Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MPM26

Jest pewna dziewczyna i ...

Polecane posty

Gość MPM26

... i niestety nic mnie z nią nie łączy oprócz tego że jedziemy czasem tym samym tramwajem rano do pracy/uczelni :-/ Chciałbym przejść do jakiś ofensywnych działań ale tramwaj to umówmy się słabe miejsce do tego typu praktyk... tym bardziej że jest tak wypełniony że na swojej szyi nieraz czuję oddech stojącej za mną osoby :-/ Nie za bardzo mam pomysł na jej zaczepienie... może Wy drogie Panie coś mi poradzicie. Nie chciałbym wyjść w jej oczach na jakiegoś narwańca czy coś, tym bardziej że jestem bardzo spokojną osobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysiądź za nią, przeproś i powiedz z uśmiechem że ( i tu musisz wymyślić coś ładnego i nienachalnego :D ) i zapytaj czy ewentualnie byłaby możliwość że poda Ci swój numer telefonu. Ja jestem osobą bardzo spokojną i krytyczną jeśli chodzi o zachowanie ale takie załatwienie "sprawy" spodobałoby mi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup rano jakas smaczna buleczke lub ciastko na sniadanie, wloz do torebki nr telefonu i jak bedzie wysiadac ona pierwsza- nie napisales czy wysiadacie na tym samym przestanku, daj jej z tekstem ze kupujac sobie sniadanie pomyslales tez o niej, nie czekaj na odpowiedz, nastepnego dnia pewnie sama do ciebie podejdzie, i tez kup dla niej sniadanie, dawaj jej do skutku:) a taki tam romantyczny troche pomysl, ja bylabym zaintrygowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej no a może ma jej dać kawę do picia kupioną w pobliskim automacie albo stacji benzynowej? A dziewczyna pomyśli że jest świrem i chce ją zg*****ć bo na pewno coś tam dodał. Ogarnijcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona jest c***isana to cokolwiek nie zrobisz spodoba jej się. Kiedyś łaził za mną niejeden facet i różne rzeczy mnie z ich strony spotykały Jeden stale napadał mnie z bukietem kwiatów-a ja miałam ochotę wiać najdalej, byle dalej od niego. Inny stale mnie w pracy nachodził aż go moja przyjaciółka wyzwała od zboczeńców i popaprańców. Jeszcze inny podwoził mnie uparcie do domu a że był moim sąsiadem z sąsiedniej ulicy to sam wiesz...było mu po drodze. Pewnie był i taki który wypatrzył mnie na plaży-ale i tak w końcu się okazało że nie pasujemy do siebie Były też inne przeróżne sytuacje z taka w autobusie też się spotkałam. A szczęście znalazłam u boku kogoś poznanego w sieci właśnie. Więc miejsce nie ma znaczenia żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nie zje tego co on by jej dal, to oczywiste, ale mily pretekst jest, ja tak uwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
Dziękuję wam za porady. Niestety ów dziewczyna wysiada różnie, tylko czasem na tym samym przystanku co ja, jest to chyba spowodowane tym że studiuje i być może zajęcia ma w różnych budynkach... Niestety minusem tego wszystkiego jest to, że nie widują ją regularnie, bywa i tak że 2 tygodnie nie widzę jej w podróży a czasem jest tak że 3 dni pod rząd "razem" jedziemy. Myślałem również o tym by spróbować uderzyć już po opuszczeniu tramwaju, ale właśnie wydaje mi się to trochę niegrzeczne takie zaczepianie... Myślałem by zrobić to tak by faktycznie ją przeprosić i dać jej na jakiejś kartce namiar do siebie... ale z doświadczenia wiem że pewnie nie będzie chciała się odezwać jako pierwsza... jest chyba zbyt śliczna na to by to próbować ze mną nawiązać kontakt... w ogóle wydaje się być bardzo tajemnicza i może nieśmiała... Z tym jedzeniem to może by i coś wyszło, ale przez tą nieregularną jazdę trudno by mi było robić to często, a bardzo bym chciał :) Dodatkowo, ona jest stosunkowo niska a ja wręcz przeciwnie jestem bardzo wysoki i nie chciałbym ją wystraszyć swoją posturą, że ktoś taki próbuje ją zaczepić na ulicy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam że przeszkadzam ale jest taka rzecz, którą coraz częściej widzę na kafe i nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie skomentować. Otóż, jak nie umiecie używać zaimków, to ich nie używajcie. Wszyscy zaczęli pisać nagle w Internecie wszystko z zaimkiem "ów" a nawet nie potrafią tego odmienić, co jest zresztą jedną z podstaw język polskiego! Na przyszłość mały samouczek: liczba pojedyncza liczba mnoga r. męski r. żeński r. nijaki r. męskoosobowy r. niemęskoosobowy M. ów owa owo owi owe D. owego owej owego owych owych C. owemu owej owemu owym owym B. owego ową owo owych owe N. owym ową owym owymi owymi Msc. owym owej owym owych owych W. ów owa owo owi owe Sorki za wtrącenie ale naprawdę już mnie to wkurza, a może chociaż parę osób zwróci uwagę i zacznie pisać poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
oj faktycznie mój błąd... postaram się poprawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, myślałam, że mnie wszyscy za to zjadą, a to nie było konkretnie do Ciebie autorze skierowane, tylko do wszystkich, bo dużo ludzi te błędy robi. A co do wątku jeszcze, spróbuj na początek się do tej dziewczyny uśmiechać od czasu do czasu. To będzie dobry punkt wyjścia, bo będziesz wiedział, jak reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda,że nie wiesz jak się nazywa,bo przypuszczam,że nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, myślałam, że mnie wszyscy za to zjadą, a to nie było konkretnie do Ciebie autorze skierowane, tylko do wszystkich, bo dużo ludzi te błędy robi. A co do wątku jeszcze, spróbuj na początek się do tej dziewczyny uśmiechać od czasu do czasu. To będzie dobry punkt wyjścia, bo będziesz wiedział, jak reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ups, niechcący wysłało mi się drugi raz. Możesz też słuchać (no dobra, lekko podsłuchiwać) jej rozmów np przez telefon to się więcej czegoś o niej dowiesz, a dzięki temu będziesz miał jakieś może nowe możliwości poderwania jej, bo będziesz np wiedział, gdzie studiuje/pracuje itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
Wiem gdzie studiuje, w tej okolicy jest tylko jedna uczelnia. A trudno jest się do niej uśmiechnąć, jak już wejdzie do tramwaju patrzy się cały czas przez okno.. dosłownie w ogóle się nie ruszając, nawet nie spojrzy w inną stronę.. :/ Przez telefon też nie rozmawia..:/ Ciężka sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm no zawsze pozostaje opcja szturchnięcia jej niby przypadkiem kiedy tramwaj zahamuje, przeproszenia z komentarzem, i jakaś z tego może rozmowa by wynikła. Przede wszystkim musisz się wyluzować, bo nic z tego nie wyjdzie, jak będziesz cały czas przy niej zbyt zestresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie łam się, bedzie dobrze :), czas pokaze co bedzie dalej. P.S. jak czytam Twoja historie, to wydaje Mi się historia z jakiegos filmu normalnie :). Glowa do gory i życzę Ci wytrwalosci, szczescia i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
To nie jest historia zaczerpnięta z filmu... tylko niestety samo życie... ehh, będzie trudno, a ja cały czas o niej myślę.. z głowy nie chce uciec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz zle się wyrazilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
Nic nie szkodzi, nie uznałem tej wypowiedzi jako negatywnej... z resztą to i tak nie ma znaczenia... cóż, czas iść spać, trzeba się wyspać by jutro wyglądać na wypoczętego w tramwaju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, trzeba wygladac wypoczetym, bo moze ją jutro zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałem ją w tym tygodniu już dwa razy, chyba nigdy się nie zdarzyło by w jednym tygodniu była trzecia okazja.. ale kto wie co się wydarzy.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak widziales Ją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
Niestety nie ... to nie zdarza się 3 razy w tygodniu.. może przyszły będzie bardziej szczęśliwy, choć wiele nadziei sobie nie robię :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPM26
... i w ogóle to kto wie czy mi będzie pisane ją jeszcze zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×