Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęśliwa12

ODDAŁAM DZIECKO DO ADOPCJI MOJA HISTORIA

Polecane posty

Gość gość
zarodek i płód to nie dziecko. Płód do któregoś tygodnia jest identyczny jak u świni i innych zwierząt, więc to nie jest dziecko, tylko PŁÓD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa12
'' oddałaś swoje dziecko debilko z twojego ciała i DNA zawsze będziesz jej biologiczną matką szmato która mówi o swoim dziecku jak o cudzym bo je sprzedała, widać że wpadki na imprezie zaliczają pustaki'' - właśnie. Biologiczną. To tylko biologia, a ważniejsze są uczucia. I nie sprzedałam. Nie mam z tego żadnych korzyści finansowych. A co do zapłodnienia, to młoda i głupia byłam. Przeszłość to przeszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu nie jest moją córką. To tylko biologia. Nie ta jest matką, która urodziła, tylko ta co wychowała. Bo to nie sztuka się z kimś przespać x hahaha co za tępa kretynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narób jeszcze z 5-tke dzieci i oddaj bo po oddaniu już nie będą twoje :o gdzie sie takie bezmózgi lęgą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stachu na szczescie ty nigdy nie bedziesz mial nawet okazji by dziecko splodzic ciebie wiec ten temat najmniej powinien interesowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem adoptowana i nie jest to fajne wiedząc że własną matka cie nie chciała bo wpadka to zostaje do końca życia za błędy się płaci a nie oddaje własnych dzieci tego się nie wybacza a jakby ciebie ktoś by oddał to byłabyś szczęśliwa nie sądzę w takich wypadkach jestem za aborcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś cie znajdzie zobaczysz co straciłas podobne gesty ruchy zachowanie serce ci pęknie jeśli je masz pozbyłas się problemu i co czekasz na pochwały za własne błędy ojej nie usunęłam ciąży jestem bohaterka oddalam dziecko pamiętaj swoje dziecko a teraz masz wyczekane wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to taka prowokacja, ktoś zadbał, żeby się ludzie nie nudzili. Głupi jest ten, kto się wystawia do oceny byle komu tak na poważnie, lepiej się nie przyznawać do błędów. Nikt nie zrozumie, tylko zgnoić i potępić potrafią. Ciekawe co byście zrobiły, tak poszły z dzieckiem pod most bez grosza i dachu nad głową i czekały na cud? Aniołek przyleci i pomoże, już to widzę ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to ze aniołek przyleci jak się d******py nie wiadomo komu to trzeba się liczyć z konsekwencjami usunąć ciążę a nie podrzucić jak Kukulska i po problemie myślała o dziecku no chyba o sobie jak się pozbyć dziecka nie usunęłam jestem super nie jesteś super bo skrzywdziłas własne dziecko może jak dorośnie to zrozumiesz jak to dziecko będzie się czuć jak się dowie ze jest znajdą nie wszystkie dzieci trafiają do fajnych rodzin co z tymi co po raz drugi zostaną skrzywdzone ja bym usunęła bo jakby mnie kiedyś dziecko znalazło pękło by mi sece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Jeśli jest tu kobieta która z różnych wzgl nie może zatrzymać dziecka to proszę o kontakt ze mną. Jesteśmy wmiare młodzi ja29 a mąż 36 lat nie możemy mieć własnych dzieci a u nas na dziecko w ośrodku czeka się parę lat i wymogi są nie do przejścia jak dla nas. Będę pisać na kazdym takim forum aż wkoncu los się do nas usmiechnie i znajdę kobietę która zechce oddać nam dziecko poprzez adopcje ze wskazaniem. Podaję meila.

karola.karola2@wp.pl 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×