Dlaczego staraczki z kafe ciągle piszą, że "robią" sobie dziecko?

Myślałam, że one chcą zajść w ciążę, albo, że starają się o dziecko, ale że "robią dziecko", tak się da? Myślałam, że dziecko powstaje samo gdy się uprawia sex w dni płodne :) Ale nigdy, że się je robi, to nie taśma produkcyjna ani supermarket. I co one wtedy mówią do męża:" hej kochanie idziemy zrobić zakupy, a potem wpadniemy do labka, zbadamy ci spermę, czy nie za słaba, czy plemniczki się ruszają dzisiaj jak trzeba, a potem po obiadku zrobimy sobie dziecko? Jak się musi czuć taki facet, gdy mu się spermę bada? Jak prokreator?Przecież depresję ma wtedy murowaną, gdy mu się udowadnia, czy jest 100% mężczyzną. A gdzie namiętny sex, miłość, gorące uczucie, z którego z czasie uniesienia zachodzi się w ciążę? Dziewczyny przestańcie liczyć te dni w kalendarzu, bo psychika się wam zablokuje od tej matematyki.

co to za bełkot? idź "robić" na drutach tępa dzido

Bo za długo już siedzą na forum :)

staraczki przejely forum. Po staraczkach beda brzuchatki. Po brzuchatkach beda pazdziernikowki, sierpniowki lub po prostu czerwcowe mamusie. Pozniej - zeby chronologicznie bylo - beda tematy o porodzie, karmieniu piersia, przewijaniu, kupkach, darciu mordy przez niemowlaka, siadaniu na nocniczek, raczkowaniu, karmieniu butelka, gotowaniu kaszek, krojeniu chlebka itd