czy dajecie większe napiwki kelnerkom w sexi ubraniu

dzięki za odpowiedzi jutro zrobię z nich użytek a jak będę miała dużo kasy to będę twierdzić że to obleśne

No tak, według ciebie jak dziewczyna zakłada mini to od razu ma skłonność do puszczania się. Niech zgadnę... jesteś praktykujący katolik i konserwatysta??? W jakim ja średniowieczu żyję.

Ladnych widoków nigdy za wiele. Jak babeczka ładna, długie nogi, dekolt się odchyla, kiedy schyla się nad stołem, to warto jej to wynagrodzić. I wcale nie oznacza to obmacywania, czy "ślinienia się". Jak komuś się to nie podoba, to niech powie, czy własną kobietę też woli w barchanach? Każda kobieta ma prawo wyglądać atrakcyjnie, a jak ktoś jej nie pozwala, to jest c***a abo hipokryta,

skorzystam z rady i jutro uborę się sexi pracuję tylko w wekendy więc kasa drogą nie chodzi

małe pytanko spódniczka dłuższa i pończochy czy krótka i rajstopy co lepiej wygląda

Ciężko ocenić, najlepiej byłoby zobaczyć i dopiero wtedy mógłbym wyrazić swoją opinię ;)

idę na zakupy muszę zainwestować w ciuszki dzięki za rady mam na dzieję ze si e zwróci

no pewnie, że seksownie wyglądająca kelnerka dostaje większe napiwki. Rzecz w tym, żeby nie przesadzić. Ja pracowałam w takim klubie, gdzie seksowny wygląd był wymagany. Taki miał być wizerunek lokalu - dla śmiałych klientów i klientek, lubiących i otwartych na mocne wrażenia i wyzwania. Dla odświeżenia, ale przede wszystkim dla podkręcania atmosfery i niejako rzucenia wyzwania gościom (w szczególności dziewczynom) po północy miałyśmy obowiązek się przebierać w nowe, bardziej seksowne ciuszki niż wcześniej. Oczywiście było to finansowane przez klub - same wybierałyśmy sobie po dwa zestawy (grzeczniejszy i śmielszy) na miesiąc. Ostatnio wybrałam sobie niezbyt typowo ale ciekawie: http://www.sisi.pl/bieliznaerotyczna/legginsy-bas-bleu--esta/id/8574/ do tego tylko wizytóweczka z nazwą lokalu i imieniem. Figura prezentuje się w tym obłędnie. Do wersji normalnej mam silikonową wkładkę do majtek żeby nie wcinały się w cipkę, ale bywa, że ją wyjmuję - nie tylko na randkę ze swoim facete. Wtedy napiwki są jeszcze wyższe.

Pracuje w klubach od 9 lat i wiem, że ładne i wygadane kelnerki, które potrafią wykorzystać swoją "seksualność" potrafią zarobić na miesiąc więcej niż nie jeden manager w jakiejś firmie. I wcale nie muszą pracować w burdelu lub w night clubie. Wcale nie muszą wyglądać jak modelka.. Wystarczy tylko, że potrafią wykorzystać swoje najlepsze atuty swojego ciała lub wiedzą jak kokietować i na co można pozwolić facetowi w klubie. Jest bowiem bardzo cienka niebieska linia, której przekroczenie powoduje, że kelnerka może sobie wstawić już profil na ODLOTY :)

Kiedyś pracowałam jako kelnerka i to prawda że gdy ubierałam się sexi napiwki były większe.Wiele razy w pracy byłam w : _bluzkę z dekoltem (bez stanika) _mini spódniczka _leginsy _czółenka na obcasie Będąc tak ubrana często z napiwków miałam drugą pensję.

proponowali Ci cos?

Propozycje były różne najczęściej bym się napiła raz jeden chciał bym zdjęła bluzkę ale powiedziałam mu że pomylił lokale.Jeden to często zaczął przychodzić pił mało czasem tylko kawę a napiwki spore ten zaskoczył mnie najbardziej zaproponował małżeństwo (jesteśmy 10lat po ślubie)

jak wygladasz?ile mas lat?chcesz popisac?

wszystko mówi za tym że sexowny wygląd przynosi efekty

I tak oto pieniadze biora gore nad godnoscia osobista. Brak mi na was slow...

Mamy tu kelnereczki niczym z peep show. Żenujące jesteście.

jaki moralny chlew...

O kurna, nigdy juz nie zakumpluje sie z kelnerka, jaki syffffffffff