jak ubrac na spacer prawie czteromiesieczne dziecko w taka pogode jak dzisiaj

wystarczy bluzka plus lekka kurtka z polaru?

Moja córka ma 9 miesięcy. Zakładam jej body z długim plus kurtkę dżinsową.

tak jak siebie tylko że o jedną warstwę więcej. Przy czym jesli jest przykryte kocykiem to już to należy traktować jaką tą dodatkową warstwę

a czy wszędzie jest ta sama temperatura czy jest miejsce gdzie jest chłodniej albo cieplej ,pytanie kieruj do osobników z twojej miejscowości ,

Body krotki rekaw,bluzeczka dlugi rekaw,sweterek,rajstopki spodenki/legginsy,kurteczka albo kombinezon Jak bez spodenek.czapeczka. Podalam ci wersje ubrania na moj region gdzie wiatr Jest potwornie zimny i sama bylam dzis w kurtce zimowej,rekawiczkach,czapce i szaliku. Mimo pieknego slonca mozna bylo uswierknac takie wygwizdowo.

I tak ubrane dzieci u nas widzialam i moj syn roczny byl podobnie ubrany,nie mial kombinezonu,ale kurtke sprzed kiku dni wiosenna zamienilismy na zimowa ale nie taka na super mrozy.

ok dziekuje. może ja napisze jak ubrałam dziecko i doradzicie czy ok. wyszłam ok 15 wiec słonce jeszcze było i lekki wiatr. ubrałam body długi rękaw na to polarową kurteczke taka nie za gruba bardziej na jesien niz zime, do tego spodnie z polaru i rajstopy + czapka zimowa + przykryłam kocem od wewnatrz z polaru. czy nie za ciepło? po powrocie dziecko bo rozgrzane, cieple ale nie spocone czy przegrzane

matki matki matki. Te które zamiast same wiedziec co dla dziecka dobre pytaja kafaetriowych idiotek....

moj ma pol roku, klade mu body z krt rekawem na to bluzka z dl i na to ciepla misiowa bluza, rastopki i cieniutkie spodenki dzinsowe takie letnie, buciki i cienka bawelniana czapke, jak mozna gotowac dziecko w grubej zimowej czapie, okrywam go kocykiem kiedy usnie

ja byłam w bluzie i było mi ok, synek (3 miesiące) miał body z dł. rękawem, spodenki, i kombinezon z polaru (taki typowo wiosenny), był okryty lekki, kocykiem, aha, i czapka bawełniana, cieniutka

Teraz już się nie dziwie, że jak byłam dziś w przychodni to aż pękała w szwach...;o

Ale wy macie problem. Jak mialam wyslac na spacer dziecko w ciekiej czapce jak tata dziecka szedl w zimowej:) jeszcze wczoraj byl w bawelnianej ale od wczoraj duzo sie pogoda zmienila. Nie wiadomo jaka pogode miala autroka. Jak ktos pisze ze mu bylo cieplo w bluzie to gwarantuje ze nie mieszka w moich regionach:) u nas po prstu dzis zima mimo pieknego slonca. Nawet ono nie dawalo rady rozgrzac. Dziecko bylo ubrane na zimowo i sie nie zgrzalo. Wrocilo nawet lekko wychlodzone,mogl tata okryc kocykiem przynajmniej pod koniec spaceru. Maly ma rok i siedzi w spacerowce a nie w gondoli oslonietej. Po prostu takie tematy sa bez sensu bo pogoda w roznych regionach jest rozna.