studia czy to dobra mysl ???

witam mamusie powiedzcie, doradzcie mam 28 lat, 8 lat temu zakonczyłam naukę maturą mam od 7 lat stałą pracę biurową, nrazie nie wymagali ode mnie podwyższenia kwalifikacji mam roczne dziecko 4 lata temu przerwałam studia z poważnych powodów zdrowotnych i rodzinnych a byłam juz na 3 roku bardzo mi tego żal to był mój cel zdać , niestety los chciał inaczej ciągle siedzi mi w głowie powrót na studia, niestety musiałabym zaczynać od zera od 1 sem., waham się mam małe dziecko, żal mi stracić wolnych weekenów z mezem i dzieckiem na siedzienie w szkole, finansowo musielibysmy troche zacisnac pasa, mam też obawy że odstawałabym wiedza od 19-latków jednak jestem już nie na czasie a jednak moja niespełniona ambicja woła i woła

mam też świadomośc że podniesienie kwalifikacji otworzyłoby mi nowe możliwosci w przypadku utraty zatrudnienia łatwiej szukać gdy ma sie mgr mąż radzi abym odczekała jeszcze 2 - 3 lata az dziecko bedzie strasze nie wiem co robic

glupi pomysł, teraz jest pełno magistrów z koziej d**y. Pilnuj lepiej roboty

no oczywiscie wiem , ze mgr i ludzie pracuja w Mc Donalds ale zawsze marzylam o ukonczeniu studiow, wykazywałam sie zdolnosci i miałam swietne wyniki w nauce czuje sie troche niespełniona w tej kwestii u mnie w pracy jestem ja i kolezanka jako jedyne bez studiów mam czasami wrażenie , że przez to jesestmy gorsze i gorzej nagradzane

a mąz pewnie nie chce żebys teraz zaczeła się uczyć bo lepiej jak po pracy podasz mu obiad niż byś miała siedziec nad ksiazką

no widzisz i tu sie mylisz,

a mąz pewnie nie chce żebys teraz zaczeła się uczyć bo lepiej jak po pracy podasz mu obiad niż byś miała siedziec nad ksiazką

Ja siedzę teraz w domu z dzieckiem. Postanowiłam ten czas wykorzystać na swoj rozwoj i poszlam na studia. Nie żałuję. Mam co drugi weeknd wolny od domowych obowiazkow. Dziecku dobrze robi taka rozlaka bo byliśmy ciagle razem i nie chcialo z nikim zostać. Mąż tez ma okazję dzięki temu spędzić z dzieckie wiecej czasu. U mnie finansowe kweste nie są problemem. Jeśli u ciebie sa to tylko pod tym kątem bym sie zastanawiala. Ale mozesz zawsze postarac sie o jakoes stypendium lub inne dodatki w szkole.

Skońca te studia dla samej siebie jeśli jednak nie daje ci spokoju. Każde dodatkowe umiejętności są ważne. Wiele lat temu dostałam pracę zwykłej sekretarki bo miała studia. Nie były one mi potrzebne w pracy, ale jakbym ich nie miała przyjęli by kogo innego. I to był mój pierwszy krok do sukcesu :) Im dziecko będzie większe tym bardziej ci się nie będzie chciało :)