buźki:D Trądzik zniknie jak mocno ograniczysz fast foody i pszenice w diecie. Do tego pij codziennie szklanke mleka z rozpuszczonymi drożdzami. Najpierw cie wysypie a pozniej zacznie znikac. I nie wyduszaj tego! :) A co do ambicji by zostac kims.. Spojrz krytycznie na swoje umiejetnosci. Potrafisz spiewac - spiewaj! Jestes muzykalny i 'czujesz' muzyke i rytm - graj, A przede wszytskim - ucz sie. wykształcenie oraz zmysł do interesów uczyni cie bogatym człowiekiem o sporych wpływach. Ucz sie wszystkiego. I tego co w szkole i tego jak stac sie dobrym, uczciwym człowiekiem. O wielkosci człowieka nie swiadczy talent czy sława tylko jego "człowieczenstwo" Staraj sie być człowiekiem przez wielkie C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejan
Napisałem, że pragnę być świetnym piosenkarzem, jednak nie wiem jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejan
Dziękuje za wreszcie sensowną odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plejan, porozmawiaj w szkole z panią od wychowania muzycznego albo w MDK znajdz zajecia tego typu i najpierw porozmawiaj czy spełniasz podstawowe wymogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz być piosenkarzem? no to rób coś w tym kierunku. są w necie kursy śpiewania, za darmo. poszukaj i rób. codziennie. poszukaj kogoś, kto się na tym zna i może Tobą pokierować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika15
Oj też marzy mi się wielka kariera. Tysiące ludzi na koncertach, te trasy po całym świecie to coś cudownego. Też jestem w twoim wieku. Próbuje darzyc do wyznaczonego celu. Sądzę że mogę coś osiągnąć ale muszą w to wierzyc. Pisze piosenki komponuje i śpiewam. To całe moje życie. Bez tego życie nie miałoby seksi. Mam nadzueje że mnie rozumiesz bo ja ciebie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika15
Ohh sorki miało być sensu. Pisze na komórce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejan
Ja Ci zazdroszczę o tyle, że Ty umiesz grać na instrumencie i komponujesz, bo moje piosenki są do kitu. Tak rozumiem Cię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika15
Skad wiesz że są do kitu. Naprawdę nie ma mi czego zazdrościć. Często choruje nagardlo, ale pomimo tego się nie poddaje :) Może kiedyś ktoś napisze dla ciebie hit i zostaniesz slawny. Najważniejsza jest wiara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscik
A jestes ladny? Trzeba być ładnym by się wybić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plejen
Byłbym gotowy poświęcić jak najwięcej wolnego czasu w to marzenie, ale nie wiem od czego zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×